Skocz do zawartości

Magus

Brony
  • Zawartość

    5482
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Wszystko napisane przez Magus

  1. Jeszcze chwilę patrzyłem przez okno na zmieniający się krajobraz. Ale w pewnym momencie poczułem jak moje oczy mimowolnie opadają. W końcu wstałem i poszedłem do swojego przedziału gdzie położyłem się spać.
  2. -Rozumiem dziękuje za ostrzeżenie przy okazji, gdy znajdziesz te rzecz przy mnie możesz z nią zrobić dwie rzeczy. Jeśli jesteś pewny, że zwyciężysz rozbij ją o ziemię podczas odbierania nagrody w stolicy. A jeśli nie znajdź jak najwyższy obiekt na arenie i zostaw to tam, ale dobrze ukryj oni już sobie poradzą.
  3. Popatrzyłem na towarzysza poważnym wzrokiem, po czym odrzekłem. -Sporo o niej wiesz jak na kogoś, kto jest z innego dystryktu. Nawet więcej niż ja, chociaż pochodzę z tego dystryktu, co ona. Czyżbyście się już spotkali?
  4. Mój strój to czysta arystokracja nie uważasz?
  5. Tylko proszę nie zostaw mi niespodzianki na głowię
  6. -Jeśli powiesz mi, o co chodzi. Może będę ci w stanie jakoś pomóc.
  7. -Możesz na mnie liczyć. Powiem tylko tyle nie bez powodu zgłosiłem się na ochotnika. Te zawody mają dla mnie charakter osobisty. Ja też mam do ciebie prośbę, jeśli mnie zabijesz lub znajdziesz moje zwłoki dokładnie mnie przeszukaj. Jeśli wszystko się ułoży po mojej myśli będę miał przy sobie coś interesującego. Z pewnością to zauważysz. Ta rzecz może zmienić wiele. Muszę cię jednak ostrzec, jeśli nie chcesz się mieszać w te śliską sprawę to lepiej nie ruszaj mojego ciała.
  8. -Tak przyglądałem się konkurencji i zauważyłem sporo innych konkurentów z każdego dystryktu. Nie wiem czemu ale najbardziej mnie jakoś niepokoi różowa klacz z mojego dystryktu. Pomimo że jest z mojego dystryktu niewiele mogę o niej powiedzieć jednak coś mnie w niej niepokoi. Niestety nie jestem w stanie zbyt wiele powiedzieć o naszej konkurencji. W każdym razie nie spodziewam się wyjść z tych zawodów żywy. Ale nie to jest moim celem, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moim planem warto będzie oddać życie.
  9. Black Leaf spojrzał na kucyka, który usiadł koło niego niepewnym wzrokiem, ale w końcu się odezwał -Witaj nazywam się Black Leaf. Staram się przemyśleć wszystkie możliwości igrzysk. A jak ty się nazywasz czy już jesteś przygotowany na to, co może nas tam czekać?
  10. Black Leaf nie zwracał uwagi na rozmowy rywali. Gdy skończył sałatkę położył talerz obok, po czym zaczął przyglądać się zmieniającemu krajobrazowi za oknem, Jego myśli wciąż skupiały się na igrzyskach zastanawiał się czy wszystko pójdzie tak jak to sobie zaplanował.
  11. 1. Gad 2. Nie wiem 3. Wieloryb płetwal błękitny
  12. Black Leaf wyszedł z sali ponownie ze znudzoną miną. Po czym skierował się do pociągu a następnie poszedł do wagonu restauracyjnego rozejrzał się po nim po czym podszedł i nałożył sobie trochę sałatki. Minął rywali po czym usiadł na samym końcu wagonu gdzie w milczeniu zaczął spokojnie spożywać posiłek.
  13. Black Leaf wszedł na salę ze znudzonym wzrokiem, po czym zaczął się spokojnie rozglądać po sali. Gdy zauważył obserwującą go Lunę na niewielką chwilę w jego oczach można było zobaczyć gniew. W końcu uniósł kilka manekinów za pomocą magii, po czym je postawił w rzędzie na ziemi. Stanął przed nim a pod kopytami położył kilka noży. Nagle znikł z nożami i pojawił się za manekinami. Nagle manekiny zaczęły się rozpadać jeden po drugim.
  14. Pojawiła się w śnie Twilight a raczej koszmarze był to jeden raz
  15. Odcinek "Magiczny pojedynek" Rarity ukuła się igłą gdy szyła podobizny Trixie
  16. Jak myślisz którą porę roku lubię najbardziej?
×
×
  • Utwórz nowe...