Przede wszystkim introwertyzm to po prostu taka cecha charakteru, która opiera się ładowaniu energii wokół swojego najbliższego otoczenia, ostrożnym zawieraniu znajomości oraz częstszym myśleniem przed zrobieniem czegoś. To takie przeciwieństwo ekstrawertyków, którzy po prostu uwielbiają spędzać czas w gronie nowo poznanych ludzi, łatwo zawierają nowe znajomości i przyjaźnie - niekoniecznie trwałe. Introwertyzm nie ma nic wspólnego z aspołecznością, bo obie strony potrzebują drugiego człowieka, tylko po prostu z innego grona. Ja jestem takowym i różnica między ekstrawertykiem jest taka, że nie umiałbym się zachowywać "normalnie" w obcej grupie, potrzebowałbym czasu aby przywyknąć do niej. To tyle Wydaje mi się, że Flutterka właśnie jest uwielbiana za taką nieśmiałość, myślę dokładnie tak samo jak @Dog in the Fog w kwestii posiadania kogoś takiego w związku. Nie wiem, myślę, że po prostu to takie normalne u facetów, że lubią takie osoby, opiekować się nimi i trzymać przy swoim boku. Ale to akurat opis z własnej perspektywy, nie koniecznie ktoś inny może się z nim zgadzać... no ale to by wyjaśniało czemu np. @Cahan ma takie zdanie