Skocz do zawartości

MaxyBlack

Brony
  • Zawartość

    455
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez MaxyBlack

  1. Poszukuje dobrych graczy w TF. Kilka osób znaszej drużyny highlanderowej wyjechało na wakacje. Skutkiem jest to, że wszystkie suby musiały zająć miejsca tych którzy wyjechali. Nasz team wyszedł z grupy na highlander open. czekamy na daty najbliższych meczy. Jednocześnie szukamy nowych osób do teamu, chcemy zebrać 18 osób w klanie tak abyśmy mieli zastępstwo na każdego gracza. Obecnie brakuje nam Solda któremu padł komputer. Medyk wyjechał na wakacje z rodziną, Scout również wyjechał. Znaleźliśmy zastępstwo za Meda i scouta dzięki ławce rezerwowych jednak wciąż poszukujemy nowych graczy aby nasz team się powiększył. Zainteresowanych prosze o kontakt na steam
  2. nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Będzie co ma być, nie obiecuje, ale może się jeszcze za to weźmiemy w przyszłości. Wakacje się zbliżają, więc nic nie jest wykluczone. Nie chce wam robić nadziei a potem rozczarowywać, ale nie chce również kończyć z pracą wspólną. Za dużo od siebie włożyłem do tego ff.
  3. Wiem o tym, ale problem w tym, że nasza grupa sie rozpadła.
  4. Chyba nadeszła pora na mój dość spory monolog z których Dawid słynął. Cała praca wspólna była jednym wielkim eksperymentem Thar'a. Chciał on zobaczyć czy to się w ogóle uda. Pisanie tego opowiadania miało być dla nas zabawą. I tak było z początku, Thar wrzucał linki w temacie w którym zaprosił do wzięcia udziału w tym eksperymencie. Do dziś pamiętam ten dzień. Nie wiedziałem co ja właściwie tam robię. Thar napisał dla nas małe wprowadzenie abyśmy się zapoznali z fabułą. Sam zaczął pisać jako pierwszy, ja nic tylko spoglądałem co jakiś czas co on tam skrobie. Sam nie miałem żadnego pomysłu na Dawida. Chciałem go wzorować na sobie w końcu miał to być utożsamianie się z postaciami. To przyszło z czasem, Dawid zaczął nabierać charakteru z którego dzisiaj słynie. Potem już wszystko się rozkęciło. Pamiętam te dni gdy co wieczór spotykałem się z resztą pisarzy, nim się zorientowałem zyskałem coś więcej niż udzial w wielkim ff, zyskałem przyjaciół których mam do teraz. Każdy z nas wprowadzał do tego opowiadania co innego. Początkowo podróż Dawida i Kuby była czystą komedią. śmialiśmy się jak głupi gdy pisaliśmy o Kubie pozostawionym na ulicy. To były piękne czasy za którymi tęsknię. Nie było tygodnia w którym bym nie wspominał tych minionych dni i wiele bym dał za to aby wrócić do nich. Wiem, że wielu z was chciało y więcej, ale myślę, że nic z tego nie będzie. Jeśli chcecie kogoś winić za to... obwiniajcie mnie. To moja wina, że ten ff się skończył, za dużo wymagałem od reszty, to ja rozreklamowałem to opowiadanie, chciałem zebrać nam jak największą publikę, byłem tak nakręcony tym, że nam tak dobrze idzie...że wszystko zniszczyłem. Chłopaki stracili chęci do pisania. A ja coraz bardziej przejmowałem opowiadanie na własność kształtując fabułę według mojej wizji która daleko odbiegała od tego co chciał osiągnąć Thar. To ja zniszczyłem klimat tego ff. Jedyne co mogę jeszcze dodać to Przepraszam. Was, naszych czytelników oraz resztę autorów tego ff. Wiele dałbym za to aby cofnąć czas i naprawić moje błędy.
  5. Ja do listy dolara nic nie mam, jednak mi chodzi o to, że Lazarus wszedzie pisze, że jest to oficjalna lista najlepszych polskich ff gdzie jest wyraźnie napisane, że to sa jedynie opinie Dolara. A z tego co mi wiadomo, Dolar a) nie jest jakimś wielkim ministrem od spraw ff w polskich. Jest modem na MLPPolska, bawi się z tłumaczeniami. Ale światowej sławy znawcą ff nie jest i uznawanie tej listy jako oficjalny spis polskich ff to szczyt debilizmu. b) Jego zdanie =/= zdanie całego fandomu. Gdyby było ogólnopolskie głosowanie nie zdziwił bym się gdyby ten ff nie znalazł by się w topce. Dlaczego? bo tcb ma ostatnio wielu hejterów czego dowodem był ostatni butthart w warszawie na wszystkie crossovery.
  6. Są dwie możliwości, albo udajesz kretyna chcąc się dowartościować i wycinasz najważniejsze fragmenty. Albo serio masz coś nie teges z rozumem. W Najnowszym Brohoofie jest Artykuł "Top 10 Polskich FF według Dolara", a ty celowo spamisz na każdym portalu , że twój ff jest jednym z najlepszych co jest kłamstwem. To, że Dolar uznał twój ff za tak dobry by znaleźć się w JEGO top 10, nie znaczy, że twoje opowiadanie jest w top 10 w oczach wszystkich Bronies. Jak jakiś Random napisze, że twój ff jest najlepszy to odwalisz paradę? Serio, albo masz niskie poczucie wartości i martwisz się, że nikt nie lubi twojego ff dlatego spamisz ta informacją gdzie się da zatajając najważniejszy fragment, albo sam juz nie wiem co ci jest...
  7. tak czy siak, część 8 rozdziału jest dostępna. Ten rozdział miał być nie kontynuowany gdyż jest nie udany (za duża ilość mroku). Z kontynuowanego mamy 30 stron + dorzuci się kilka fragmentów z tego. Niektóre mogą być w porządku.
  8. No niestety, nie jest teraz łatwo. Wszyscy studiują, a ja mam studia zaoczne + prace. Tak więc czasu mam strasznie mało na pisanie. Osobiście jestem zdania, że w końcu weźmiemy się za pisanie, ale nie wiem kiedy.
  9. Powiem prawde. Spotkaliśmy się sporą częścią ekipy na MLK2 z rozmów jakie przeprowadziłem z chłopakami wychodzi na to, że oni już całkowicie porzucili ten projekt bo nie wierzą abyśmy go ukończyli. Myślę, że jest to spowodowane tym iż to już nas nie bawi. Gdy zaczynaliśmy pisać prace wspólna robiliśmy to dla zabawy, a gdy zaczęło się zbieranie fanów i pisanie dla przymusu...cóż cała radość z pisania zniknęła. Wybaczcie, że was rozczarowuje. Marze o tym aby ukończyć tego ff i pisać kontynuacje, ale sam nic nie zdziałam. Tęsknię za tymi dniami gdy całą ekipą siedzieliśmy i pisaliśmy ff...jednak mój koszmar zaczął się spełniać. To co było już chyba nigdy nie wróci. Wierzcie lub nie, ale jeśli kogoś naprawdę ma boleć to, że prawie ukończony rozdział czeka na wydanie to mnie. Co prawda miał on nie być kontynuowany, miał być jakby to ująć...alternatywnym uniwersum gdzie losy potoczyły się troszkę inaczej. Jeśli coś mogę zrobić to jedynie dać wam to. https://docs.google.com/document/d/1gbrc-WGh-SeGvlAOBC_xkBSxLZD-BGl9IUS1TuDAgs4/edit
  10. MaxyBlack

    Dom Wielkiej Siostry

    mam pewien pomysł, pomieszajmy nasze nicki
  11. MaxyBlack

    My Little Konwent v.2

    Uwaga dla osób z okolic katowic które nie chca jechać same. Zbieram małą paczkę osób która ruszy na mlk minibusem. Jak ktos chetny to niech pisze do mnie na pw. Koszt biletu w jedna stronę to 14 zł / 12 zł ulgowy. Wyjeżdżamy o 6 rano.
  12. Rozdział który sie ukaże, będzie traktowany jako świat alternatywny którym jedna decyzja zmieniła cały bieg wydarzeń . No niestety poszliśmy za bardzo w mrok i teraz próbujemy wrócić do naszego starego stylu pisania.
  13. MaxyBlack

    Forume Awurdz

    Dlaczego mam wrażenie, że będę nominowany do nr 13 ?
  14. MaxyBlack

    Dom Wielkiej Siostry

    Przepraszam, że się mało udzielam. W poniedziałek jade przedstawić projekt do warszawy więc pracuje nawet po pracy. Poza tym wiem, że w walce na suchary został bym wysuszony więc lepiej jak bedę stał z boku w tym zadaniu. To nie moja liga.
  15. MaxyBlack

    Dom Wielkiej Siostry

    Ja nie sucharze, nienadaje się do tego :/
  16. MaxyBlack

    III MaxyMeet

    Dostałem wczoraj wypłate...troszku zaszalałem...ale sprzet na zawody jutrzejsze bedzie.
  17. MaxyBlack

    Dom Wielkiej Siostry

    Skupcie się na zadaniach, a nie na gadaniu o niczym
  18. Tarreth, bez urazy, ale zainwestuj w bryle bo jak to jest powyżej pasa to ja jestem Maria Magdalena http://youtu.be/6YiNcezHMcc?t=14m49s

    1. WilczeK
    2. DAVV3

      DAVV3

      Tarreth w ogóle jakiś ślepy był w sobotę. U mnie też widział że było powyżej pasa, a dostałem w "czuły punkt" ba nawet trochę to poczułem ale na szczęscie był jeszcze drugi sędzia (czyli ty).

    3. MaxyBlack

      MaxyBlack

      Całe szczęście jest nagranie więc można teraz się kłócić.

  19. Tarreth, bez urazy, ale zainwestuj w bryle bo jak to jest powyżej pasa to ja jestem Maria Magdalena http://youtu.be/6YiNcezHMcc?t=14m49s

  20. Tarreth, bez urazy, ale zainwestuj w bryle bo jak to jest powyżej pasa to ja jestem Maria Magdalena http://youtu.be/6YiNcezHMcc?t=14m49s

  21. Jak juz się bawisz z uprawnieniami to sprawdzaj co klikasz. Teraz każdy użytkownik widzi ile warnów maja inni uzytkownicy. No chyba, że jest to efekt jakiego oczekiwano (w co wątpię).
  22. Witam wszystkich którzy postanowili zaryzykować i zajrzeć do tego tematu. Jak co cobote zapraszam wszystkich do SCC na godzinę dwunastą. Gdy już plebs się zbierze zabiore was niczym bydło na pastwisko do rozarium. Będę was wiązał i kazał walczyć ze sobą rurkami z PCV , a sam będę siedział pod drzewem (o ile się zjawi) i popijał wode mineralną gazowaną z TESCO. A teraz na poważnie. Jesli dobrze pójdzie (i będe miał wypłate w czwartek lub w piątek) to przewiduje następujące rozrywki: Walka na miecze otulinowe (będzie nawet jesli nie dostane wypłaty) Rope Slaying (Jeśli będzie wypłata to szykujcie sie na specjalne karawasze dzięki czemu nik nie będzie miał rozciętej ręki od liny). Przeciąganie liny (oby wytrzymała) A teraz mała sprawa organizacyjna. Jak wielu pewnie zauważyło to ja inwestuje we wszystkie atrakcje jakie sa na minimeetach. Maxy one sa tylko z nazwy. Bo prawde mówiąc i tak większośc osób ma mnie gdzieś i to co mówię, ale mniejsza z tym. Chodzi o to, że wydam sporo kasy na sprzet do walki na linie. Juz sama lina bedzie mnie kosztować 20 zł. Dodatkowo chce kupić rękawiczki, aby nikt nie miał potem poobcieranych rąk. Na dodatek zauważyłem iż tak nam się to trafia, że meety sa w upalne dni. W TESCO jest do kupienia wielka butla z wodą. Dodatkowo można by kupić kupki jednorazowe. Oczywiście mógłbym ja to kupić , ale nie mogę tak szastać kasa na prawo i lewo. Dlatego byłbym wdzięczny gdyby ktos mi się dołożył do chociaż części wydatków. Materiały na miecze otulinowe nie są tanie już sama taśma szara kosztuje 6 zł najmniejsza rolka. Ze względu na to, że poszedł bym z torbami gdybym ja kupował to kupuje zwykłą do papieru. Małe wsparcie, coś w stylu funduszu rozrywkowego by się przydało z waszej strony. Link do wydarzenia na FB https://www.facebook.com/events/490843194343635/
  23. MaxyBlack

    II MaxyMeet

    Macie, i oglądajcie
  24. MaxyBlack

    II MaxyMeet

    Copy-paste z FB (tak bardzo leniwy ) Ok, pora na krótkie podsumowanie z mojej strony. Przede wszystkim ciesze się, że wam się podobało, a ja chyba powoli zaczynam wyrabiac sobie pozytywna opinie w śląskim fadomie. Jeszcze bardziej raduje mnie widok mojego Storma (który kurwa gapi mi się na klawiaturę gdy pisze). Ja sam bawiłem się zajebiście. Była masa smiechu. Na pewno spodobało mi sie napierniczanie z mangowcami (fajnie było znowu zobaczyć Chrysala, szkoda tylko, że był po stronie mangowców ;_, ale najważniejsze jest to, że w turnieju wygrał jeden z naszych. Jedyna rzeczą jakiej żałuje na tym meecie jest to, że nie pokazałem mojego pomysłu z walką z liną na samym początku. Teraz przynajmniej wymyśliłem nazwe do tego sportu. Jesli uda się i dostanę wypłate w czwartek lub piatek to możecie spodziewać się nowego osprzetu do Rope slayingu (2 zestawy karawaszy pełniacych funkcję ochronna na rękę oraz łącznika z liną którą również zamierzam zakupić ). Ponadto widzę, że są zainteresowania moimi mieczami (kilka osób pytało sie mnie czy robie na zamówienie). Obecnie mam zlecenie wykonania toporka dla Tarretha. Jesli były by chętne osoby na zakup miecza otulinowego to kto wie może bym się skusił (kocham wąchać butapren podczas wyrabiania mieczy (żartuje)).
×
×
  • Utwórz nowe...