Przykro mi to słyszeć, naprawdę. Sam TAKICH złych rodziców definitywnie nie ma, więc nie mogę sobie wyobrazić jak się czujesz w danej sytuacji, lecz mam kolegę, który ma podobny problem. Powiem Ci tak. Ja wiem, że łatwo powiedzieć, gdy się nie jest w skórze osoby, której problem dotyczy, lecz skoro ten dramat (słowo w tym przypadku adekwatne, Twój wujek naprawdę ma nie po kolej w głowie) zbliża się ku końcowi to zalecam po prostu cierpliwość. Traktuj go jak powietrze, nie pozwól mu się sprowokować. I dostrzegłem fragment o tym, iż nie masz w nikim oparcia. Jeśli Ci to pomoże to zawsze chętnie wysłucham Cię, gdy coś Cię gryzie, także jak coś to możesz spokojnie napisać na gg albo tutaj poprzez prywatne wiadomości. Dla mnie to nie jest żaden problem, by dać się komuś wyżalić, a przeciwnie, bowiem lubię pomagać ludziom. I na koniec masz tu huga Życzę Ci powodzenia, mam nadzieję, że już niedługo z mamą wyjedziecie "na swoje". Nikt nie zasługuje na przebywanie w jednym domu z takim wariatem jak Twój wujek ;/
Nie masz możliwości z mamą odciąć się od ojca? Z Twojego opisu wynika, iż beznadziejny z niego zarówno ojciec jak i mąż, także po prostu zastanawia mnie czy próbowaliście takiej opcji. I nie, nie wyszedłeś na emo, Jezu, ludzie, każdy ma problemy różnej maści i to nie ma nic wspólnego z emo wspólnego. Nie ma nic złego w tym, że ktoś chce się wygadać ^^ Jak coś to możesz także na privie napisać do mnie A i jeszcze masz tu huga od best princess x3