Skocz do zawartości

Sir Hugoholic :3

Brony
  • Zawartość

    167
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Sir Hugoholic :3

  1. Nudzi mi się. *suprise hug* xD

    1. Imeshovy
    2. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      Co tam :D Zawitałbyś czasem na gg :D

  2. Sir Hugoholic :3

    Co ja tutaj robię? o.O

    Cześć, kolego, z którym wcale się nie znam! xD Ok, jedziemy z pytaniami, tak o, dla formalności 1. Jak się sprawujesz teraz wokalnie? 2. Od kiedy jesteś brony i jak w to w ogóle wszedłeś? 3. Internetowy hug? XD
  3. Kocham! Cz uważasz, że Princess Luna, czy też jak to niektórzy mawiają Woona to best princess?
  4. Ej, ludzie, mam niezłe odkrycie prosto z 6pony. Derpy lubi muffinki!

  5. Tak, Twojego posta Jesteś fanem MLP? XD
  6. Brak zdania, zależy od policjanta, widziałem i zakały i tych "dobrych". Lubisz sok pomidorowy? xD
  7. Taaaaaaaak! :3 NINJA! Nie ;c Lubisz zimę? :3
  8. Jestem aktualnie. Czyli tak. Spróbujmy jeszcze raz... przytulisz? :3
  9. :((( Nie jechałem. Byłeś/aś już na jakimś ponymeecie?
  10. Nie wiem, co to znaczy, ale niech będzie, że tak xD Przytulisz? :3
  11. Sir Hugoholic :3

    Polecamy zespoły

    Większość podaje zespoły na ogół w miarę, bądź bardzo popularne, więc ja trochę się wychylę i wymienię mniej popularne kapele metalowe dla fanów tej muzyki (no i podzielę w miarę możliwości na cięższe i lżejsze, bo jak wiadomo nie każdy lubi growl ) Więc najpierw coś cięższego: Persuader - czy, jak kto woli - wkurzone Blind Guardian Ewidentne podobieństwa stylistyczne, lecz muzyka jest cięższa i znacznie bardziej agresywna (szczególnie Judas Immortal) i sporadycznie występuje growl. Wrzasnąć wokalista także potrafi. Osobiście polecam krążek When Eden Burns, który po prostu niszczy moim zdaniem. Vildhjarta - pewnie niektórym ta nazwa nieobca, dla mnie ten zespół, to taki trochę wariat jeśli chodzi o strukturę utworów, wiele osób definiuje ich jako "djent" (chociaż oni wyszli ze stereotypowego walenia po pustej strunie, które cieniem przykryło cały ten gatunek i umieją używać podstrunnicy xD). Muzyka, którą grają w kwesti klimatu jest bardzo mroczna, a u mnie szczytowym osiągnięciem zespołu jest utwór "Traces" w wersjach zarówno instrumentalnej jak i z wokalami Slumber/Enshine/Atoma - trójka zespołów, które mają praktycznie tych samych członków i ich twórczość można zdefiniować jako metal "atmosferyczny" Jeśli chodzi o ciężkość muzyki to zespoły ułożyłem w kolejności od najcięższego do najlżejszego, Atoma jest w sporym stopniu instrumentalnym zespołem. Slumber niestety wydało tylko jedną płytę - Fallout, którą polecam całą, tam się nie da faworyta wyciągnąć, idealny melodic doom metal moim zdaniem, z Enshine polecam Cinders i Nightwave, z Atoma - Resonance. Dark Fortress - tu już wchodzimy w "nowocześniejszy" black metal (który swoją drogą nie koncentruje się tak na satanizmie jak wielu ich kolegów). Mój ulubiony krążek od nich to Eidolon. Analepsy z tej płyty zawiera genialne gitarowe solo, które nigdy mi się nie znudzi A teraz parę trochę lżejszych propozycji: Widek - jest to polski wykonawca, szczerze nigdy nie myślałem o tym, pod co go podpiąć (podejrzewam, że post rock/metal). Enter Through The Sun to moja ulubiona kompozycja, którą napisał. Theocracy - tak długo jak komuś nie przeszkadzają "chrześcijańskie" teksty. Metal z taką treścią ma często złą sławę wśród fanów ciężkich brzmień, ale temu zespołowi udało się ją połączyć z bardzo dobrym power metalowym wokalem i świetną grą muzyków. Falkenbach - mają parę cięższych utworów, lecz takie Eweroun to prosty, acz genialny folk metal. I w jego przypadku growl tak bardzo nie "drażni" jak w wielu zespołach DGM - mało znany progresywny metal z Włoch. Nie przepadam za ich muzyką z płyty FrAme i tej, która po niej nastąpiła (nie pamiętam tytułu), ale każdą poprzednią z Dreamland na czele polecam. No i jak na razie to tyle
  12. Ja osobiście traktuję te dwa fandomy jako dwie oddzielne kategorie. Niejeden brony określa siebie tym terminem tylko dlatego, bo po prostu lubi tą kreskówkę (np ja do tej grupy ludzi się zaliczam) i za furry się nie uważam w żadnym wypadku. Poza tym wątpię, że oglądanie kreskówki oznacza, że jest się furry, prawda? Jednakże do samych furries nic nie mam, moja wiedza na ich temat jest bardzo mała, nie ukrywam, nie interesuję się nimi. Wybaczcie krótkiego posta, mam zbyt małą wiedzę na temat furries, by się rozpisać bardziej...
  13. Już mam dość tego gadania o wojnie.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [13 więcej]
    2. Sowenia

      Sowenia

      Tak jak już mówiłam nie ma się co bać *hug* :3

    3. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      U mnie cały czas ludzie o tym mówią, spamy na facebook'u, to nie na moje nerwy... mam nadzieję, że jakaś pegasister we Wrocławiu będzie w sobotę, bo moje nerwy już naprawdę są w strzępach... ;/ Co humor sobie nie poprawię, to ktoś go psuje, CZY TEN ŚWIAT NIE POTRAFI KUR.A BYĆ NORMALNY?

  14. Ponymeet do której będzie trwał? Jestem oddalony od Wrocławia o 60 km, lecz z chęcią pojadę. Muszę po prostu zaplanować transport sobie, a nie lubię takich rzeczy robić na ostatnią chwilę.
  15. Sir Hugoholic :3

    Wyżal się.

    A czy naprawdę jesteś zbędna? Wiele osób tak mówi, lecz rzadko kiedy tak jest faktycznie. Ponadto widzę jesteś jeszcze bardzo młoda, dużo przed Tobą czasu, by czymś bardzo poważnym się zająć i na podjęcie decyzji co chcesz w życiu robić. Nie wywieraj na samą siebie zbyt wielkiej presji, ja mam 22 lata, a jeszcze nie wiem czym tak naprawde będę w życiu się zajmował. A rodzina... cóż tak jak EmSki orzekł. Może i są oni starsi i są to rodzice ale drzeć się bez powodu nie mogą. To dotyczy też brata. Postawcie się oboje. A szczególnie on. Młody już nie jest, będzie miał większą siłę przebicia, a jak oboje się im postawicie, gdy ci zaczną wrzeszczeć to może zaczną myśleć, czy ich zachowanie ma sens. A jeśli brakuje Ci jakiegokolwiek wsparcia to możesz do mnie spokojnie pisać, by się wygadać itd. Problemu w tym nie widzę, a sam wiem ile czasem znaczy to, że ktoś przynajmniej wysłucha co masz do powiedzenia.
  16. Sir Hugoholic :3

    Witam was.....: D

    Witam, mospanie, Hugoholic jestem! Jeśli pragniesz z kimś pogadać to z chęcią parę zdań wymienię z Tobą A teraz pytania: Co sądzisz o Coco Pommel? Czy Twoje muzyczne gusta ograniczają się do dubstepu, czy wychodzą gdzieś dalej? Na jakiej gitarze grywasz, co grywasz i ile czasu? Domyślam się, że na PC nie grasz, hm? Baw się dobrze
  17. Odnoszę wrażenie, że niektórzy klienci przychodzą tylko po to, by komuś zepsuć dzień...

    1. Paladyn Zanderson

      Paladyn Zanderson

      normalka człowiek też zwierzę musi psuć

    2. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      Ale bez przesady, przychodzić po to, by na start się wydzierać i zarządać towaru nie precyzując jaki towar i do czego się chce... jasnowidzem nie jestem wbrew pozorom, w myślach czytać także nie potrafię.

    3. Burning Question
  18. Sir Hugoholic :3

    Dyskusja o homoseksualizmie

    Dlaczego zamykamy pedofilów? Bo dzieci niespecjalnie się cieszą z tego, że ktoś im "grzebie" nie tam, gdzie trzeba. I tu jest różnica. Pedofilia kogoś krzywdzi. Homoseksualizm - nie. Choroby psychiczne, z których homoseksualizm wykreślono. Nie bez powodu. Nie jest to coś, co zakłóca relacje społeczne. To, że jesteś gejem nie oznacza, że nie jesteś w stanie utrzymywać normalnych stosunków z osobami tej samej płci. Szkoda, że wiele osób tego nadal nie rozumie. "Wszyscy skończymy jako homosie". Toś mnie rozbawił, homoseksualistów jest tyle samo, co było kiedyś. Homo/biseksualizm nie jest dominującą orientacją i nigdy nie będzie, wiec tutaj poleciałeś po bandzie równo. Wyjdź na ulicę. Dużo widzisz homoseksualistów? Bo ja nie. A jak porównać do tego ile jest osób heteroseksualnych, to już w ogóle klapa totalna. Jeśli ludzkość wymrze to najprędzej się po prostu powystrzela, seksualnych orientacji w to nie mieszaj. Po raz kolejny celujesz nie tam, gdzie powinieneś. Tym razem przyrównujesz to kto z kim sypia do kanibalizmu. Co ma jedno do drugiego? Tak się składa, że nie od dziś wiadomo, że w średniowieczu społeczeństwo poleciało w dół w porównaniu do antyku. Od higieny na kulturze kończąc. Dostęp do edukacji ograniczony. Bardzo ograniczony. To w czasach antyku rozwinęła się filozofia, powstało wiele elementów zasad, na których współczesne prawo się opiera (mowa tu głównie o Starożytnym Rzymie), to wtedy rodziła się kultura, powstawały pierwsze dzieła. Za średniowiecza: dzieła antyku niszczono, bo były pogańskie, takie wynalazki jak rzymska kanalizacja przestały istnieć, higiena wśród ludzi znacznie się pogorszyła jak już wspomniałem, dostęp do wiedzy był ograniczony i duża część dorobku poprzedniej epoki była przez kościół skutecznie zabezpieczona przed ludźmi. Albo po prostu palona. Razem z tymi, co to czytali. To tak w pigułce. Jeśli to brakuje mogę tu zrobić znacznie dłuższy esej, który tylko udowodni, że starożytność, którą uznajesz za mniej nowoczesną była cywilizacyjnie po prostu lepsza. Zalecam zapoznanie się z tym, co na temat relacji rodzinnych napisałem w poprzednim poście. Nie chce mi się powtarzać. Tu znowu różnica polega na tym, że homoseksualiści nie chcą homofobów lać, bić, mordować, wyzywać. A w drugą stronę - tu już jest różnie. Jedni nie tolerują, inni chcą zabronić, jeszcze lepsi po prostu zabijać.
  19. Yay, jestem na liście osób całkiem spoko x3 *hug* x3 dzięki x3

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      Będzie dobrze :3 Wgl przeuroczy avatar *_*

    3. Cassidy

      Cassidy

      Dziękuję. Insomnia też go kiedyś miała, ale ja odnalazłam go po długim czasie w świecie zwanym ,,google grafika" :P

    4. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      Też tam swoje wynajduję :D Znaczy póki co na tym forum miałem tylko jeden ale na mlpforums już z 5 było :D

  20. Sir Hugoholic :3

    Cześć!Ja nowa jestem

    Na pytanie pierwsze już dostałaś odpowiedź, nie będę po innych powtarzał, więc przejdźmy do następnych :3 Tylko jeszcze tak na start, hejka i masz tu huga :3 2. Moim zdaniem dobre przywitanie, chociaż jakaś mało pewna siebie jesteś, spokojnie, nie gryziemy 3. No raczej, że jest fajne. Poznałem tu już niejedną fajną osobę, atmosfera też w porządku bardzo no i jest o MLP, musi być fajne <--- 3 powody x3 4. U mnie "ulubiony" nie istnieje, bo bym musiał co chwila zmieniać. Po prostu każdego bardzo lubię I pytania ode mnie 1. Ile lat masz? :3 2. Czemu nie jesteś zbyt dobra z polskiego? I czemu tak uważasz? Twoja wypowiedź nie jest taka zła, jak się spodziewałem po tym ostrzeżeniu, dobrze sobie z językiem radzisz :3 3. Twój ulubiony kucyk? 4. Jaką muzykę lubisz? 5. Hug?! 6. Co lubisz w wolnym czasie robić? 7. Z jakich okolic jesteś? 8. Jak zainteresowałaś się MLP? 9. Wystarczy tyle pytań? x3
  21. Sir Hugoholic :3

    Dyskusja o homoseksualizmie

    Ehhh, stereotypy. Jakże uwielbiany przeze mnie wytwór człowieka mający na celu uchronić go przed jakimkolwiek myśleniem. Bo w końcu łatwiej coś nazwać chorobą, zmieszać z błotem, uznać za gorsze, niż spróbować zrozumieć. Kto jak kto, ale my jako bronies - osoby, na temat których krążą różne bzdury wśród ludzi chyba powinniśmy wiedzieć jakie to uczucie być szufladkowanymi bez podstaw i nie robić tego z innymi, prawda? Jaka to szkoda, że nie każdy to rozumie. Ale przejdźmy do sedna. Trochę się wypowiem i rozrysuję, czemu homoseksualizm nie jest zjawiskiem złym i pozwolę sobie użyć w tym celu argumentów osób, które tak go nienawidzą (także tych, które tu jeszcze nie zostały chyba użyte). 1. To choroba psychiczna Bzdura. Homoseksualizm został wykreślony z listy chorób psychicznych dawno temu i nieprędko tam wróci. Jak Uszatka zauważyła nie tylko wśród ludzi istnieją skłonności homoseksualne. Ponadto rozmawiałem z niejedną osobą o innej orientacji. Jakoś nie potrafię u nich się dopatrzyć problemów na tle psychologicznym. Jedyne problemy jakie widzę to ostracyzm społeczny, którego świetnym przykładem jest parę wypowiedzi tutaj. 2. Mój "ulubiony" argument - homoseksualista nie może mieć dziecka, czyli mama, tato, dziecko jako jedyny słuszny model rodziny. Pfff... dawno takiej bzdury nie czytałem. Kolejny przykład stereotypowego i schematycznego myślenia. Otóż co w takim razie z rodzinami patologicznymi? Stanowią one mniejszość, racja, ale istnieją, prawda? Nie każda osoba potrafi wychować dziecko i orientacja nie ma tu żadnego znaczenia. Był nawet wjazd na samotne matki i ojców. Mój sąsiad żyje całe życie prawie tylko ze swoją mamą i jakoś ta potrafiła wychować. Nie ma żadnego idealnego modelu rodziny. Jest tylko odpowiedzialny i nieodpowiedzialny rodzic. A na to płeć nie ma wpływu. Najpierw piszesz, że trudno stwierdzić, czy gej potrafiłby wychować dziecko, a potem stwierdzasz, że zrobi to gorzej. To jednak da się stwierdzić, czy nie? Co tu jeszcze mogę dodać? Świadczy, że jednak potrafią wychować. Nie wiesz ile jest jeszcze takich "jednych przypadków" na świecie. Ani Ty tego nie wiesz, ani ja. Bo o dobrych przypadkach TV, media nigdy nie powiedzą. Ani w portalach internetowych. Bo to ludzi nie zainteresuje. Ludzie szukają jedynie przykładów złych i to media dostosowują się tutaj do ludzi, a nie vice versa. "Zwykle" nie oznacza zawsze. W moim przypadku chyba rodzice się miejscami w takim razie pozamieniali. Bo to mama mnie wiecznie namawia do czerpania z życia i ogólnych wariactw, nie patrzenia za siebie, podczas gdy ojciec ciągle mówi, że lekkomyślność niejednego zgubiła i pilnuje mocno, bym się nie wychylał. Ponadto dochodzi inna kwestia. To nie tylko od rodzica zależy jakie dziecko będzie czy od jego płci (rodzica), ale także od jego otoczenia, rówieśników i od samego dziecka, nie wszystkie nasze zachowania są "przejęte" od rodziców. Nie raz się słyszy o osobie z rodziny patologicznej, która wyszła na prostą albo vice versa. Ostatecznie to tylko od dziecka zależy jakie będzie w przyszłości. Odcięte od informacji nie jest. Zapewniam, że zapewne każde dziecko z rodziny homoseksualnej zdaje sobie z tego sprawę jak wygląda większość rodzin i zapewne taką zechce mieć. Orientacja siedzi w głowie i dwóch tatusiów nie wpoi synowi, że ma być homoseksualistą podczas, gdy syn czuje pociąg do płci przeciwnej. 3. Teraz po prostu opiszę osoby homoseksualne, które znam. Będzie to opis ogólnikowy, opisywanie ich z osobna nie ma sensu, bo nie zamierzam ujawniać niczyich danych osobowych. Wspominam o tym, gdyż niejednokrotnie słyszałem opowieści o tym jak zdegenerowane osoby o tej orientacji są. Nie ukrywam, na jednego takiego osobnika niestety trafiłem. Ale po drugiej stronie barykady mam sześć znajomych (w tym dwójkę z tego forum). I tych znajomych mogę spokojnie nazwać swoimi przyjaciółmi, bo są to nadal osoby bardzo inteligentne, miłe i otwarte do rozmowy. Zawsze pomogą, jedna z tych osób stanęłaby za innym człowiekiem murem, co już nie raz mi udowodniła (a właściwie udowodnił) i jedna z nich jest oddana swojej drugiej połówce znacznie bardziej niż osoby w niejednym heteroseksualnym związku. Znoszą pewnie dzielnie to, że czasem palnę coś głupiego Stawiam ich wyżej od niejednej heteroseksualnej osoby, bo zamiast zgrywać chamidła zachowują się po prostu... ludzko. Bardziej ludzko od niektórych wielce "ułożonych" w kwestii orientacji seksualnej osób. No i w końcu jaką oni wyrządzają krzywdę? Taką, że są szczęśliwi z osobą tej samej płci? A jak to właściwie rani nas, osoby heteroseksualne? Każą oni nam robić to samo? Zmuszają oni nas do zmiany orientacji? Niejeden z was już pewnie niejednego geja/lesbijkę na ulicy minął i nie był tego świadom, bo nie każda osoba o tej orientacji się z tym obnosi. Taki Neil Patrick Harris, Elton John, Ian McKellen to są homoseksualiści. Czy po ich twarzach i sposobie ubierania się to widać? Nie wydaje mi się. I nie wiem jaką krzywdę robią śpiąc z facetem za zamkniętymi drzwiami z dala od naszych oczu. Czy to nie na tym życie powinno polegać? Na dążeniu do przede wszystkim swojego szczęścia? (oczywiście nie krzywdząc przy tym innych) Co waszym zdaniem oni powinni zrobić. Wejść w związek heteroseksualny, w którym nie będą szczęśliwi, ale będą tacy "zgodni z normami społecznymi"? Moim zdaniem nonsens. Nie rozumiem, czemu niektórzy takich ludzi po prostu nie potrafią zostawić w spokoju. A i wiem doskonale, że teraz dyskusja skupia się na dzieciach. Ale mimo to chciałem wtrącić w swojej wypowiedzi też inne rzeczy. Bo mnie irytuje to jaka czasem w ludziach drzemie zawiść do homoseksualistów i osób biseksualnych.
  22. Nienawidzę zakwasów ;__;

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      Ze mnie kiepski pisarz, ale jak chcesz to możesz spokojnie o tym napisać XD

    3. Burning Question

      Burning Question

      Ze mnie też noga w tej kwestii. ... Well fuck.

    4. Sir Hugoholic :3

      Sir Hugoholic :3

      Kurde, szkoda. To by było z pewnością ciekawe xD

  23. Sir Hugoholic :3

    Zapytaj Coco Pommel!

    Skoro nie przeszkadza... przytulisz? :3 Gdzie najbardziej lubisz spędzać czas? Jak się mają sprawy z Orionem? Mam nadzieję, że wszystko się układa :3 Czemu tak długo trzeba było na odpowiedzi czekać ;c
  24. N: Bardzo oryginalny ;D A: Byłby fajny, gdyby nie postać na drugim planie :( Ten pan nie jest godny bycia na jednym awatarze z Legolasem. S: Lubię Orlando Bloom'a jako aktora, więc mi pasuje. I jako użytkownika bardzo lubię, jedna z pierwszych znajomych na forum :3
×
×
  • Utwórz nowe...