Arkane Whisper

Rytuał

Owszem, gratuluję. Mówisz w nim zupełnie bez sensu, ale mówisz Jestem jasnowidzem

Katamaran

Nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale... to w czym ostatnio się przeglądasz to nie jest lustro Stworzyłem nową matematykę, zupełnie od podstaw

Witam, witam... widzę, że już spytano o co sam bym spytał, więc pytał nie będę W każdym bądź razie, baw się dobrze na forum; w ogóle i w szczególe

Witam serdecznie... chociaż nie. Jak możesz twierdzić, że nie lubisz Pinkie Pie? Pinkie może nie być ulubionym kucykiem , ale każdy ją lubi A tak na poważnie to... Witaj i baw się dobrze, bo niezależnie od twoich przekonań imprezka w "Cukrowym Kąciku" i tak się odbędzie

Witaj na forum i baw się dobrze w naszym gronie Zapytałbym o coś, ale... aha już wiem Co myślisz o Twilight Sparkle?

Zaklęcie

Trotyl

Aktualizacja

Magnetyzm

Katafrakt

To i ja zaproponuję aby przeczytał każdy, kto jeszcze nie czytał, choć tej książki chyba nie ma potrzeby polecać nikomu A o jakiej to księdze mowa? "Dune", znana pod polską nazwą "Diuna" autorstwa Franka Herberta. Akcja książki toczy się w fikcyjnym uniwersum science-fiction w odległej (nawet bardzo) przyszłości, ale nawiązania do starej dobrej Ziemi także w niej są. Fabuła obraca się wokół spisków, mordów (na własnej rodzinie nawet), wierzeń oraz ogólnej walki o władzę; a to wszystko głównie na powierzchni pustynnej planety Arrakis (tytułowa Diuna), jedynego źródła melanżu (substancji pozwalającej bezpiecznie nawigować podczas tzw. popularnie "skoków w nadprzestrzeń", choć w tej książce odbywa się to nieco inaczej) w całej galaktyce. Książka ma około 620 stron (chyba nieco ponad), bez dodatków w postaci wyjaśnień niektórych kwestii oczywiście. Ostrzegam: naprawdę wciąga i nie można się od niej oderwać. A to ile czasu zajmuje jej przeczytanie... cóż to kwestia dyskusyjna; zależna od czytelnika i czasu jaki jej poświęca Muszę także od razu zaznaczyć, że uniwersum "Dune", jest jednym z najlepszych fikcyjnych światów science-fiction, jakie dane mi było poznać

Ataksja

Zaćmienie

Nemezis

Indianin

Sesje RPG

Tetris

Fanfiki

Apodyktyczny

Ciekawe, że każdy kto się dowie, że mieszkam w Krynicy uważa, że w zimie to tylko na narty/snowboard/sanki czy na czym tam jeszcze można jeździć Ja osobiście w ostatniej porze roku preferuje ciepły kąt w domu i dobrą książkę w rękach, i tak cały dzień mógłbym spędzić Jeszcze tylko gorącą herbatę z ciasteczkami obok i w ogóle luksus Co nie zmienia faktu, że zima to moja ulubiona ćwiartka roku W góry natomiast to ja preferuje raczej piesze wycieczki, kiedy jest sucho, ciepło i przyjemnie

Ambiwalentność

Jak znajdę czas, to pewnie przeczytam; pod warunkiem, że gdzieś ją dostanę; ale na razie, po tym co obecnie czytam, mam kilka książek braci Strugackich do przeczytania, a dokładniej to trzy chyba. Kilka ich książek czytałem już i mogę szczerze polecić je każdemu

Ja także robiłem ten test kilka razy, za każdym razem wybierając inną kombinację odpowiedzi, które pasowały do mnie... ale koniec końców zawsze wychodziło tak samo, albo bardzo podobnie, tzn. Twilight Sparkle z minimalną przewagą nad Fluttershy Reszta natomiast tak daleko w tyle, że nie warto nawet wspominać Może tylko, że Rainbow Dash miała równe 0%, prosto po linii poszła