Skocz do zawartości

Dean Ambrows

Brony
  • Zawartość

    2849
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dean Ambrows

  1. Dante stworzył barierę. - Uwolnienie.- warkbął i przemienił się w wielkiego błękitnego sokoła który spalił anioła na proch.
  2. Dante wyczuł anioły i ruszył za Elesis. Gdy zobaczył Rina przyspieszył.- Rin. Damy radę.- zawołał aktywójąc swój Boski Dar.
  3. (( * przeciera oczy* naplawde?)) Jetem zuy.
  4. Dante wyszedł do kuchni i po chwili wrócił z kubkiem budyniu. - Masz.- powiedział podając jej kubek.
  5. Dante wyciągnął jeszcze jednął butelkę i wypił ją duszkiem. Gdy odsunął ją od ust uśmiechnął się rozmażony. - Jak zwykle pesymistą jesteś Rin.- powiedział że śmiechem.
  6. Dante słuchał tego co mówiła Lorence z zainteresowaniem.
  7. (( * płacze dalej.*)) Mam zuy pomysł.
  8. A czyli panienka Rina.- powiedział.- Rin ktoś do ciebie!- zawołał
  9. - Ta.- powiedział a w jego oczach zapłonęły szaleńcze ogniki. - A kto pyta?- zapytał z uśmiechem.
  10. Dante wszedł do budynku.- Miło mi. Jestem Dante.- przedstawił się gdy zobaczył Lorence.
  11. Dante umył się i wyszedł przed szkołę.- Rin! Czy to nie ta cała Elesis?- zawołał do chłopaka.
  12. (( Nie no szatan wrócił. i znowu będą sexy.)) Dante ruszył do łazienki, żeby się umyć. Gdy ściągnął koszulę i spojrzał na tatuaż posmutniał nagle. Rozebrał się i wszedł pid prysznic.
  13. Dante wyszedł z pokoju.- To Lorecne z twojej dawnej rodziny Rin?- zapytał z uśmiechem. (( No ba że się zgadzam.))
  14. (( * idzie płakać go kąta*)) Zuo. Jestem Zuem.
  15. (( Ee. Oblazam się.)) Mam czerwone oczy i wzrok zabójcy...
  16. - Bycie głową rodziny do czegoś zobowiązuje.- odpowiedział Dante biorąc jeszcze łyka sake.
  17. - Jak miło. Długo go nie widziałem.- powiedział kładąc się na kanapę.
×
×
  • Utwórz nowe...