-
Zawartość
296 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Garin
-
Decu, widzę w ustawieniach, ale po wejściu nic nie mogę zrobić. Mogę tylko uruchomić kolejkę oczekujących, ale boję się, że coś zepsuję.
-
Ale dostępu do panelu moda nie mam, więc smuteg :C
-
Raz, raz, raz... chyba nie popsute. No, w końcu udało wam się ogarnąć burdel związany z aktualką forum. EDIT: Płeć mi wżarło. ;-;
-
Dzień 4: IPB4 dalej nie został wprowadzony. Jaki teraz jest prawdopodobny termin wprowadzenia? Wrzesień? "It's done when it's done"?
-
To skoro w offtopie... Sam eksperyment byłby ciekawy. W końcu wiele osób przestałoby spazmować jaka to moderacja jest och i ach, malina, miód i orzeszki, że bez niej to tylko Sodoma I Gomora nas czeka, a także użytkownicy, którzy uważają zielonych za diabły wcielone i dzieciaki wyżywające się w Internecie. Skończyłoby się bawienie we wróżbity Macieje ( ) i innych jasnowidzów, opierając się na samych PRZYPUSZCZENIACH. Otrzymalibyśmy REALNĄ ODPOWIEDŹ na pytanie: To Moderacja jest w końcu potrzebna, czy nie? Takie małe porównanko do świata realnego, by choć trochę mój przekaz zrozumieć: 1. Wyobraźmy sobie, że forum to dom, nastolatek to użytkownicy, a rodzice to modzi. 2. Rodzice ciągle nastolatkowi przypominają, że bez nich sobie nie poradzi i puści dom z dymem. 3. Zabierzmy na chwilę rodziców ze sceny i pozostawmy nastolatka samego. Niech sam zadecyduje co będzie robił pod nieobecność "starszych". 4. Teraz dajmy mu trzy opcje: - Organizacja imprezy oraz zaproszenie na nią znajomych. - Siedzenie przy komputerze, oglądanie MLP, przeglądanie fora i inne duperele. - Niech się leniwi. 5. To od niego zależy jak spędzi czas sam, ponieważ nikt go nie nadzoruje. Czuje pełną wolność. 6. Przypuśćmy, że wybrał opcję pierwszą, zorganizował tą imprezę, ale pozostawił dom w opłakanym stanie. 7. Z powrotem wprowadźmy na scenę rodziców. 8. Nastolatek udowodnił, że nie jest jeszcze gotowy do samodzielności i odpowiedzialności. "Dopóki czegoś nie wypróbujesz, nie dowiesz się jak i czy poprawnie działa"
-
DZIE JEST GRA!!!1111oneoneone
-
Zegar PLZ | | V To w końcu go banowali, czy nie? Jeśli tak, to tamtejsi użytkownicy nie mają podstaw do używania takiego argumentu. Odnosząc się do samego przypadku Arka. Z mojej perspektywy perm jest w pewnym stopniu słuszny, bowiem nie słuchał się ostrzeżeń moderacji i kontynuował swe "niecne sprawki", ale błagam, czy naprawdę nie mieliście już lepszego powodu niż za "mods=fags"(?)
-
"A to jest stryjek z Appleloosy...", czyli poznaj resztę Familii
temat napisał nowy post w Gry i zabawy
Uszatka wygrywa rundę. Jak wiecie ulubioną kuzynką babci Smith jest Apple Rose i to właśnie ją prosiłbym o opisanie. Jej CM to czerwone jabłuszko z różowymi różami po bokach.- 20 odpowiedzi
-
- Applejack
- Best Background Pony
- (i 1 więcej)
-
Monthly reminder: Solar, weź tabelki uzupełnij albo przekaż komuś pieczę nad tabelkami. :c
-
Ale naboru nie ma. Łączę się więc z Warmenem w bólu. :c
-
Jako iż użytkownik wklepał pytania w temacie z odpowiedziami, przeniosłem je tutaj.
-
"Zostały jeszcze moje tulpy i 2000 niewykorzystanych zgłoszeń"
-
Amatorzy... 1. Ja najzwyczajniej zdejmuję ubranie, zostając w samej bieliźnie. 2. Następnie nadmuchuję różowego jednorożca jak ciocia Yen mi doradziła, a następnie na nim siadam. Ponoć poprawia wrażenia z odcinka, ale tylko wtedy jak przyjmiesz taką pozę: 3. Wylewam na swoje ciało sześć sześciolitrowych butelek mleka o sześcioprocentowej zawartości tłuszczu. 4. Wbijam sobie w oczodoły kołki zatwierdzone przez Inkwizycję. Wzrok do oglądania nie jest potrzebny. Wystarczy mi słuch i dotyk. 5. Zaczynam recytować całe "Main Kamf" autorstwa Adolfa Hitlera. 6. Odmawiam modły w stronę Janusza Korwin-Mikkiego, a na ścianie wieszam obraz z napisem "Janusz ufam Tobie". 7. Dopiero wtedy uruchamiam komputer i ustawiam odcinek pucy. 8. Enjoy!
-
Mam pytanie: Czy jeśli tulpa nie spełnia oczekiwań/zbuntuje się, to mogę ją zwyczajnie zaszlachtować i zniszczyć?
-
1. Spoko kumpela, najmądrzejsza z naszej paczki. 2. Według mnie oczywiście, że zasłużyła, ale mój avatar szturcha mnie i chyba gestykuluje, że jednak to nie była dobra decyzja. 3. Więc to było tak... *censored by Hasbro* 4. Dostałam go na urodziny jak byłam mała i od tego czasu praktycznie z nim się nie rozstaję. 5. Klacze się o wiek nie pyta, gdyż to nieładnie. 6. Jak odpowiedź wyżej. 7. Ja lubię wszystkie rodzaje jabłek. W końu od wielu lat je razem z rodzinką prowadzimy sad.
-
Proszę, chciałem z CC i Esudesu, ale nigdzie znaleźć idealnych artów nie mogłem.
-
Ja wezmę
-
Arług ma pewnie lepsze fetysze. Spodziewałem się czegoś gorszego niż ten dosyć zabawny fetysz. Aczkolwiek nie widzę w nim zbytniego zagrożenia dla otoczenia/życia/zdrowia/stabilności psychicznej.
-
A JAKIŻ TO STRASZNY FETYSZ MASZ, KTÓREGO SIĘ WSTYDZISZ? (Tak moje czyste wścibstwo jest ciekawe.) Jako iż niewiele informacji podałeś o swoim problemie, dam najprostszą radę na zniwelowanie problemu. Powinieneś ją dobrze znać, ale przypomnę Ci raz jeszcze: samozaparcie i znalezienie hobby, w którym się zatracisz. To pierwsze jest banalne samo w sobie, jednakże wymaga samodyscypliny i odrobiny wysiłku psychicznego. Drugie natomiast może sprawić trochę większą trudność, lecz trud powinien się później opłacić.
-
St. Louis najprawdopodobniej jako jeden z pierwszych zostanie znerfiony przez WG. Ma o ponad 500 więcej żywotności niż pancernik South Carolina, a oba są III tierem.
- 89 odpowiedzi
-
- wargaming.net
- world of tanks
- (i 3 więcej)