- Zazwyczaj, po kimś to mam. - Powiedział drapiąc się po nosie. Weszli do pokoju Hide. Był czysty, duża szafa z książkami obok na ubrania. Pod jedną ścianą stał futerał z skrzypcami i miecz bambusowy. Po drugiej stronie pokoju stało łóżko zaścielone i biurko, nad biurkiem była tablica korkowa na której było pełno zdjęć. Na niektórych byli nawet razem, Madoka i Hide. Były też inne zdjęcia na których Hideaki był z innymi dziewczynami. W całym pokoju panował zapach Hideakiego. - Usiądź gdzie chcesz, zaraz przyniosę coś do picia. - Złapał za klamkę od drzwi.