Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. - Emm no tak - Powiedział Rin - Będziesz miała czas żeby się przejść koło 23? - Rin był czerwony na twarzy.
  2. - Dobra, jak skończyłeś masz wolne, po obiedzie jeszcze potrenujemy na siłowni. O i jak byś widział siostrę to czy byś mógł ją zawołać? - Zapytał Rin.
  3. Rin wziął do ręki nuż i pokroił parę sztuk na pokaz. - Mniej więcej tak - Rin obrał w oka mgnieniu ziemniaki za pomocą magii i wstawił je na palnik. - Potem trzeba mięso doprawić, pieprz, sól, szczypta vegety. - Rin zmiksował czosnek z olejem - Dodasz potem to i na koniec jeszcze ostrej papryki z musztardą. Razem wymieszać musimy nasze mięso i zostawić na godzinę żeby nabrało smaku z przypraw.
  4. - Miło słyszeć, dobra postarajmy się tak żeby wszystkim smakowało - Rin położył wszystkie rzeczy na stole. - Dobra, teraz tak połóż mięso. Pokażę ci jak kroić. - Rin powyjmował parę garnków i miski.
  5. - Mhm, lubisz? - Rin zapytał się Law'a - Wiesz możemy zrobić coś innego jeśli chcesz. - Rin uśmiechnął się do chłopaka.
  6. - Dobrze do zrobimy nikujage, potrzebne będą ziemniaki, weź cielęcinę. - Rin wziął całą resztę surowców.
  7. - Dobra chodźmy do spiżarki, na co masz ochotę - Zapytał Rin - Od jutra polować będziemy na jelenie i dziki - Rin uśmiechnął się - Dzisiaj jeszcze będzie jakaś wygoda.
  8. Rin zostawił swoje obciążniki i wszedł pod prysznic, szybko się obmył i ruszył do kuchni i czekał na Law'a.
  9. Oboje dobiegli do domu. - Hmm dobra, zrobimy sobie przerwę i ugotujemy obiad. Ale najpierw trzeba wziąć prysznic. Chodź odniesiemy obciążniki na miejsce.
  10. Przebiegli takim tempem 5 kilometrów. - Dobra czas na sprint - Rin zostawił daleko za sobą Law'a, oboje już byli na drodze powrotnej do posesji.
  11. - Dobra, teraz przyśpieszymy. - Rin zaczął biec szybciej. - Na koniec sprint.
  12. - Dobrze że rozumiesz - Rin uśmiechnął się - Będziemy mieli okazje żeby się lepiej poznać. - Rin miał w swoich rzeczach ukrytą niespodziankę dla Elesis.
  13. - Na tym polega twój trening, na ćwiczeniu wytrzymałości. Dzięki temu będę wiedział co jutro mam z tobą zrobić.
  14. - Dobra, teraz będziemy maszerować - Przebyli już jakieś 8,5 km.
  15. Nad ręką Rin'a zmaterializował się odtwarzacz MP3. - Jeszcze dzisiaj ci odpuszczę ale jutro nie będziesz mógł mieć ze sobą sprzętu elektronicznego. Wyruszymy na biwak w góry we dwóch tam odbędzie się twój trening - Rin wskazał górę.
  16. Rin wystawił rękę i nad nią pojawił się krąg magiczny. - Jaką muzykę preferujesz? - Rin zapytał z uśmiechem.
  17. - To dobrze, najważniejsza jest rodzina. Coś czuje że nie chcesz ze mną rozmawiać?
  18. - Hej, jak ci się układa z siostrą - Zapytał Rin zwalniając trochę, przebiegli już jeden kilometr.
  19. - No to dawaj, biegniemy na początek trucht - Powiedział Rin wybiegając z posesji.
  20. - Dobra, to na początek załóż obciążniki na nogi i ramiona o wartości 15 kg - Rin w tym czasie założył 40 kg obciążniki - Na początek myślę że będą dobre, i robimy mały maraton leśny. - Uśmiechnął się do Law'a.
  21. Gdy oboje doszli Rin podszedł do pasów obciążających. - Jeszcze mi powiedz jedną rzecz, co wolisz trenować, magie czy siłę fizyczną?
  22. - Dzisiaj jeszcze będzie łagodnie - Rin uśmiechnął się do chłopaka - Najpierw pobiegamy sobie z obciążnikami, chodź do posesji na siłownie.
  23. - Tak, kolejny raz zmieniłem fryzurę za pomocą boskiego daru - Rin zaśmiał się - Law jesteś gotowy do naszego treningu?
  24. (( No nie wiem jak chcą tam iść trenować to tak, jeśli na siłowni to nie idą tam )) Rin'owi wiatr poczochrał włosy. Przez to że siedział w kuli z lawy i zmienił swój boski da, wydłużyły mu się włosy. - Hmm może tak fajniej będzie.
  25. - Gotowe Rin, puszczaj - Jibril upomniał Rin'a. Cała Lawa zniknęła i Rin opadł na ziemię, założył spodnie dresowe i białą bluzkę. Usiadł na ziemi i oparł się o drzewo i wyczarował sobie jabłko. - Było blisko - Zaśmiał się i zaczął jeść owoc.
×
×
  • Utwórz nowe...