Skocz do zawartości

Gray Picture

Brony
  • Zawartość

    554
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Gray Picture

  1. Nazwisko nauczyciela jako hasło, trochę mnie to zawiodło, nie wiem czemu, może liczyłam na coś mniej przewidywalnego... Ale nie można narzekać, dzięki temu bez trudu mogłyśmy przeglądać pliki.

    - Dziwne - powiedziałam po przesłuchaniu pliku. Jakoś nie mogłam rozgryźć, co on robił na szkolnym komputerze. - Skopiuję te dane na mój telefon, pokażemy je później pozostałym. Sprawdzisz, kto pukał do drzwi? - spytałam Olę, przekonana, że to był ktoś z naszej "bardzo profesjonalnej ekipy łowców duchów".

  2. - Mogę iść z Feliksem do piwnicy - stwierdziłam po chwili namysłu. Przecież w większości kiepskich horrorów tam najłatwiej znaleźć zapomniane przez świat trupy czy ołtarze czcicieli demonicznych gumowych misi, albo inne takie. Może i te duchy nie są zbyt oryginalne? 

    Pomachałam nowo przybyłemu metalowi, Damianowi, czy jakoś tak, i schowałam łapki do kieszeni bluzy, co by nie zmarzły.

  3. Siedząc na krześle w sali 202, czułam się jak najprawdziwszy detektyw, stojący przed niesamowitym wyzwaniem - sprawą, którą nikt dotąd nie rozwiązał. Może prawie jak detektyw. Czarna koszulka z napisem "geniósz" raczej nie dodawała powagi. Jeansy z dziurami na kolanach też. Granatowa bluza z kocimi uszkami na kapturze też. Niebieskie pasemka i moje kolczyki też. No, nie wyglądałam jak detektyw, ale to nie zabrania mi się tak czuć...?

     

    - Myślę, że Feliks ma rację. Bez planu nie zrobimy nic poza grzaniem krzeseł - powiedziałam. Duchy, upiory, czy inne szkarady, jeżeli coś tu jest, to muszę zobaczyć to coś.- Didi, to wszystko to twój pomysł, więc pewnie masz jakiś plan? - dodałam po chwili.

  4. Mephisto raczej nie o mnie mówił, ale KP też zrobiłam.

     

    Imię: Leokadia (lub krócej 'Leo')

    Nazwisko: Jowisz

    Wiek: 18

    Klasa: B

    Character: Wiecznie zagubiona kociara, tak najkrócej można ją określić. Leo ma bujną wyobraźnię, żyje w swoim własnym świecie, pełnym puchatych kotków i wielkich smoków, przez co trudno jej się skupić na rzeczywistości. Zwykle można ją zobaczyć z książką w łapkach, najczęściej z gatunku fantasy lub kryminałów, choć czasem miejsce powieściom ustępuje podręcznik od chemii albo biologii, sporadycznie poradnik hodowli kotów. Woli słuchać, niż mówić, co nie znaczy, że  nie można z nią pogadać. Co to, to nie, potrzebuje tylko tematu do rozmowy. Całkiem dobry z niej polonista, ale połączenie uwielbienia przedmiotów ścisłych z byciem niezbyt dobrzym z historii, skutecznie zdecydowały o wyborze klasy.

    Wygląd: Spokojne usposobienie Leokadii kontrastuje z jej wyglądem. Wśród naturalnie popielatych włosów łatwo dostrzec jasnoniebieskie pasemka, a intensywnie zielone oczy zwykle podkreśla mocnym, lecz całkiem ładnym makijażem. W lewym uchu 8-milimetrowy tunel, a w wardze mały kolczyk. Jest raczej chuda i niezbyt wysoka, ale z tym ostatnim radzi sobie nosząc buty na wysokim obcasie. Na codzień ubiera spódniczki do kolan lub jeansy oraz czarne T-shirty z nadrukami.

  5. Hejka ^^ 

    25 minuty temu Matil napisał:

    Nie umiem się dobrze przedstawiać. 

    Nie martw się twoje przedstawienie się i tak było powyżej średniej.

     

    Teraz pytanka, bo czemu nie.

    1. Gdzie mieszkasz? 

    2. Lubisz czytać? 

    3. Jeśli tak, to jaka jest twoja ulubiona seria / książka / autor?

    4. Ile wiosen liczysz?

    5. Masz jakieś zwierzątko? A jeśli tak, to opowiesz trochę o nim? 

    Skoro rysujesz, to zachęcam do pokaznia nam choć kilku prac lub założenia własnego tematu z rysunkami.

  6. 3 godziny temu Zexel ! napisał:

    W internetach:

    pobrane.png.3fe145068a852f59f807a32e797b

     

    Już to ludzie pisali, ale zrobię to jeszcze raz. Widzimy tylko pół tortu, a po drugiej  stronie też powinny być świeczki. Czyli według tej teorii Rainbow ma około 40 lat, co raczej nie jest możliwe.(Pod warunkiem, że zakładamy, iż czas w Eqestrii płynie tak samo jak na Ziemi, bez tego nie ma co się bawić w określanie wieku bohaterek). To po pierwsze. Po drugie, ilość świeczek nie zawsze odpowiada wiekowi solenizanta. Ja na torcie urodzinowym zwykle mam pięć świeczek, a latek mam trochę więcej. (Pięć ma, według mojej mamy, odpowiadać mojemu wiekowi mentalnemu).

  7. 32 minuty temu Artis25 napisał:

    Dzięki nawet bardzo, ale czy można znaczek dostać "składany" (np. otwarta książka potem zapisane w niej nuty jeszcze potem jeszcze coś i tak np 3 rzeczy)?

     

    Jak najbardziej tak, CMC mają takie znaczki.

    Spoiler

    JidCTqx.jpg

     

    • +1 2
  8. Stało się coś niezwykłego, Gray ruszyła rzyć i coś narysowała. Fanfary, piski radości i tym podobne. Whatever...

     

     

    gift dla Custiego by GrayPicture

     

    Gift dla Custiego z fandomu bydgoskiego, w podzięce za organizowanie meetów, próbowanie ogarnięcia tego fandomu i pożyczanie mi kurtki. Zwłaszcza za pożyczanie mi kurtki <3

    Ogier to OCek (ponysona?) Custosa, natomiast klacz to moja OCetka.

     

    EDIT: Może mi ktoś wytłumaczyć, jak wstawiać obrazki w spoilery?

  9. Po twojej wypowiedzi ciężko mi uwierzyć, że masz tylko 13 (i pół ;)) lat, ale co ja tam mogę wiedzieć, będąc tylko niewiele starsza. Mogłabym cię prosić o podanie linku do twojego bloga? Chętnie zobaczę, co tam tworzysz.

    Po przeczytaniu twojego postu wydaję mi się, że mamy trochę wspólnego, więc jeśli chcesz pogadać, to śmiało piszdo mnie na PW.

    A teraz trochę pytanek, bo czemu nie.

    1. Napisałaś, że lubisz czytać, jaki jest twój ulubiony gatunek książek i autor, tym samym odbierając mi możliwość zadania jednego z moich zwyczajowych pytań. W takim razie, jaką książkę byś mi poleciła?

    2. Masz jakieś zwierzątko? Jeśli tak, to opowiesz trochę o nim? 

    3. Jak trafiłaś na to forum i dlaczego postanowiłaś założyć tu konto?

    I to by było na tyle, mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawić! Łap muffina na smaczny start :muffin:

  10. Ostatnio nic tu nie dodawałam, bo dopadła mnie jakaś niemoc rysownicza... Potem jeszcze z kilku innych powodów nie miałam czasu ani ochoty rysować. Do tego doszła szkoła, zaczęłam czytać Wiedźmina i inne takie...

    Ale nie, postanowiłam coś wreszcie zrobić. Siadam do kompa, jedna trzecia rysunku gotowa. Cieszę się, że będę mogła coś wrzucić do tematu. Lecz nie ma tak dobrze! Monitor wziął i umarł. Na śmierć.

    Ale przecież są jeszcze ołówki i kredki, nie? Patrzę, nie ma, ponieważ wykazałam się geniuszem  i nie zabrałam ich ze szkoły po zajęciach artystycznych. Jutro szkoła zamknięta, mogę je zabrać dopiero we wtorek.

    Ewentualnie, jakby ktoś chciał, to mogę dać zdjęcia moich bohomazów ze "Zniszcz ten dziennik" i kolorowanek z "Inwazji bazgrołów".

  11. 6 godzin temu Vavabog napisał:

    no niestety :mellow: ale mam na to wywalone , zbyt rzadko zdarza mi się pisać bez wspomagaczy , a na tej stronie mój wspomagacz nie działa  a ja nie zwróciłem uwagi sorry  .

    pls nk :ninja:

    Ja potrafię znieść wiele, ale piszesz gorzej niż moja siostra, a ona jest w drugiej klasie... podstawówki...

     

     

    Meme-Burning-Eyes.jpg

    Spację daje się tylko po przecinku!

     

     

    A poza tym witaj na forum, mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawił.

    EDIT: Coś spoiler nie działa.

  12. A skoro już o obrożach mowa. Nie zakładajcie swoim kotom obróżek (takich zwykłych, nieprzeciwpchelnych) dla szczeniaków. Psie obroże są tak zaprojektowane, żeby zwierze nie uciekło i nie zdjęło jej sobie samo. Natomiast kocie są robione tak, żeby w racie zaczepienia się, na przykład o płot, zwierzę mogło się wydostać. Dlatego wychodzący kot, który ma psią obrożę i się o coś zaczepi, może się udusić. A jeżeli sami chcecie wyprowadzać swojego kota na smyczy (gdy mieszkałam w bloku wyprowadzałam tak moją kotkę, reakcje ludzi - bezcenne), to polecam puszorek (to chyba to samo co szelki).

  13. Niech kuweta dla tak małego kociaka nie miała za wysokich brzegów, żeby maluszek nie miał problemów ze wchodzeniem i wychodzeniem. Nie zmieniaj też za często rodzaju żwirku jaki używasz, koty nie lubią zmian. Kuwetę umieść w miejscu, gdzie będzie w miarę spokojnie i do którego nie będą miały dostępu inne zwierzęta. Miski z jedzenie i wodą ustaw z dala od kuwety, ponieważ większość kotów nie lubi jeść tam gdzie... załatwia twoje potrzeby. Oraz najważniejsze, jeżeli nie chcesz, żeby futrzak załatwiał się poza kuwetą, to dbaj, aby ona nie śmierdziała i była w miarę czysta. (Niby oczywiste rzeczy, ale nie wiedzieć czemu ludzie często o nich zapominają.)

    Legowiska nie kupuj, zwierze i tak raczej nie będzie w nim spało. Najlepiej sprawi się karton wyłożony jakimś kocem, albo starym swetrem, bluzą itp. Kot i tak znajdzie miejsce, w którym będzie chętnie spać. Moje matołki upodobały sobie krzesła i kanapy, poza tym kicia w nocy śpi ze mną w łóżku, a kocur w kartonie. 

    Co do drapaka, tak jak mówiła Cahan, najlepiej na początek taki zwykły, bez żadnych bajerów i mnóstwa doczepionych zabawek. Również uważam, że drapaki słupki są dobre, aczkolwiek lubię też te poziome.

  14. 1. Jak zostało wyżej wyjaśnione, nie karać kota biciem. Od siebie dodam, że z kotkiem nie powinnaś bawić gołymi rękami, bo uczysz go, że ręce to zabawki. Baw się z nim kocimi zabawkami, jest ich na rynku wiele rodzaji, więc wypróbuj kilka i wybierz takie, które będą wam najbardziej pasować. Wybawiony kot to zmęczony kot, a zmęczony kot mniej broi i drapie.

    Jeżeli twój kot drapie cię po rękach, to trzeba mu pokazać, że z rękami powinien obchodzić się delikatne. Jak to zrobić? Weź kocie jedzenie mokre (ewentualnie masło jak się brzydzisz, aczkolwiek koty nie powinny spożywać mlecznych produktów), nałóż trochę sosu na rękę i daj mu do wylizania. Po kilku powtórzeniach futrzak powinien zrozumieć, że dla rąk trzeba być delikatym.

    No dobra, to metoda na psy, ale z kotem chyba zadziała.

    3. Kota z psem poznawaj powoli. Najpierw daj im rzecz, która przesycona jest zapachem drugiego zwiarzaka. Potem włóż kota do transporteraka i na chwilę wprowadź psa do pokoju. Codziennie stopniowo przedłużaj czas, jaki w ten sposób razem spędzają. Gdy uznasz, że są gotowi, możesz wypuścić kota z transporterka, ale psa trzymaj na smyczy. Jak poprzednio, najpierw niech będą razem chwilę, a jeżeli wszystko będzie wporzadku, to przedłużaj stopniowo ten czas. Jeżeli nie będą próbowali się pozabijać możesz spuścić psa ze smyczy.

    (Na wszystkich etapach nagradzaj zwierzaki przysmakami, mów do nich uspokajająco i głaszcz je).

  15. Książek nie czytam ;_; 

     

    Real-Men-Read-Books.jpg

     

    A tak poza tym, to witaj na forum. Mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawił.

    Oto kilka pytanek ode mnie:

    1. Masz jakieś zwierzątko? Jeśli tak, to opowiesz trochę o nim?

    2. Pokażesz swoje rysunki? *robi oczy jak kot ze Shreka*

    3.  Co ciekawego / interesującego / wartościowego / smacznego według ciebie jest w kucach?

    4. Należysz też do innych Fandomów?

  16. Toż to prawie pytanie egzystencjonalne jest. To tak, jakby pytać się rodzica, które dziecko woli. Albo kociarza o ulubionego ze swoich futrzaków. 

    Ale podejmę wyzwanie i spróbuję odpowiedzieć na to pytanie. (Nie czuję, kiedy rymuję).

    Jak ktoś wyżej napisał, kawa kawie i herbata herbacie nie równa. Jestem leniem, więc, w przypadku obu napoi, moim ulubionym jest ten, który ktoś dla mnie zrobił.  

    Herbaty mają jeden wielki puls, są smakowe. Choć najbardziej lubię czarną, nie pogardę taką o smaku wiśni, ciasteczka, śliwki, czy co tam jeszcze zostało wymyślne. 

    • +1 2
  17. Hmm, czy tylko ja mam problem z powiadomieniami, które nie chcą się otworzyć?

    Po kliknięciu na nie, po prostu jest to ładujące się kółeczko, które krąży do końca świata i jeden dzień dłużej. 

    Nie tylko ty masz taki problem, od dnia (dwóch?) również nie ładują mi się powiadomienia.

  18. Twoje nowsze rysunki bardzo mi się podobają. Dobra anatomia, kolorystyka i tak dalej. Najlepiej wyszła Seabreeze - nie dość, że jest ładna, to jeszcze śmieszy.

    Bardzo dziękuję za kolejną opinię <3 

    Seabreeze również uważam za najlepszy jak dotąd rysunek, bardzo przyjemnie się ją tworzyło. Co do anatomii to odnoszę wrażenie, że niewłaściwie rysuję pyszczki. Choć może tylko mi się wydaje.

×
×
  • Utwórz nowe...