Z one-shotów to najbardziej Five Hundred Little Murders, zdecydowanie. Sie prawie popłakałam.
Z dłuższych - Background Pony, uwielbiam Lyrę, i Past Sins
Grindmarki - Wszystkie części Slient Ponyville
A z takich króciutkich - mnóstwo - Dzień, w którym słońce nie wzeszło, To mój pierwszy list, Koniec, Świat Nieidealny ( odczułam bardzo mocno, przez 2 godziny byłam smutna ), i He'll never leave me.
Było tego jeszcze więcej, a niestety tylko te bardziej mi zapadły w pamięć.
Comedy : Absolutny favoryt: Today is a Good Day To Die, reszta: Pick - me - up, Twilight Eats A Book,
Life ( nie wiem tak naprawdę do jakiej kategorii to porównać ) : Minuette's Lesson, Nosfluttertau, Jestem Symphony.
I tyle, napisałabym jeszcze więcej, ale tylko to jest według mnie najbardziej zapadające w pamięć.
Uff, się napisałam.