Byłem modem, na które forum zasłużyło, ale nie modem, którego wtedy potrzebowało. Dlatego mnie szkalowano. Bo wiedziano, że mogę to znieść. Nie byłem waszym bohaterem. Byłem tym, który nie bał się podejmować słusznych, ale kontrowersyjnych decyzji. Byłem mrocznym rycerzem. Pewnego dnia powrócę, kiedy forum będzie mnie znowu potrzebować.