Ja tu na szybko, odpowiedzieć na pytanie, które zawarł Dolar w poście w Kryształowym.
Raz. Czasem nie warto na siłę wpychać masę tekstu, który tylko pobieżnie wskazuje dany wątek. Natomiast, jeśli jest to przemyślany zabieg, mający się przedłużać i ukazywać pełnię opowiadanej historii, to warto, pod warunkiem, że nie będzie przyćmiewać głównego wątku, a będzie stanowić jego wypełnienie na danej płaszczyźnie.
Także, czy warto wpychać tekst na siłę, aby dodać stron?
Moim zdaniem, warto, jeśli się ładnie komponuje z główną osią i jej nie przyćmiewa, a na dodatek stanowi jej element. Nie warto pisać natomiast czegoś z nieba. Czyli, że wpychamy coś, co nie będzie kontynuowane. Chyba, że stanowi zamkniętą całość.
Im tekst krótszy, to więcej czytelników będzie chciało przeczytać... cóż, przyznam się, że nie umiem pisać krótko. Pewnie dlatego mam mało komentarzy, bo ludzie nie chcą czytać długich opowiadań.