Skocz do zawartości

WhiteHood

Brony
  • Zawartość

    659
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    21

Wszystko napisane przez WhiteHood

  1. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Zacznijmy od tego,że ja nie wierze by jakiś człowiek był w tej chwili w niebie. I nie olałem tego tekstu. Szczerze nie wiem nawet jak ci odpisać bo nie rozumiem trochę twojego zarzutu. A teraz ,może mi ktoś wyjaśnić dlaczego klęka się przed obrazami i rzeźbami? I często ludzie modlą się np do Miriam "proszę uzdrów mnie". Jeśli to miało by być wstawiennictwo to powinno być coś pokroju "Słuchaj Miriam czy mogła byś się za mnie pomodlić i prosić żeby Bóg mnie uzdrowił" czy coś w tym stylu. Mon ja nie będę już odpisywał na cały tekst bo zrobił to Cygnus.(Ale po co te "herezje" i "bluźnisz" to ja nie wiem) Ale jeśli chodzi o to czemu chrześcijaństwo to odpowiem ci prosto. Wiele w życiu widziałem i wiele w życiu robiłem. Byłem wyznawcą tylu religii że na palcach nie policzysz. Powiem w ten sposób ,że teraz nie jestem wyznawcą żadnej religii (Chrystus nie jest religią). Bardzo często tylko Bóg nie mówi tak jakbyś mógł się spodziewać. Jego mowy nie da się opisać, ale zaufaj słyszy się ją. Że na przykład dam ci przykład Poznałem człowiek będąc nad morzem. Wszystko fajnie pięknie ,widać było ,że człowiek pełnym sobą żyje . Któregoś dnia Bóg do mnie mówi ,że ten człowiek ma w sobie demona. Ja mówię do niego "Słuchaj stary ty masz koszmary , masz wrażenie jakby ktoś cię śledził ,kątem oka widzisz "postać" Od mi mówi "Skąd wiesz" "A no bo Bóg mi powiedział" On taki zdziwiony ,a ja się go pytam czy mogę się za niego pomodlić. Zrobiłem to i w Imieniu Jezusa kazałem odejść temu "duchowi". Na początku nic się nie działo .Potem dzwoni do mnie po dwóch tygodniach i mówi ,że to niesamowite bo koszmary i to wszystko inne zniknęło. Jeszcze wiele miałem takich rozmów. Jednak mało uwierzyło w Jezusa nawet po czymś takim . Starali to sobie jakoś wyjaśnić. Tylko powiedź mi co to znaczy wojujący ateista. Nie rozumiem czegoś takiego , walczysz przeciw czemu? A i kreacjonizm to taka sama nauka jak Big-bang. Nauka-Neguj wszystko , sprawdzaj to i dąż do prawdy. Przynajmniej ja mam taką definicje To że ja zacząłem tu pisać to też był głos Boga. Kiedyś miałem okazje mówić o Bogu do większej liczy osób, ale Bóg mi pokazał "Nie ,dziś nie będziesz mówił". A i jeszcze jedno. Ja nie wierze ,że Biblia mówi prawdę to ktoś tak powiedział. Ja wierze z doświadczenia
  2. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Żeś mi dał do przewertowania fajny kawałek lektury. Wiedziałem ,że będzie argument typu."Kościół łączy ludzi na ziemi i tych w niebie". Sorry ,ale dalej nie widzę potrzeby takiej modlitwy. Nie wiem jak sądzą protestanci. Ja jednak wierze ,że nie ma ludzi w niebie(przynajmniej na razie) W mojej wypowiedzi chyba nie wspomnąłem o jednym,że modlitwy do "świętych" czasami dają rezultaty (jak i wiele innych praktyk) . Kurde cały czas muszę wracać do tekstu który nadesłałeś i odpisywać na poszczególne elementy(przynajmniej tak powinienem robić) Zrozum też mnie bo kiedy widzę jak ludzie odnoszą się z tymi rzeźbami czy obrazami to mnie....Ale tak samo mnie.... jak ktoś kogoś chce udusić bo porwał Biblie. Biblia to tylko książka, liczy się jej treść.I o co chodzi z tym jakiś święty jest odpowiedzialny za coś? Po co się modlić "Święty Antoni proszę pomóż mi w tym i w tym" Jak można do Boga. Kurcze dokończę odpisywać kiedy indziej bo zaraz padnę. Pomyłka ,przepraszam.
  3. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Nie jestem protestantem.
  4. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Możliwe ,że ta wypowiedź może kogoś obrazić ,więc jeśli mnie za to nie spalą to chyba mogę pisać swobodnie Przepraszam ,że dziś tak krótko Nie chce nikogo obrażać , mówię tylko co jest napisane w Biblii. Jeśli gdzieś popełniłem błąd proszę pokażcie mi go ,oczywiście na podstawie Biblii. I ważna sprawa. Wszystko to co piszę sprawdzajcie. Dzisiejszy temat brzmi "Czy jesteś święty?” Już spieszę z odpowiedzią- Nie jesteś święty i nigdy nie będziesz. Zapytam trochę inaczej „Czy chrześcijanin jest święty sam z siebie? Nie jest . Czy Jezus jest święty? Jak najbardziej . Czy chrześcijanin jest święty ,świętością Jezusa? Ależ oczywiście . Czyli kim jest święty? Biblia mówi prosto. Każdy chrześcijanin jest święty ,świętością Jezusa. Kiedy przyjmujesz Jezusa jako swojego Pana i zbawcę od ręki stajesz się Święty. Byłeś najgorszą mendą ,cudzołożnikiem a nawet mordercą , przyjąłeś Chrystusa „bach” jesteś święty. Fajnie co nie? No ba. Pomyśl tylko Ty jesteś Święty. Przez Jezusa masz kontakt z Bogiem ,z szefem szefów. I co ważnie zawsze możesz z Nim porozmawiać. Nie ufaj mi sprawdź sam. Dodam tylko ,że on chce z tobą rozmawiać. On nie jest jakimś gościem zamknięty w 4 ścianach i jak chcesz z nim pomówić to na pewno nie osobiście tylko przez kogoś „kto już tam jest”. Człowieku wal do samej góry , do samego szefa ,bo On chce z tobą mieć relacje. Pozwolił nazywać się Ojcem . On jest zawsze dostępny. Ważne!!!- Jak masz jakiś grzech to się z nim nie kryj przed Bogiem tylko mu go wyznaj. Bo grzech jedynie cię pogrąża i odłącza cię od Boga ,a On chce być jak najbliżej ciebie. Jest jeszcze parę spraw wszyscy święci są równi. Nie ma większego czy mniejszego wszyscy równi. Wszyscy mają możliwość takiego samego kontaktu z Bogiem. A czy Biblia mówi ,że jesteś święty? Dajmy teraz mówić Słowu List do Rzymian 1:7 Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! List do Rzymian 8: 26-27 Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą. List do Rzymian 15:25-26 W tej chwili zaś wybieram się do Jerozolimy z posługą dla świętych. Macedonia i Achaja bowiem uznały za stosowne zebrać składkę na rzecz świętych w Jerozolimie. Ten fragment jest fajny „i wszystkich świętych”. Wtedy nie było jakiś wyborów na świętych.Każdy kto był w Chrystusie był uznawany za Świętego. Czy oni mieli jakieś inne przywileje. Jasne ,że nie to byli tacy sami ludzie jak my. List do Rzymian 16:15 Pozdrówcie Filologa i Julię, Nereusza i jego siostrę, Olimpasa i wszystkich świętych, którzy są razem z nimi. A tutaj perełka 1 List do Koryntian 6:1-2 Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych, zamiast u świętych? Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? Na początku Paweł pisze ,że należy szukać sprawiedliwości u świętych. Czyli świętu musi być żywy. A dalej pisze ,że święci będą sądzić świat, a następnie ,że świat przez nas ma być sądzony. Chyba nic nie musze dodawać. Więc nasuwa się pytanie. Po co inni pośrednicy w rozmowie z Bogiem. W ogóle jeśli ktoś ci mówi ,że jest pośrednikiem między tobą a Bogiem to kłamie. Jest wyraźnie napisane, Jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus. (1 List do Tymoteusza2:5) . Jesteś tak blisko Boga jak tylko się da. To po co modlitwy wstawiennicze św Jana , Józefa czy innego. Każdy święty od czego innego. Florian od piwa i strażaków Jan znowu coś innego Monika za co innego odpowiada. Kto im dał moc odpowiadać za cokolwiek . Pomodlę się do jakiegoś świętego o wstawiennictwo, tylko po co? Bóg włada wszystkim. Jak chcesz ,żeby ktoś się za ciebie wstawił to idziesz do innego świętego(żywego) , a nie klękasz przed jego obrazem. Dlaczego nikt tego nie robi jak ktoś jest żywy. Powiem jeszcze tak. Każdy w Chrystusie jest Święty i każdy jest kapłanem. Jezus ustanowił nowe kapłaństwo gdzie to On sam jest Najwyższym Kapłanem(inny temat). Dlaczego ci ludzie zostali okrzyknięci świętymi Rz 3:10-18(fragment do przeczytania): Ta nazwa jest bardzo zwodnicza. Proponował bym inną. Wyjątkowo zasłużeni bracia i siostry w wierze ,chociaż to też nie. Czemu ktoś uważa ,że zmarły ma większe dojścia do Boga? Czu uważacie ,że święty to jakiś gość co zasłużył sobie swoim życiem na świętość . Nie da się zasłużyć na coś takiego. To też jest człowiek. Świętość pochodzi jedynie od Boga. Być świętym to nie ludzka zasługa ale dar Boży. Ludzie przestańcie oddawać cześć świętym. Zaraz ktoś mi powie ,że nie oddają czci świętym tylko proszą ich o wstawiennictwo. Jeśli chodzi o wstawiennictwo jak wyżej i niech ktoś mi wyjaśni jeśli nie czcicie ich obrazów czy posążków to po co chodzi się z jakąś lektyką z Maryją w środku i się śpiewa. Ja wiem ,że ludzi boją się rozmawiać osobiście z Bogiem ,ale przez to łamią 2 przykazanie „Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. 9Nie będziesz się im kłaniał i służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny, który dochodzę nieprawości ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, 10a czynię miłosierdzie na wiele tysięcy miłującym mię i strzegącym przykazań moich.” A i na koniec dodam To właśnie ja, Jan, słyszę i widzę te rzeczy. A kiedym usłyszał i ujrzał, upadłem, by oddać pokłon przed stopami anioła, który mi je ukazał. Na to rzekł do mnie: "Bacz, byś tego nie czynił, bo jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów tej księgi. Bogu samemu złóż pokłon!" Przepraszam ,że dziś tak krótko Nie chce nikogo obrażać , mówię tylko co jest napisane w Biblii. Jeśli gdzieś popełniłem błąd proszę pokażcie mi go ,oczywiście na podstawie Biblii Sorry ,ale mogłem trochę za ostro to rozformować
  5. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Są 3 główne podejścia. -O Bogu mogę dowiedzieć się od „pośredników” +Biblia + tradycja -Tylko Biblia , jest ona księgą zamkniętą. -Biblia + wszystko co jest zgodne z Biblią(proroctwa i inne) Bóg cały czas mówi. Ja jestem zwolennikiem tej trzeciej.
  6. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Dobra dziś postaram się co napisać. Jeśli tak to spodziewajcie się tego koło 21. A temat "Czy jesteś święty?" Czyli co na ten temat mówi Biblia.
  7. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Co? Wiesz zdaje mi się ,że to nie jest grzech. Jest też wielu którzy przez cierpienie zaczęli pomagać. To prawda cierpienie nie uszlachetnia ,ale jednak czyni silniejszym jeśli zrozumiesz jego sens. Dał wolną wole by człowiek dokonał wyboru. Bóg nie chce byśmy cierpieli ,to człowiek człowiekowi zgotował taki los. Fakt Bóg mógłby pstryknąć palcami i wszyscy bylibyśmy w niebie,ale tego nie zrobi ponieważ jest sprawiedliwy. Sprawiedliwość nigdy nie jest łatwa. Czy Bóg dał jakieś złe reguły? Problemem tych reguł jest to ,że nie da się ich utrzymać. (To trochę wina Mojżesza i jego pychy.Prawdopodobnie jakby powiedział coś w stylu "Panie ,ale my nie damy rady" to trochę inaczej by się to potoczyło.Choć nawet jakbyśmy mieli jedną zasadę to i tak pewnie byśmy ją załamali 'Dzięki Ewa"). Bóg mógłby nas z tym wszystkim zostawić "bo może". Jednak on zrobił coś niesamowitego. Dał swojego Syna. Być jego niewolnikiem to paradoksalnie prawdziwa wolność, bo nic nie musisz. A jeśli chodzi o to czy Biblia popiera niewolnictwo ,to tak.Tylko ,że Hebrajczycy mieli specyficzne zasady co do niewolników. Np. Niewolnikiem było się max 1rok potem zostałeś uwolniony. Wielu zostawało bo po prostu było im dobrze . Nie pracowało się w sobotę. Jeśli pan zabił niewolnika wtedy zabijało się jego pana . Niewolnik mógł uciec do innego pana jeśli poprzedni źle go traktował . I wiele innych
  8. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Znam wielu którzy byli ŚJ. Tylko jak zaczęli porównywać NT w języku greckim z przekładem nowego świata to jakoś wszystkie założenia się sypnęły.
  9. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Właśnie po to przyszedł Chrystus.Fakt jeśli przeciwko Duchowi Świętemu zluźnisz nie ma ratunku. I fakt każdy zgrzeszył Rz 3:10-20 Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego, nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga. Wszyscy zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli, nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ani jednego. Grobem otwartym jest ich gardło, językiem swoim knują zdradę, jad żmijowy pod ich wargami, ich usta pełne są przekleństwa i goryczy; ich nogi szybkie do rozlewu krwi, zagłada i nędza są na ich drogach, droga pokoju jest im nie znana, bojaźni Bożej nie ma przed ich oczami. A wiemy, że wszystko, co mówi Prawo, mówi do tych, którzy podlegają Prawu. I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga, jako że z uczynków Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu.
  10. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Serio nie chce mi się tłumaczyć wszystkich tekstów biblijnych jakich użył ten ksiądz. Jednak parę z nich wyjaśnię. Tak to prawda bez Ducha Świętego biblia jest "martwa" Zacznijmy od tekstu który mówi prosto dlaczego czyściec nie może istnieć "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." List do Rzymian 6:23. Jednak skończę na tym. Bo napisze wszystko co miałbym napisać i bym tematu potem nie miał. Serio ja chciałbym żeby czyściec istniał bo wtedy jest łatwiej. Ale taki czyściec niweluje to co zrobił Jezus. Kiedy byłby czyściec Jezus nie byłby potrzebny. I z tego co pamiętam czyściec to proces przejściowy a nie miejsce ,ale akurat tego nie pamiętam
  11. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Każdy kościół jest katolicki. Tobie chodzi o rzymskokatolicki . I fakt w Biblii nie ma ani słowa o czyśćcu . Zresztą jest on niezgodny z Biblią.
  12. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Oczywiście ,że tak. Chodziło mi raczej o to ,że wielki rozgardiasz będzie i można się pogubić. Obserwuj, odpowiem i na te pytania, choć to dość ciężki i rozległy temat. Tylko moje zdanie w tym temacie prawdopodobnie nie będzie satysfakcjonujące. "Możemy tworzyć sobie boga jakiego chcemy, tylko nie miejmy potem pretensji do tego prawdziwego jeśli działa w inny sposób niż myśleliśmy czy chcieliśmy . A może ktoś inny da ci jakąś fajną odpowiedź. Powiem ci tylko ,że ja też miałem prze.... w życiu .Kiedy byłem na dnie zawołałem do Chrystusa a on odpowiedział. Powiem ci też ,że kiedy otworzył mi oczy i z biegiem czasu zrozumiałem dlaczego to wszystko się działo.Może dziwnie to zabrzmi ,ale cieszę się ,że było tak a nie inaczej.
  13. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Boję się o jedno. Jeśli tych tematów będzie np 10 to wszystko się pomiesza. Straci to cały sens kiedy ludzie będą musieli przez paręnaście stron szukać jakiejś wypowiedzi.
  14. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Właściwie od Boga. Ja mogę napisać coś sam z siebie. I to może brzmieć fajnie ,ale co z tego jeśli nie będzie prawdą. Jeśli natchnie mnie Duchem wtedy na pewno tekst będzie dobry. Módlcie się o to . "Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego" Jakub 5:16
  15. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Chrześcijaństwo na samym początku drogi jest ucieczka dla chorych i zranionych , później jednak zmienia się "sport ekstremalny" dla prawdziwych twardzieli. A i pytanie do was mam . Co ile chcielibyście żeby coś takiego się pojawiało?
  16. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    A więc czas zaczynać. Będę pisał prosto a niekiedy odpowiedzi pewnie będą dłuższe od całości mojej wypowiedzi. Pierwszym tematem będzie "Kim jest chrześcijanin" . A więc chrześcijanin jak sama nazwa wskazuje pochodzi od chrztu. W momencie kiedy ktoś jest chrzczony staje się z automatu chrześcijaninem poprzez sam sakrament , prawa? Otóż nie . Chrześcijanin nie pochodzi od chrztu a od Chrystusa. Choć On osobiście tak nikogo nie nazwał. Wielu z was piszę ,że wierzy w Boga. To naprawdę super, tylko co to znaczy. Ktoś piszę -Ja wierzę w Boga. Super , a ja wierze ,że pieczeń którą piekę będzie wyśmienita. I tu rodzi się pytanie . Co to zmienia w twoim życiu ,że wierzysz w Boga. No raczej mało. Pytanie jakie powinienem zadać brzmi -Czy wierzysz Bogu? Opowiem wam pewną historyjkę ,pewnie większość ją zna. "Pewien człowiek zawisł na klifie. Jedyne co widział pod sobą to mgła. Wisiał już tam jakiś czas ,jego ręce już nie wytrzymywały wysiłku. Wtedy to wpadł na pomysł ,żeby zawołać do Boga -Boże !!!. Cisza ,a więc spróbował raz jeszcze. Boże ,jeśli mi pomożesz obiecuje ,że w ciebie uwierzę i będę mówił o tobie innym.Nagle rozległ się potężny głos "Wszyscy tak mówią ,kiedy potrzebują pomocy". Mężczyzna odpowiedział - Nie Panie ja jestem inny , ja już zacząłem wierzyć. Ocal mnie a będę głosił Ciebie do końca życia.-Dobrze , odpowiedział Bóg -Puść się klifu. Na to zdziwiony mężczyzna -Puścić się klifu , myślisz ,że oszalałem? Mężczyzna ten trzymał się klifu do końca ,życia. Gdyby tylko wiedział ,że wisiał metr nad ziemią. Tu jest problem ,że możesz wierzyć w Boga ,ale nie wierzyć Jemu. Wtedy po prostu On nie będzie działał ,bo nie dałeś mu dostępu Być chrześcijaninem to znaczy poddać się Jezusowi , być jego niewolnikiem. I mieć relacje z Bogiem .Żywą i prawdziwą relacje. Zrobić taką zamianę . Tam gdzie ty decydowałeś już nie podejmujesz żadnej decyzji , Oddajesz to Jezusowi ,by On zdecydował za ciebie. Wtedy człowiek odkrywa ,że może rozmawiać z Bogiem ,odkrywa Ducha Świętego i to ,że dzieją się cuda , ktoś jest uzdrawiany , są proroctwa. Jacie , ale się dzieje. Słuchaj możesz chodzić do świątyni , bo kościół to ludzie i ty jesteś jego częścią (jesteś też kapłanem ,ale to inny temat). Możesz chodzić do tej świątyni , ale zadaj sobie jedno pytanie . Po co? "Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko". Dzieje apostolskie 17: 24-25. "Najlepsi" są ci którzy chodzą co niedziela do "kościoła" a przez resztę tygodnia grzeszą ile tylko mogą. Mówią sobie -A i tak się wyspowiadam.- Czy inne tego typu rzeczy. Żeby była jasność pisze o każdym . Przeczyta to jakiś protestant i powie sobie - Ja tak nie robię, chodzę regularnie na zgromadzenia i przez resztę tygodnia staram się nie grzeszyć.- Ta fajno , tylko jak służysz Bogu? Możesz się zamknąć w kościółku i czuć się fajnie i miło tylko gdzie jest w tym służba Jak wygląda schemat życia przeciętnego wiernego? 1.Ja 2.Praca 3.Żona 4,Rodzina 5.Przyjaciele 6.Bóg Jest jeszcze podejście człowieka który faktycznie jest chrześcijaninem jednak parę rzeczy się pozmieniało. 1.Bóg 2.Rodzina 3.Praca 4.Sąsiedzi 5.Praca dla Boga No tu też jest coś nie tak. Możesz wykonywać wszystkie rytuały ,klepać modlitwy , klękać , śpiewać, ale jeśli nie należysz do Jezusa to wszystko jest na nic. (Nie chce teraz rozpisywać się o religijności bo to będzie inny temat.) W dużym skrócie chrześcijaństwo polega na tym ,że już nie ma "Ja" Jest Bóg. Twoje "Ja" musi ustąpić. No sorry bo albo robisz to tak jak On to chce albo wcale. Wróćmy jeszcze do modlitwy. Słyszałem ich wiele .Jest pewna zasada co do modlitwy . To jest rozmowa ,a nie formułka. Modląc się po prostu rozmawiasz z Ojcem. Ło czy to nie wspaniałe . Mogę nazwać Boga swoim Ojcem, Tego samego Boga który wszystko stworzył. Łał.Niech modlitwa płynie z serca a nie z przymusu . Już sobie to wyobrażam , Bóg ma taki kajecik w którym zapisuje kto się dziś modlił. -Nowakowski dziś 50 zdrowasiek , nieźle, nieźle. Czuje , że ktoś dostanie się do specjalisty. Ło Kowalski 150 zdrowasiek i 30 "Ojcze Nasz" . Gabrielu zapisz ,że Kowalski mam trafić 6 w totka. I tak dalej i tak dalej , tylko Bóg mówi jasno jak widzi takie praktyki. A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją. Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie. A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani. Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie." (Mat. 6,5-8). I tu dochodzimy do fajnego momentu "uległość" . Wielu modli się "Panie daj mi nowy samochód , dobrą prace ,piękną żonę. No ludzie serio? Bóg to nie jest dżin. Trzeba skończyć z taki nastawieniem i zacząć myśleć w ten sposób "Niech się stanie twoja wola" . Ja mogę chcieć wielu rzeczy tylko ,że Bóg wie co jest mi potrzebne. I zaufaj jak przyjmiesz postawę" Niech się stanie twoja wola" to wielkie rzeczy zaczną się dziać .Daj Bogu działać On tego chce. On chce wejść w twoje życie ,tylko tu nie ma kompromisów . Jeśli chcesz ,żeby wszedł w twoje życie to na Jego zasadach. Jeśli wierzysz Bogu to On działa . Na tym chyba zakończę.Taki od wstępniak . Początki zawsze są trudne. Następnym razem napisze o religijności ,albo o tym czym jest wolność w Chrystusie lub o uczynkach . Chyba o uczynkach bo to ciekawy temat.
  17. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Przeczytaj sobie psalm 8. Wszystko to będzie.
  18. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Dziś po 20 postaram się dodać taki pierwszy "wstępniak". Nie martw się i na to pytanie odpowiem.Niestety jest ono dość złożone dlatego nie będą to pierwsze tematy(a może będą się zobaczy)
  19. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Teraz nie będę opisywał jak wyglądała moja droga. Większość z was nie jest po prostu gotowa na coś takiego. Nie umocnił bym waszej wiary , wręcz przeciwnie. Jednak obiecuje ,że kiedyś i to opisze ,ale to nie ten czas.
  20. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Fajnie. Mam prośbę. Możecie mi napisać dlaczego jesteście osobami głęboko wierzącymi i co rozumiecie przez głęboką wiarę.Może z tego wyniknie mi pierwszy temat.
  21. Cześć chciałbym zacząć temat "O Bogu tak po prostu". Będę w nim przedstawiał jak moim zdaniem wygląda życie z Bogiem. Posiłkował będę się Biblią i doświadczeniem ,nic poza ty. Żeby była jasność , mówić będę o Bogu chrześcijan. W temacie nie mam zamiaru nikogo obrazić ,choć zapewne niektórzy czytając moje wywody poczują się niekomfortowo. Chcę też przedstawić wam jak Biblia opisuje Boga ,gdyż znam ludzi i wiem ,że często ich wiedza w tym temacie jest praktycznie zerowa. Nie będę udowadniał nikomu ,że Bóg istnieje ani ,że Biblia mówi prawdę ,dlatego też bardzo proszę o unikanie komentarzy typy "Boga nie ma" czy inne takie. Powodem dla którego chce pisać jest to ,że moim zdaniem "ateizm zaczyna się w szkole" . Ksiądz czy katechetka nie umieją odpowiedzieć na podstawowe pytania. Jeśli macie jakiś pomysł na pierwszy temat ,piszcie. Jeśli nie będzie żadnej odpowiedzi sam coś wymyśle. Pragnę poinformować ,że nie reprezentuję żadnej z grup tzn. rzymskich-katolików , prawosławnych , protestantów czy też światków jehowy. Jeżeli temat jest niezgodny z regulaminem proszę mnie o tym powiadomić ,a nie będę próbował tworzyć go raz jeszcze gdyby np, został usunięty.
  22. WhiteHood

    Wasza przyszłość

    Jestem przy końcówce technikum kierunek "Technik żywienia i gospodarstwa domowego." Możliwe ,że po maturze pójdę na studia w kierunku technologii produkcji. Na pewno chce zostać kucharzem , bardzo dobrym kucharzem.Mogę też dalej trzymać się "planu". Mianowicie mam z przyjaciółmi firmę w UK. Firma prosperuje i to dość dobrze. Mam też taki pomysł. Nauczę się Polski krzyżowej i otworze szkołę w Japonii ,ale to wymaga lat.
×
×
  • Utwórz nowe...