Skocz do zawartości

PervKapitan

Moderator
  • Zawartość

    2755
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    112

Posty napisane przez PervKapitan

  1. Tyle, że Uszatka nie ma problemu ze zdaniem matury. Sama ją wraz z kolegą uczę tej matematyki i wiem, że maturę by spokojnie zdała. a jak nie to jak mówisz może podchodzić ile chce. Ale problem nie leży w tym. Problem jest ze zdaniem klasy. A jak nie zda klasy to będzie musiała wszystko od pierwszej klasy, ponieważ jest nowa podstawą programowa.

    Triste źle widzisz ten problem. Owszem za dużo magistrów jest, którzy nie potrafią znaleźć pracy, ale jest to wina głupich standardów.że trzeba iść na studia. Moja siostra była na kierunku biologia i w tym zawodzie też ma pracę. Mówią jej że farciara, a ona po prostu robi to co lubi. Ludzie powinni iść do takich szkół, w których by się czuli silni. nie na siłę do technikum 'bo m zawód', bo to nie ma sensu tak jak napisali z reszta. Na świecie są potrzebne każde zawody, żadnych nie spychajmy na bok. Tylko do cholery nie idźmy tam, gdzie nie powinniśmy i gdzie nas nie ciągnie. Bo i po liceum, technikum, zawodówce, studiach, studium możesz żyć i wykształcić się tak, że nigdy byś nie pomyślał że mógłbyś tak zarabiać. I nie przejmować się opinia innych, że przecież liceum jest dla mądrych, że technikum ma zawód, że w zawodówce masz pewną pracę, a studiach dobre wykształcenie. Wszystko zależy od nas i naszych specjalizacji i zainteresowań.

  2. W każdym razie, biologia i chemia są naukami ścisłymi, może z samymi całkami mają niewiele wspólnego, ale z matematyką owszem. 

     

    Natomiast kierunki humanistycznie nie mają nic i nie ma żadnych ścisłych, jedynym wyjątkiem jest że na ścisłych masz jeden przedmiot humanistyczny na dwa semestry, który jest równie ważny jak wf.


  3. Myślałam że matma nie przyda mi się na medycynie. A jednak jest wprost przeciwnie, tylko przedmioty się inaczej nazywają. Nawet na ścisłych studiach są przedmioty humanistyczne, a na humanistycznych ścisłe.

     

    Czyli, że medycyna to nauka humanistyczna, i byłaś zdziwiona, że masz matematykę? :v

     

    Na ścisłych studiach przedmioty humanistyczne - tak, na które się chodzi i ogląda filmiki z sadola, by pod koniec wrzucić babce prezentacje o jakimś Leonardo da Vinci czy o tym, jak gry wpływają na nasz rozwój :ming: 

  4. N: Z niczym  mi się nie kojarzy.... i bardzo dobrze! Właśnie to czyni go rozpoznawalnym i oryginalnym. Bardzo mi się podoba ^^

    A: Po prostu Cheerliee, nasza nauczycielka ^^ Nigdy nie interesowałam się jakoś tym kucem, ale trzeba przyznać, że ładna z niej klaczka. Chociaż taki kuc wycięty z serialu... nie jest źle, przynajmniej widać oddanie!

    S: Trust me, I am an engineer! Też niebawem (mam nadzieję) będę inżynierem, mam nadzieję, że jednak w pozytywnym sensie wykorzystam ten tekst. Sygnaturka zabawna i na plusa.

    U: Jeden z milszych użytkowników tutaj. Jak sam zaznaczasz, nigdy raczej nie chcesz nikogo urazić, nie szukasz wojen, kłótni, ani innych głupotek. No i przede wszystkim genialnie prowadzi swój dział. Bardzo mi się podoba :3

  5. Wow, ogromna! Chciałabym ją przytulić :D Pamiętam jak patrzyłam na pierwsze strony Twojej twórczości. Bardzo się rozwijasz, ogromny plus. Z resztą każdego Twojego pluszaka bym wytuliła, nawet te pierwsze, bo już one są genialne ^^

  6. Rodzina, głównie matka wie o tym, bo mam parę figurek kucyków i nawet na urodziny dostałam dość sporego pluszaka Rainbow Dash. Nie ma nic do tego, bo w sumie mam ponad 18 lat, więc moje życie, i mimo że mieszkam jeszcze z nią to co jej w sumie do tego? Sama mówiła, że pluszowa RD jest urocza, a kiedyś kupiła mi podróbkę kucyka ^^ aż miło mi się zrobiło, mimo że brzydka podróbka :D

    Bliscy znajomi wiedzą, wiele też podziela z nich moje zainteresowanie w większy lub mniejszy sposób. 

    Znajomi dalsi, np. ze uczelni, niektórzy wiedzą, niektórzy nie, ale ci co wiedzą to śmieją się tylko, ale nie w złośliwy sposób, z resztą okazało się, że jeden z kolegów sam jest bronym i sobie nie raz o tym opowiadamy przy innych :v 

  7. N: Kojarzy mi się z ulubioną postacią z gry "Wiedźmin" <3

    A: Siegmeyer, jeden z wielu bardzo ciekawych i  oczywiście smutnych postaci z Dark Souls. Pamiętam jeszcze jak zrobiłam jego questa. I nigdy więcej już nie chciałam tego robić...

    S: Dwa cytaty, nawet mądre. 

    U: Mimo jednego małego nieporozumienia to bardzo miły człowiek i warty pozytywnej oceny. Docenia często to, czego inni nie doceniają i przede wszystkim nie gnoi wszystkiego co się rusza, tylko dlatego, że ma zły dzień czy czegoś nie lubi. 

  8. N: Oksymorony są fajne, jedna z fajniejszych środków artystycznych. Jako nick brzmi ciekawie.

    A: Mimo, że mężczyzna w kolorystycze brązowo-pomarańczowej dość dziwnie ma się do niebieskiego tła, to avatar jest ładny, znośny powiedziałabym.

    S: Zgniła Panna Młoda, strzelam? Nie oglądałam, więc mogę się mylić. W każdym razie uwielbiam filmy animowane, a gify z nich wyglądają cudownie. Sygnaturka najładniejsza :3

    U: Odzywa się w tematach, na które ja rzadko zaglądam, ciężko więc stwierdzić.


  9. Co do włosów, które pochwalasz, to jeszcze nie zdecydowałem czy w kolejnych użyć sztucznych włosów, które do tanich nie należą, a grzywa kolejnej kandydatki jest dwu kolorowa, więc koszty rosną dwukrotnie. Zobaczę jak będzie mi wychodziło i w tedy zdecyduje, w którą stronę ma to pójść.

    Sztuczny włos to rozumiem co innego niż futerko? Nie znam za bardzo się na szyciu, więc nie śmiać się ze mnie ;_;  w każdym razie nie wiem jak to wygląda, ale zawsze kuce z futerkiem mnie urzekały, są takie śliczne :3 

  10. Najpierw zadam pytanie, jakich materiałów używasz?

    Bo widzę, że grzywa z futerka jest, przez co masz u mnie duży plus ^^

    Praca ładna, aczkolwiek pyszczek chyba za bardzo idzie w górę. No i nie bardzo pasuje do obrazkowej wersji. Raczej powinieneś zacząć szyć mniejsze kucyki i mniejszej budowie, bo ta OCka jest wyższa, a pluszak wygląda na rozmiary mniejsze. Tak na moje oko, nie wiem czy dobrze myślę :P

  11. Niezdarność w realnym życiu jest tylko urocza jak widzimy młode zwierzątka potykające się o własne nóżki. A tak to raczej nie... Co chwila coś niszczę, psuję, nawet jeżeli nic nie dotykam :v

  12. Kiedyś było coś takiego, że w australijskiej rodzinie urodziły się bliźniaczki, wcześniaczki. Jeden z nich nie miał szans by przeżyć, po prostu umierał chwilę po porodzie. Matka chcąc ostatecznie pożegnać się z jednym ze swoich brzdąców przytuliła je właśnie do klatki piersiowej, do serca. A mały czując jej bicie samemu mu zaczęło bić serce. Czy coś takiego. 

  13. N: Aksamitna orchidea. Bardzo fajny, ładny i delikatny nick. Ogólnie kwiatki są pięknie i subtelne, dlatego też nick tak się kojarzy.

    A: Podoba mi się bardzo kolorystyka tego avataru, chociaż nie wiem co to za postać, ale bardzo ładnie wygląda z zamkniętymi oczami. Tak spokojnie i delikatnie, zupełnie jak nick!

    S: Banany kucykowe...kucyki bananowe... chyba przedstawiające ulubione postacie, zgadza się? A jeżeli nie to nie wiem :v

    U: Moja pamięć...ten nick mi krąży po głowie i z tego co pamiętam to bardzo pozytywna dziewczyna, nie kłopotliwa, ale też nie ulega byle czemu.

  14.  Chodzi mi o twórców muzyki ogólnie o poniaczach np: Archie, UndreamedPanic itp. w sensie ktoś kto był inspirowany kucykami :3

    Oh, to raczej nie zdarzyło mi się słuchać takiej muzyki. To znaczy, parę znam, ale już zapomniałam ;_;

×
×
  • Utwórz nowe...