Dec dobrze gada... Do piosenek Biebera nic nie mam, do jego wyglądu też nie (chociaż ani to, ani to mi się nie podoba, kwestia gustu [ale już do jego zachowania mam coś, bo jest burakiem <chociaż to mało powiedziane>]) . Do fanów jego piosenek też nic nie mam. Zawsze się dziwię hejterom tej osoby, po co aż tak nienawidzić Justina. Ale jeżeli te osoby co hejcą spotkały takiego samego fana jakim jesteś Ty to naprawdę nie dziwię się. Też bym wtedy wolała by ta osoba nie istniała. Ale nie lubię życzyć komuś śmierci z głupiego powodu. Ale nieważne. Ludzie mają różne zainteresowania, ale ograniczanie się do jednej czy tam dwóch osób i mówić o tym BEZ PRZERWY? To dla mnie jest...smutne. Ja też miewam fazy na coś i mogę o czymś mówić w kółko, ale kurde, nie napierdalam o tym wszędzie gdzie tylko się da i nie wciskam wszystkim tego, mówiąc jakie to wspaniałe i że ktoś musi to kochać tak jak ja. Czemu nie znajdziesz sobie kogoś, z kim mógłbyś porozmawiać o Twoim ulubionym twórcy? W końcu ma ponoć tak dużo tych fanów, więc dlaczego na siłę piszesz o tym ludziom, którzy za nim nie przepadają co najmniej? Opamiętaj się w końcu, bo naprawdę nie lubię blokować. Nawet Cygnusa nie mam zablokowanego...