Dashidania

Trudno powiedzieć, bo tak na dobrą sprawę likwiduje się coś co już sprawnie funkcjonuje i nawet przyniosło dobre rezultaty w nauce. A to czy 7 - 8 klasa zaneguje to co jest w gimnazjum ... moim zdaniem tego czynnika "bycia lepszym/dorosłym" nie wyeliminuje. Tak samo nauczyciele stracą posady, a jestem ciekaw co ministerstwo zrobi ze wszystkimi gimnazjalnymi budynkami i salami gimnastycznymi.

A patologia, załamania psychiczne nie są tylko i wyłącznie warunkiem gimnazjalnym, bo tu może też dojść sytuacja rodzinna, nękanie w necie (brak like'ów na facebooku - brzmi głupio, ale słyszałem o czymś takim), własne samopoczucie ... zatem nie tylko gimbaza może powodować problemy. A jak już takie są to warto z nimi iść do pedagoga, nauczyciela, rodzica nawet do psychiatry, bo ci nie są spaczeni byciem gimbusem, a doradzą na pewno i chcą dobrze dla ciebie. Problem tkwi wyłącznie w młodzieży, nie samej placówce, której zadaniem ma być przekazywanie wiedzy. Bo od kiedy SAM budynek z cegieł potrafi dać załamanie psychiczne  ?         

A niech usuwają tą gimnazjalną dzicz. "Gimbusy" to nie ludzie którzy powinni funkcjonować w społeczeństwie, bo jak już wyżej zostało napisane, swoim zachowaniem powodują spore szkody.

A co do budynków po gimnazjach, na pewno da się tam zrobić coś bardziej przydatnego niż gimnazjum. 

ja jestem innym "gimbusem"