Skocz do zawartości

Flutteryay

Brony
  • Zawartość

    730
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Flutteryay

  1. Flutteryay

    Margonem

    Ja teraz skończyłam event mikołajkowy, na razie nie polecam... trzeba się nachodzić w te i we w te a nagrodą jest heroiczny eliksir... słabe ostatnio są eventy w porównaniu do zeszłorocznych :/
  2. Pewnie większość z Was myśli, że to polska tibia i nie chce w to grać. Jednak ja często zaglądam, choćby po to żeby porozmawiać na czacie z ludźmi. Byłabym wdzięczna, jeżeli każdy kto gra (pewnie grających jest mało) podałby tu swój nick i świat Ja gram na Lelwani, na postaci Shirka (52lvl mag, klan Magic of Energy) Jak mówiłam, jeżeli sądzicie że to polska tibia, to nie grajcie. Ja Was nie zmuszam, tylko chcę się dowiedzieć kto gra bądź grał
  3. Flutteryay

    Dyskusja ( sezon 3 )

    Ano. Ciekawe czy Fluttershy coś robi z tą grzywą że się tak układa, czy ma taką naturalną
  4. Ten mniejszy na avatarku lepszy, bo ten duży strasznie rozmyty aż oczy bolą xd
  5. Link wygasł. Here. Happy? Nie umiem robić przezroczystości...
  6. Ano Lyra jest fajna :> Jej wyraz twarzy jest cudny Tylko koło kopytka trzymającego kubek jest taka dziwna "poświata"
  7. Flutteryay

    Dyskusja ( sezon 3 )

    ARGH!!! Zero dyskusji?! Nie umiecie wymyślić tematu?! Nie chce wam się tu zaglądać?! HOW DARE YOU!!!??? *calm down* Uff... A prawda jest taka że jej matka na tych obrazkach to Posey i oryginalnie to ona chyba jest kucykiem ziemnym... ktoś wie kim jest ojciec?
  8. Aww dzięki ;* Ale to po świętach bo teraz mam świąteczną :>
  9. Flutteryay

    Minecraft

    A ja grałam, grałam, ale odkąd pojawiły się Endermany to nie gram :< Ostatnio looknęłam na niego przypadkowo i mnie zrzucił z wieżyczki. A na dole było... SSSSSSSSSSSS BOOM
  10. Flutteryay

    Minecraft

    Ano, niektóre gry są takie, że się mówi "To jest boskie! Nigdy nie przestanę w to grać!" a potem się nudzi i jest długi okres nie-grania-bo-się-znudziło, a następnie jakimś cudem się włącza tą grę i znowu się mówi że jest cudna xd
  11. *patrzy wielkimi oczami* Mogę używać sygnaturki z Flutter na tym forum? :3
  12. Ten wyżej... na tym niżej wygląda jak... nie powiem.
  13. Fajnie :> A co leży na ziemi? Gumki do włosów?
  14. Flutteryay

    Dyskusja na temat pamiętnika

    Ohh czemu tu tak pusto? Zapraszam do komentowania wydarzeń Nie wiem co o tym sądzicie... Mi najnowszy wpis wydał się najlepszym dotychczas wpisem :> A wy uważacie?
  15. Uwaga! Część tego tekstu napisała Applejuice. Ja tylko dopisałam moment po trzech gwiazdkach i zmieniłam wiele szczegółów przed nimi Życzę miłego czytania! Zaskoczenie po tym dziwnym wydarzeniu szybko minęło. Jedynie Fluttershy, po swoim nagłym akcie odwagi nadal stała nieruchomo w miejscu, przerażona zniknięciem tajemniczej postaci. Nadal wpatrywała się w miejsce, gdzie zniknął wampir. Zielony pył jeszcze przez chwilę unosił się w powietrzu, po czym zniknął tam samo nagle, jak jego posiadacz. Spike powoli otwierał oczy, w których znów zaświeciły iskry. Lekko rozkojarzony, mamrotał coś pod nosem, przecierając oczy. Twilight szybko zareagowała, podchodząc do swojego najlepszego pomocnika: - Och, Spike, nic ci nie jest? – spytała ze zmartwioną miną, uważnie oglądając całe cało smoczka. - N-nie, chyba nie… - powiedział Spike, rozglądając się dookoła. – A tak w ogóle… To co się stało? - Właśnie Twilight – rzekła stanowczo Crystal. – My też chcemy wiedzieć. Prawda, Fluttershy? – nie czekając, co odpowie przyjaciółka, ciągnęła dalej - Musimy wiedzieć wszystko, jak ten wampir się tu znalazł i jak ugryzł Spike’a . - No więc… - zaczęła Sparkle, chodząc w kółko po kamiennej uliczce, starając sobie przypomnieć wszystko, co się wydarzyło. Fluttershy powoli odzyskiwała zdolność do poruszania się. Wyjęła miecz z ziemi i ruszyła w kierunku swoich przyjaciółek, nadal przestraszona. - To trudne! – wykrzyknął nagle fioletowy jednorożec, sprawiając, że Fluttershy podskoczyła w miejscu ze strachu. – Nic nie pamiętam! Spike, a ty? – spojrzała z nadzieją na smoka. Spike chwile pomyślał, aż w końcu wydukał: - W głowie coś mi świta, ale nie potrafię powiedzieć, co to jest… - no nic. W takim razie, pójdziemy zbadać cię do naszego laboratorium… - Laboratorium?! – wykrzyknął przerażony. Twilight widząc to, uśmiechnęła się do niego życzliwie. - Nie martw się, nie będzie bolało. - No to ruszajmy! – rzekła entuzjastycznie Crystal. Fluttershy westchnęła, wyjęła miecz z ziemi i ruszyła za nimi. * Wkrótce dotarli na miejsce. Nie czekając na nic, szybko ruszyli do piwnicy, w której znajdowało się laboratorium. Stała tam wielka maszyna z mnóstwem kabli, przycisków i dźwigni. Obok niej był fotel, na którym usiadł Spike. Twilight podłączyła do miejsca jego rany długi, niebieski kabel i nacisnęła takiego samego koloru przycisk na maszynie. Natychmiast z wąskiej szparki u dołu pudła, zaczęło wychodzić mnóstwo notatek, linii i liczb, które tylko tak uzdolniony kucyk jak Twilight mógł rozszyfrować. Jej oczy błądziły pod kartce, kiedy maszyna zakończyła pracę. - Czegoś się dowiedziałaś, Twilight? – spytała z nadzieją Fluttershy. - Poczekaj… Nagle Fluttershy usłyszała skrzypienie podłogi na górze... Ktoś wszedł do biblioteki. Tylko ona zdawała się to słyszeć. Starała się powiadomić o tym resztę. - Dziewczyny, chyba ktoś-- - Eureka! – wykrzyknęła Twilight, przerywając swojej przyjaciółce – Zaraz, muszę znaleźć książkę na ten temat, żeby wam coś więcej powiedzieć… Sparkle podeszła do półki z książkami, by odnaleźć potrzebną księgę, kiedy nagle do laboratorium wszedł kucyk w pelerynie, z kapturem na głowie. Przerażona Fluttershy schowała się za Crystal. Postać odkryła swoje oblicze. Okazało się, że była to… Vinyl Scratch. Przez chwilę milczała, a potem, używając swojej magii jednorożca, przymocowała mocno Crystal i Twilight do ściany. Klaczki nie mogły się ruszyć. Fluttershy przestraszyła się jeszcze bardziej. Schowała się za maszyną i trzęsła się ze strachu. Vinyl milczała przez chwilę, a potem powiedziała: - Chodź ze mną. Z Fluttershy stało się wtedy coś dziwnego. Nie zważając na słowa przyjaciółek, ruszyła za Vinyl jak zaczarowana, po drodze łapiąc swój miecz. - Fluttershy, nie! Nie słuchaj jej! – krzyczała rozpaczliwie Crystal, jednak żółty pegaz nie słuchał jej. Wkrótce razem z Vinyl wyszły z laboratorium, pozostawiając klaczki przywiązane do ściany. *** Wkrótce dotarły do opuszczonej chatki na skraju lasu Everfree. Vinyl zawiązała na ustach Fluttershy czarną chustę i usadowiła na krześle, po czym mocno ją przywiązała. - Fluttershy, posłuchaj mnie... – rzekła. Klaczka po otrząśnięciu się natychmiast zaczęła się miotać, jednak nie mogła nic zrobić. Próbowała zawołać o pomoc, jednak chusta była zbyt mocno związana, by cokolwiek powiedzieć. Pozostało jej jedynie wysłuchać tego, co Vinyl ma do powiedzenia. - Dobrze. A więc słuchaj uważnie. Podam ci instrukcję. Masz wykonać wszystko dokładnie tak jak mówię, bo inaczej!... - Flutter zatrzęsła się lekko pod wpływem podniesionego głosu Vinyl - Och... przepraszam cię... wiem, że sprawiam wrażenie jakbym chciała cię zabić, ale... - W tym momencie klaczka patrzyła na Scratch wielkimi oczyma, do których napływały łzy. W Scratch coś drgnęło. Poluźniła węzły tak, żeby Fluttershy było wygodnie - Uwierz mi, nie chcę cię skrzywdzić. A teraz posłuchaj. Musisz znaleźć wampira z granatową grzywą, podobną do mojej. Ukrywa się gdzieś w pobliżu królewskiego zamku. Gdy go znajdziesz, przyciśnij go do ściany i każ mu powiedzieć gdzie ukrywa się Virdis. Jeżeli nie będzie chciał wygadać, zabij. Musisz to zrobić, inaczej on zabije księżniczkę Lunę! Zrozumiałaś? - Fluttershy przytaknęła lekko głową, na znak że Vinyl może ją już wypuścić. Kucyk powoli odwiązał węzły, a gdy tylko to zrobił, Flutter podbiegła do drzwi. - STÓJ! - Vinyl krzyknęła i jak za zaklęciem Fluttershy zatrzymała się i podeszła grzecznie do jednorożca - Masz go zabić! Jasne!? - Flutter zatrzęsła się. Kiwnęła stanowczo głową. Nie rozumiała, dlaczego to było dla Vinyl tak ważne. Sama też nie chciała, żeby księżniczka zginęła, to jasne, ale czemu Scratch była taka zła na tego wampira? Vinyl szeptała coś pod nosem, jakby kogoś zaklinała. Fluttershy poczuła się słabo... zemdlała.
  16. No a ty nie masz takiego białka koło oka? >.
  17. Ooo to jest świetne! Ja nie umiem tak rysować NA KARTCE! A ty takie cuda tworzysz myszką? Dam u :< Ajm jelous :< Świetnie narysowałeś Fluttershy i Rainbow :> Tylko palce u rąk takie zbyt rozłożone, rozwarte... I Rainbow chyba powinna mieć to białe coś (białko?) koło oka xd
  18. http://www.bronyland.com/pony-personality-test/?q=MTcwOXw0NjY5Mg!! Aww yea! Na maxa Fluttershy, mało, ale po trochu każdego i zero RD. Czyli tak jak chciałam.
  19. Flutteryay

    Rarity Quiz!

    Najpierw była Applejack, potem chyba Pinkie...-B
  20. @UP O co Ci chodzi? Luna to Luna. Nightmare Moon to też Luna. And nothing else matters.
  21. Cudne, już na deviantarcie widziałam, i jak to zauważyłam w komentarzach... Pinkie jest mała w porównaniu do Rainbow.
  22. Nie wcale... Ale serio. MNIE to nie przeraża a MNIE to przeraża prawie wszystko co zawiera krew xd Przykro mi mówić ale to jak krew nie wygląda...
  23. Mhm. Kiedyś Rainbow jakoś tam była za Rarity i Pinkie na liście moich ulubionych kucyków, ale teraz wskakuje na drugie miejsce, zaraz po Fluttershy :> Duet FS i RD= Awesome, Cool, 20% cooler.
×
×
  • Utwórz nowe...