Idę sobie do szkoły, a drogę przebiega mi kto? Nikt inny jak czarny kot (nie całkiem czarny, miał koloratkę ). Jak się okazało, nie przyniósł większego pecha, tylko szczęście - 6 z matmy.
Jaki z tego morał? W piątek trzynastego czarne koty (z koloratkami) przynoszą szczęście.