Trzeba się zaopatrywać w zapasy, bo za paręnaście lat będziemy musieli żyć w lasach.
Dobrze jest też zdobyć pozwolenie na broń lub kupić czarnoprochowce, które takowego nie wymagają.
Niewiele krajów, na nasze nieszczęście, nie wpuszcza nielegalnych emigrantów, a te, które wpuszczają, wszystko tłumaczą "wzbogacaniem kultury". Dobrze że chociaż obywatele widzą co naprawdę się dzieje.
A żartem mówiąc: dobra rodacy, w walce z islamem musimy podjąć działania, które skończą z terroryzmem raz na zawsze: brać kredę i na ulicę!
Nie, naprawdę, to jest żałosne.
A z resztą, terroryzmem jest wszystko, co amerykański rząd nazwie terroryzmem. I wszystkie swoje działania tłumaczą albo terroryzmem, albo mówią, że to "dla naszego dobra".
Co do WTC. Dawno wiedziałem, że to nie był zamach, bo samolot nie wchodzi w taki budynek jak rozgrzany nóż w masło.