Skocz do zawartości

Ihnes

Brony
  • Zawartość

    446
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Ihnes

  1. Ihnes spoważniał, słysząc to pytanie.

    - Gdy pierwszy raz ludzie nas zaatakowali nie było mnie przy was. Niektórzy zostali ranni. Nie mogłem sobie tego darować. Później przyszli drugi raz i... Poczułem się tak dziwnie. Jakby coś... ktoś inny się we mnie obudził. Zabicie tych ludzi było formą zemsty, a zarazem sprawiało wielką przyjemność. Nie wiem czy widziałaś miejsce, w którym ich zaatakowałem. Widzisz... To nie było tak, że ja tak po prostu ich zabiłem...

    Mówiąc to zmienił ton głosu. Widać było, że nie do końca jest zadowolony z tego co zrobił z ludźmi.

  2. *Drzwi się otwierają z hukiem*

    No hej!

    Aaaaa...!

    *Słychać dźwięk rozbijającego się szkła*

    Ehhh...

    Wybacz... Hehe...he... Posprzątam to potem.

    Dzisiejsze lekcje skończyliśmy.

    Jeszcze o czymś zapomnieliśmy?

    A i owszem! Pojawiły się nowe pytania. Wypadałoby odpowiedzieć. Tym bardziej, że masz nowego gościa.

    Rozumiem, że tak się natrudziłeś,

    iż kogoś nowego sprowadziłeś?

    Co? Nie. Nie, to nie ja. Pamiętasz Aresa?

    Mhm.

    I zapewne kojarzysz Amethyst Star, co nie? No, to już wiesz kogo nasz przyjaciel przyprowadził.

    Witajcie Zecoro i Ihnesie, wraz z Amethyst postanowiliśmy was odwiedzic. -- Długo musiałem namawiac Amethyst żeby przyszła ze mną do do was.

    - Nie prawda!!!

    - No jak nie bałaś się iśc po lecie Everfree. :rd6:

    - O nie teraz przesadziłeś :lunawrath::lyraaxe:

    - Oj dobrze już uspokuj się, Mamy przecież pytania do Zecory.

    - A no tak, a więc ja pierwsza

    1. Zecoro Znasz może jakiś Eliksir który poprawi połysk Diamentu?

    2. Jak ci się mieszka w takim miejscu nie boisz się?

    3. Ares mi opowidał że po chodzisz z dalekiej krainy i z tąd moje pytanie, Lubisz Podróżowac?

    - Ode mnie tyle, może Ares chce o coś zapytac.

    No jasne że chcem.

    - Powiec mi Zecoro Lubisz Święto Nocy Koszmarów?

    - Byłaś może kiedyś na imprezie u Pinkie? :twilight7:

    To by było tyle, Pozdrawiamy i może jeszcze was odwiedzimy.

    Witajcie serdecznie przyjaciele.

    Odpowiedzi chętnie Wam udzielę.

    Podziękujcie Ihnesowi, bo eliksir ten miałam.

    W momencie, gdy tu wpadł na półkę go odkładałam.

    Aaaa... Czyli to to się rozbiło... Wybaczcie. Amethyst, jeżeli go potrzebuję to osobiście Ci go dostarczę jak tylko go przyrządzę.

    Kiedyś w podobnym miejscu mieszkałam.

    Strachu specjalnie nie odczuwałam.

    Spotykałam się już ze stworzeniami dzikimi.

    Nauczyłam się unikać zbędnych spotkań z nimi.

    W podróże dość często się udaję.

    Bardzo chętnie zwiedzam inne kraje.

    Oj, tak. Noc Koszmarów mile wspominam.

    Tylko ten kostium chyba zmienić powinnam.

    Przecież ten jest świetny, a z resztą. Rarity na pewno chętnie Ci pomoże! Kontynuuj...

    Na imprezy rzadko się wybieram.

    Czasami na nie z kimś się zabieram.

    Pinkie najlepsze organizuje.

    Nigdy udziału w nich nie żałuję.

    Pinkie? Jasne! Kto jak nie Pinkie? No co? Czemu tak na mnie pa... Aaa... Miałem coś posprzątać. Przepraszam, że w ogóle teraz Cię tak naszedłem. Hehe...he...

    Hmm...

    No dobra! Już idę! Dziękujemy Wam obojgu. I tak jak mówiłem. Wpadnę z eliksirem niedługo.

  3. Każdy poszedł w swoją stronę i zostałem sam. Przeszedłem się po polanie. Zatrzymałem się przy strumyku. Położyłem się koło niego i bawiłem się, co chwila zanurzając i wyciągając łapę z wody. Myślałem też o różnych rzeczach.

    "Jak będzie wyglądać nowe miejsce? Co chciał zrobić Jacob? Czy wszyscy ludzie są źli, czy nie koniecznie?... Ta woda jest dość mokra."

  4. Piątek! Nareszcie mogę...

    Hmm?

    ... zabrać się do szykowania składników do mikstury, o którą prosiła cię Carrot Top. Tak, właśnie! Zanim się za to zabiorę, odpowiemy na kolejną serię pytań.

    pozbywać się miłości:cadance4:? można być złym ale nie przesadzajmy! chociaż można by się zastanowić... ale skoro nie można go otrzymać a na sposoby "niedozw..." jeszcze za wcześnie to trudno.

    1 czy poza alchemią (i wszystkiego co z nią związane) masz jakieś hobby?

    2 ty jesteś całkiem nie zależna od jakichkolwiek władców czy komuś służysz?

    3 alchemii uczyłaś się sama czy ktoś cię uczył?

    jeśli tak 4 kto?

    5 jeśli nie zajmowała byś się alchemią albo musiała z jakiś powodów przestać ją praktykować co byś robiła?

    Poznawać innych kultur lubię zwyczaje.

    Dlatego często odwiedzam inne kraje.

    Historią się trochę interesuję.

    Nowych rzeczy chętnie się dowiaduję.

    W mojej krainie władcę posiadamy.

    Tutaj z kolei księżniczkom cześć składamy.

    Prawie wszystkie krainy władców posiadają.

    O spokój i porządek wśród kucyków dbają.

    W swej krainie mentorkę posiadałam.

    Bardzo dużo czasu z nią spędzałam.

    Swą cenną wiedzę mi przekazała,

    bym innym kucykom pomagała.

    Na pewno pomagać innym bym próbowała.

    Nie wiem w jaki sposób bym tego dokonała.

    Może nauczycielką bym została?

    Cheerilee pomoc w szkole by się przydała.

    Póki co, chyba nie grozi ci zakaz zajmowania się alchemią i zielarstwem... Zawsze mogłabyś podpytać Fluttershy, czy nie potrzebuje pomocy, albo Carrot Top... Carrot Top! Właśnie, miałem coś przygotować.

    Dziękujemy za te pytania! ^^

  5. Przysłuchiwałem się z uwagą temu co mówiła Leja.

    - Chyba rozumiem. Może nie wszyscy ludzie są tacy sami, ale lepiej żebym nie był w pobliżu. Ostatnim razem się czułem... jakbym nie był sobą. Nie wiem, co bym tym razem zrobił. Jednak góry chyba są dość rozległe. Raczej nie będziemy w pobliżu ludzi. Chcemy właśnie być jak najdalej od nich.

    Kątem oka dostrzegłem Jacoba biegnącego do lasu. Cicho szepnąłem:

    - A on co znowu wymyślił?

  6. Przepraszam za post pod postem.

    Ciekawe kto tym razem wygrał? xD

    Czyżbym zadanie Wam za trudne dała?

    Może sama bym się za to zabrała?

    Spokojnie! Dajmy naszym przyjaciołom jeszcze jedną szansę. Opiszcie, proszę, Miksturę Hemoni. Czym ona jest? To zależy od Was. Nie ma złych odpowiedzi. Powodzenia!

  7. Witamy Cię Ares! Miło, że wpadłeś! ;)

    Witaj Zecoro i Ihnesie :)

    1. Zecoro często odwiedzają cię kucyki z Ponyville? Jeśli tak to kto?

    2. Pytanie do ciebie Ihnes: Czy Zecora pokazała ci jakieś ciekawe zakątki w lesie Everfree?

    3. Zecoro czy Ihnes pomaga ci w przyrządzaniu eliksirów?

    Na razie tyle mam nadzieję że żadne z tych pytań nie padło już wcześniej

    Pozdrawiam.

    Kiedyś Twilight często do mnie zaglądała

    zanim nowe obowiązki otrzymała.

    Jednak o przyjaciołach nie zapomina

    i znajdzie się dla nich czasu odrobina.

    Inne kucyki też się pojawiają.

    Najczęściej gdy pomocy w czymś szukają.

    Uhuhuhu! Teraz ja! Tak, zobaczyłem całkiem sporo ciekawych miejsc. Na przykład łąkę, na której znajdują się małe kałuże, a ze środka każdej z nich wyrasta jeden czerwony kwiat albo małe drzewko na którym rosną żółto-zielne owoce, które z każdej strony otoczone jest skałami. Ciężko się tam dostać. Było jeszcze więcej różnych miejsc. Dobrze, teraz Zecora!

    Ihnes stara się jak tylko może.

    Jeśli potrafi to mi pomoże.

    Oboje sobie nawzajem pomagamy.

    Czasami się nawet wspólnie wygłupiamy.

    Czasami jest naprawdę śmiesznie! ^^ Dziękujemy Ci za pytania.

  8. Po uporaniu się z golemami Ihnes wziął głęboki oddech. Poczuł pieczenie na lewej ręce. Od łokcia aż do dłoni widoczna była krwawiąca rana. Sternik zaklął cicho i próbował ją opatrzyć tym co miał przy sobie. Znalazł jedynie niewielką chustę która mogła co najwyżej osłonić ranę przed piaskiem, kurzem i innym tego typu brudem. Sama z kolei do najczystszych nie należała. Po chwili Ihnes usłyszał strzał. Nic dziwnego, ale po nim nastąpiło wołanie o pomoc. Wypatrzył stertę kamieni, z której wystawała ręka. Nie wiele myśląc ruszył na pomoc towarzyszowi. Zaczął ostrożnie usuwać kamienie. Ręka trochę utrudniała niesienie pomocy.

    - Jestem tu! Zaraz cię wyciągnę! Słyszysz mnie?

  9. Szarik, witaj przyjacielu! Zecora powinna... o już idzie!

    Witajcie, dawno tu nie byłem.

    1. Jaki jest twój ulubiony kolor?

    2. Jak poznałaś Ihnesa?

    3. Masz swoją ulubioną potrawę?

    4. Byłaś kiedyś w Manehattanie?

    5. Jak zdobyłaś swój CM?

    To na razie tyle pytań, pozdrowienia.

    Fakt, dawno tutaj nie wpadałeś.

    Cieszę się, że jednak zechciałeś.

    Tyle kolorów, a jeden ulubiony?

    Skoro muszę wybrać, to chyba zielony.

    Ludzie do świata naszego wstępu nie mają.

    No chyba, że księżniczki na to pozwalają.

    Jego chęć by się w tym świecie ze mną spotkać

    wystarczyła by to pozwolenie dostać.

    Po Lesie Everfree chodził zagubiony,

    aż w końcu się dostał w mojej chatki strony.

    Mało jest potraw, których bym nie lubiła.

    Nie wiem czy jedną wybrać bym potrafiła.

    Liście Yucci według przepisu domowego.

    Nie wiem czy kiedyś jadłam coś równie pysznego.

    Niedaleko niego przechodziłam,

    lecz w środku miasta jeszcze nie byłam.

    Gdy z ciekawości zielarstwa się uczyłam,

    niezwykły talent w sobie odkryłam.

    W tej dziedzinie wszystko łatwo mi przychodziło.

    Potem coraz więcej mikstur mi wychodziło.

    Gdy swój własny przepis wymyśliłam,

    na swym boku znaczek zobaczyłam.

    To na razie wszystkie pytania. Dziękujemy Ci Szarik!

  10. (Dobra, sporo mnie ominęło. Powiedzmy, że walczyłem gdzieś w tle.)

    Ihnes starał się kontrolować sytuację, żeby w miarę możliwości móc pomóc towarzyszom. Niestety golemy były zbyt uparte i sternik skupił się wyłącznie na walce. Ihnes gdy tylko miał okazję, posługiwał się swoim mieczem i wbijał go w drobne szczeliny w ciałach golemów. Nie za każdym razem niestety się to udawało. W walce starał się trochę nadrabiać unikami jednak żadnym sposobem nie mógł poradzić sobie ze wszystkimi przeciwnikami.

    "Coś jest nie tak... Nie wszystkie mają te same słabe punkty."

  11. Skupiłem się na witaniu nowych w zakładanych przez nich tematach, zostawiając przy tym ten temat. :octcry:

    A zatem... Witam wszystkich, których jeszcze nie powitałem (za co przepraszam)! Życzę Wam, kochani, dobrej zabawy!

×
×
  • Utwórz nowe...