Ihnes

Niby tak. Ale tutaj nawet Pinkie wiedziała o parasrite'ach. To mnie zaskoczyło. Wie jak sie nazywają i jak się ich pozbyć. Po Zecorze widać tylko, że już kiedyś musiała się z nimi spotkać.

Tak, jest bardzo inteligentna. A w lesie Everfree myślę, że mieszka tylko dla spokoju. Te wszystkie medytacje i skupienie przy miksturach, ziołach itp... Myślę, że może nawet specjalnie jest ona "ostatecznym wyjściem". Tak żeby jej zbyt często nie nachodzić.

Super! Tekst jest naprawdę mega! Ale chcieliście wypowiedzi Zecory więc niech i ona się wypowie. Chyba tu częściej będę zaglądać, jak twoja twórczość ma tak wyglądać. Trud to musiał być chyba niemały, lecz jego wynik wyszedł wspaniały. Miło, że niektórzy sztukę tę rozwijają. Widać przy tym, że serce swoje w to wkładają. Twojego talentu nie wolno ci zostawić, gdyż nastrój potrafią twoje dzieła poprawić. Tak! Jest ukazany cały sens, a ten z kolei jest opisany w pięknym stylu.

A ja przyznam, że kiedyś nie zwracałem na nią specjalnie uwagi. Jest, bo jest. I w pewnym momencie zauważyłem, że nikt nie porusza jej tematu. A przecież miała cały odcinek + była też w innych. Fakt, może nie było to jakieś powalające ukazanie się jej,... ale żeby tak całkiem o niej zapomnieć?

Na pewno jest bardzo tajemnicza. Chociaż już wszyscy ją poznali i wiedzą, że nie ma się czego bać, to ona chyba nadal budzi taki niepokój.

Mówiąc "dyskusyjny" miałem na myśli nasze rozmowy na temat Zecory. Może jakieś arty? Ja chcę takie! xD

Szkoda, że Gilda jest ukazana w takim złym świetle. Mogłaby być pozytywną postacią. Trochę więcej pokory jej dodać i żeby przyznała się do błędu. A dalej jakoś by się wątek rozwinęło.

Yay! Kolejne pytania! Gdy ciężkie czasy przewiduję to zapasy sobie szykuję. Chociaż zimą ciężko bywa, gdy śnieg wszystko mi przykrywa. Lecz się zbytnio nie przejmuję. W mieście mam co potrzebuję. Śnieg nie tylko ma minusy. Owszem, znajdą się też plusy. Jedne zioła w mrozie giną, inne rosną tylko zimą. Taniec rzadko mnie porywa. Na imprezach chęć przybywa. Ja! Ja umiem tańczyć! Ale to czego ja się uczę w Ponyville raczej się nie przyjmie. Pomóc ci naprawdę chciałam, lecz go nigdy nie poznałam. Niestety... Ja też nie znam imienia. Wybacz.

Nadszedł czas na odpowiedzi! A więc zaczynamy. Oprócz książek z przepisami inne czytam też czasami. Przygodowe książki lubię. Przy nich trochę czasu gubię. Jak ja lubię, gdy twoi fani mówią do ciebie rymem! Po mikstury to do mnie gnaj. Ze zwierzęciem - do Fluttershy. Ja ci co najwyżej poradzić mogę, lecz nie wiem czy pupilowi pomogę. Też próbowałem sobie wyobrazić rapującą Zecorę! xD Może powinnaś się nad tym zastanowić? O muzyce nie mam zdania, lecz mam inne już zadania. Nie podejmę się tej kariery i nie przełamię tej bariery. Na pewno? Przemyśl to jeszcze. Ja mógłbym... Ihnes! Szybko, bo masz mało czasu! Błękitną róże mi przynieś z lasu. Ostatnio mało mnie odwiedzałeś i trochę naukę zaniedbałeś. Ehhh... No dobra...

Miło, że jest ci miło! Jest mi miło jak innym jest miło! ^^

Często cię widuję w różnych tematach. Dobrze mieć tu kogoś tak aktywnego. ^^

Samsung

Ten temat jest taki bardziej dyskusyjny. Super wygląda! Aczkolwiek grzywę bym jej trochę zmienił.

Element Proroctwa

Hmmm... Cisza w temacie? Może to zmienimy? xD

Ban, bo powątpiewam.

Banuję, bo dawno nie banowałem ^^

Witamy po dość długiej przerwie! Od razu ustalmy, że odpowiedzi będą sie najczęściej pojawiały w piątki, soboty lub niedziele. Chyba, że wyjątkowo będę miał czas w tygodniu. Ok. Zecoro, gotowa? To przejdźmy do rzeczy! My wszyscy o wzajemny pokój dbamy. O miłą atmosferę się staramy. U nas niestety tak nie jest. Dyskryminacja jest straszna, choć nie u wszystkich. Pewnie! Ihnes, to pytanie raczej do mnie było. Wybacz, ale to nie o ciebie chodziło. Pewnie, przytulę kiedy tylko chcesz. Przytulę ciebie... i Ihnesa też. Nigdy o tych zebrach nie słyszałam. Od Ihnesa się coś dowiedziałam. Do zadnej z nich podobna się nie czuję i do żadnej z nich się nie porównuję. Ja z początku nic nie umiałam. Swój talent sama odkrywałam. No tak. Marty i inne zebry są do siebie BARDZO podobne. Dla nich triki z wodą nie są specjalnie niezwykłe. A ty musiałaś wszystko sama odkrywać i każda zebra ma inny talent. No dobrze odpowiedz na dalsze części pytania. Zdjęcie to beze mnie było robione. Zostało ono sprytnie przerobione. Nad oceanem nigdy nie byłam. Chociaż nie raz już o tym marzyłam. Zabiorę cię kiedyś! Zobaczysz! Jeśli oczywiście będę mógł ci tam towarzyszyć. Lekcje rymów od szamana dostałam, gdyż dawniej problemy z wymową miałam. Przyszłością na razie nie zaprzątam głowy. Nie wiem czy chcę zaczynać styl życia nowy. Potrawy i zabawy, tak wiele ich znam. I nie jestem pewna czy ulubione mam. Naprawdę z wielu słynie ten piękny kraj i na pewno je znajdę u Pinkie Pie. Póki co Ihnes jako uczeń się spisuje. Jeszcze z Apple Bloom stale kontakt utrzymuję. Emerytury u mnie raczej nie będzie. Nawet, gdy mi jeszcze trochę lat przybędzie. Zecora nie zostawi tak po prostu swojej pasji. - Tak dla wyjaśnienia. Mam większą rodzinę niż opisywałam. Lecz nikomu jej jeszcze nie przedstawiałam Moi krewni rodzinną wioskę zamieszkują. Mimo to kontakt stale ze mną utrzymują. No to była dobra seria pytań. ^^ Lecimy dalej. Jeśli z tej trójki wybierać muszę to na owoce chyba się skuszę. Nasza wioska w Equestrii się znajduje. Księżniczka tutaj władzę utrzymuje. Celestia i Luna nam królują i porządek wszędzie utrzymują. W Equestrii tylko dwie siostry panują. U nas się spotyka różne wyznania, a tam jest jedno. Z tego tez można wywnioskować, że nie ma odpowiednika papieża. Naszym zmarłym też nagrobki stawiamy. Podobnie jak u was zmarłych chowamy. Co się dzieje po śmierci, trudno powiedzieć. Jest jeden sposób by się tego dowiedzieć. Ale mi miłe póki co jest moje życie i spokojnie poczekam na końca przybycie. Mimo tego, że Ihnesa czas pogania, chętnie odpowiadam na wasze pytania. Ihnes mi bardzo dużo pomaga. Głównie to on z pisaniem się zmaga. Zebry się gwiazd nie obawiają. One nam bardzo pomagają. Jeśli odpowiednią wiedzę posiadamy, to różne zdarzenia z nich przepowiadamy. Ihnes najczęściej wieczorami przychodzi. To on z mojej chatki po zmroku wychodzi. Jeżeli on jednak czasem się nie zjawi, a taka potrzeba własnie się pojawi, sama wychodzę do lasu mrocznego po zdobycie składnika potrzebnego. Raczej wolę by sami się przedstawiali. Jeśli będą chcieli byście ich poznali. Teraz pozwólcie, że te dwie wypowiedzi w jedną połączę, gdyż w sumie można by je umieścić w jednym pytaniu. Niestety mikstura na to się nie znajdzie. Może Twilight jakieś zaklęcie odnajdzie. Chociaż ja magią się nie zajmuję, znaczek magiczny wir ukazuje. Gdy na Nightmare Night się bawiliśmy, Lunę do zabawy przyjęliśmy. Z księżniczkę wtedy się spotkałam, wcale tego nie żałowałam. Tym razem ja się wypowiem. Ja zawiodłem po raz kolejny. Przepraszam. Miło, że nie tylko ja tutaj rymuję. Myślałam, że tylko ja się tym zajmuję. Mówienie wierszem czasem problemy sprawia. Nie wiedziałam, że ktoś tak się wypowiada. Odpowiedzieliśmy na wszystko. Dziękuję za wykazanie się cierpliwością i jeszcze raz bardzo przepraszam za to opóźnienie.

Ja czasami się boję ludzi. Nie wiem czemu, ale zawsze wydaje mi się, że gdy tylko mnie ktoś zobaczy to zaraz będzie chciał mnie z jakiegoś powodu wyśmiać. Idąc przez miasto, boję się nawet kogoś znajomego spotkać. Nie ważne kim by był. Nie lubię kontaktów z innymi, chociaż czasami sam widzę, że tego potrzebuję. Inny lęk... Lekarze, igły, dentyści, ukłucia, itp...

Już jestem! Dzisiaj troszkę wcześniej. O, widzę, że więcej listów z pytaniami już dostałaś. Ihnes! Owszem, więcej listów się pojawiło. Sam chciałeś, by więcej osób się tu bawiło. Tak. Na to liczyłem. A więc może przejdźmy do pierwszego pytania... Wspaniałe rymy! Naprawdę! No więc... Prosimy cię o odpowiedź. Kraj zebr na wioski jest podzielony. Każdej wiosce jest wódz przydzielony. My wszyscy wspólnie go wybieramy, o dobro mieszkańców się staramy. No dobrze... co tu dalej... To zależy od zainteresowania. Każdy może mieć inne upodobania. Jeśli ktoś na zielarstwo się powołuje to na ogół spokojnych miejsc poszukuje. Może inne zebry też się tym zajmują? Możliwe, że inne miejsca zamieszkują. Miejsce, w którym mieszkam potwory omijają. Bardzo rzadko się zdarza, że tutaj trafiają. W roli matki raczej bym się nie sprawdziła. Spokój oraz ciszę bym przy tym straciła. Przyznam, że były to bardzo ciekawe pytania. Ale sprawdźmy następne... Trochę niemiło z twojej strony. Czemu jesteś tak nastawiony? Jak dla mnie, to trudne są te pytania. Wybacz, ale nie podejmę wyzwania. Nie przejmuj się Zecoro. Mam nadzieję, że nie będzie już takich przykrości. Na taki tytuł on chyba nie zasługuje. Póki co, jako uczeń się dobrze spisuje. Gdyby on częściej chciał do mnie przychodzić to można by się nad tym zastanowić. Zecora ma rację... Muszę się poprawić. My już o tym rozmawialiśmy. Znów te piękne rymy! Szukając domu, takie miejsce wybrałam, w którym to najmniej potworów spotykałam. Teren ten potwory omijają. Inne miejsca się im podobają. To by było na tyle. Dziękujemy wam bardzo.

No więc tak... Jak każdy - lubię słuchać muzyki. Najbardziej przypada mi do gustu rock, techno, dubstep, drum&bass itp..., rzadko - hip-hop. Teraz bardzo lubię muzykę fandomu. Nagrywam i montuję filmy. Nic konkretnego, ale czasami ktoś prosi mnie o pomoc z nagraniem i ogólnym wykonaniem filmu. Nie wiem czy to jest zainteresowanie, ale lubię rozśmieszać innych. Czasami nawet swoim kosztem (i tak siebie nie uważam za kogoś wartego uwagi więc co mi za różnica...). Tańczę też hip-hop. To chyba tyle...

Dobra wiadomość! Jest do ciebie trochę więcej pytań! Nie wszystkie zebry chcą opuszczać dom rodzinny. Niektóre nawet robić tego nie powinny. Ja na wyprawę się zdecydowałam. Raczej tego zbytnio nie żałowałam. Moja rodzina wioskę zebr zamieszkuje. Mimo to kontakt z nią stale utrzymuję. Wiedzę o warzeniu mikstur nabyłam, gdy jeszcze w mojej wiosce się uczyłam. Tamtejszą zielarkę bardzo polubiłam i dosyć szybko się z nią zaprzyjaźniłam. Wielką cierpliwością się wykazała i przydatną wiedzę mi przekazała. Chyba z Twilight najlepiej się dogaduję. Ciekawych rzeczy się od niej dowiaduję. Z Applebloom też często mogę porozmawiać. Z nimi dwoma najłatwiej mi się dogadać. Dziękujemy za te pytania. Zobaczmy co tu dalej mamy... Nie wiem czy twój problem poprawnie odebrałam. Nie jestem pewna czy dobrze go zrozumiałam. Na mdłości niech zielonej herbaty spróbuje. Często pomaga, chociaż dość dziwnie smakuje. Ponifikacja ładnie się prezentuje. Takiego kucyka nam tutaj brakuje. Tak, mi też się podoba ta ponifikacja. Dziękujemy również za te pytania i czekamy na następne.

Zecoro, wróciłem! Ihnes! A ty gdzie się podziewałeś? Myślałam, że o mnie zapomniałeś. Nie, nie zapomniałem. Musiałem przemyśleć kilka spraw... W każdym razie mogę już cię odwiedzać, uczyć się i pomagać ci w odpowiedziach na pytania. Więc co tutaj mamy...? Czy jestem skromna? Ciężko mi powiedzieć. Siebie nie oceniam. Sama chcę wiedzieć. Jesteś skromna! Co prawda nie do tego stopnia co Fluttershy, ale jesteś. Bartek3691, opiszę ci Zecorę tak: Jest bardzo utalentowaną zebrą i chętnie wykorzystuje swe umiejętności do pomocy innym, ale nie robi tego tak, żeby się przechwalać tylko z czystej chęci pomocy. Zecora nie należy do najskromniejszych, ale też nie należy do tych co się przechwalają. Jest tak pomiędzy. Nie wiem jak to opiszesz w opowiadaniu. Ja tu się opisami nie zajmuję dlatego to Ihnes mnie opisuje. Tak... Ja wiem, że na ogół jesteś czymś zajęta, ale znajdziesz dla mnie chwilę. Chcę z tobą porozmawiać. No właśnie to samo miałam powiedzieć. Co się z tobą działo, chciałabym wiedzieć. Wszystko ci opowiem. Dziękujemy za to i wszystkie poprzednie pytania. Czekamy na następne.

Z pytaniami zapraszam tu.