-
Zawartość
1576 -
Rejestracja
Wszystko napisane przez Komputer
-
Komputer: O nie ty przyleć, produkcję osobiście nadzoruje więc nie mam czasu no to jak?
-
Komputer: Konkretniej jakie żniwa, a poza tym lepiej mnie nie denerwuj bo nawet nie kiwnę palcem a twoja flota skończy jako wraki na powierzchni tamtej planety możemy to przedyskutować osobiście co ty na to?
-
Komputer: A co zazdrościsz?-powiedział złośliwym tonem- a poza tym nie dałem wam żadnej jednostki pod wasze rozkazy, pisało że dam wam wsparcie militarne ja nimi dowodzę nie wy KPW?! Ja nie ukryłem gwiezdnej kuźni tylko ją przed chwilą znalazłem, a na co mi ona walczę z buntownikami i piratami na wielu frontach którzy o dziwo mają od cholery tego sprzętu więc mam prawo robić uzupełnienia do mojej wielkiej armii a naruszenie strefy wojskowej jest surowo karane wiesz?
-
Komputer: Eeee buduje flotę i droidy? Nie widać
-
Jeden z droidów podszedł do komputera Droid: Sir zbliża się flota gandzi Komputer: Co tym razem robię, osobiście się z nimi skomunikuje-nacisnął przycisk łącz, na ekranie pojawił się napisz łącznie
-
Po wejściu do systemu gdzie znajduje się planeta oczom komputera i jego wspólnika ukazała się stacja kosmiczna pierwszy przerwał ciszę wspólnik Wspólnik: Gwiezdna kuźnia.... Komputer: Ok lecimy tam-po chwili statek transportowy dotarł na gwiezdną kuźnie od razu wyszedł komputer ze swoim wspólnikiem, po około 2 minutach znaleźli centrum sterowania Komputer: Włącz to-wspólnik po chwili skupienia włączył gwiezdną kuźnie, komputer włożył kartę z planami każdej jednostki i pojazdu w jego armii chwilę potem droidy były produkowane z prędkością światła a okręty i myśliwce trochę wolniej ale jednak. Po kilku minutach cała przestrzeń powietrzna roiła się od statków kosmicznych
-
Komputer po dojechaniu na najniższy poziom podszedł do starożytnej maszyny do której włożył kartę, po chwili maszyna zadziała pokazała się mapa galaktyki na której została pokazana nieznana planeta po czym znikąd pojawiła się nowa karta a maszyna eksplodowała komputer mało nie skakał z radości Komputer: No to lecimy stąd-po chwili udał się na górę Komputer właśnie z jakimś człowiekiem w czarnych szatach z kapturem wchodzili do transportera który chwilę później leciał w kierunku Subjugatora, po dotarciu wszedł w nadprzestrzeń kierując się ku nieznanej planecie
-
Komputer po usłyszeniu tego że ma minus się roześmiał w końcu powiedział Komputer: Gdzie pisało że mam wykonywać ich rozkazy, a poza tym miałem tylko uznać władze sombry-komputer znowu odzyskał powagę gdy jeden z mocno uszkodzonych droidów weszedł Droid: Sir znalazłem to o co prosiłeś udało mi się uciec zanim planeta zniknęła- po czym przekazał to "coś" komputerowi po chwili odezwał się zachwycony Komputer: Wreszcie już można użyć tamtego starego znaleziska- po czym skierował się do ściany, nacisnął jeden z guzików znajdujący się na ścianie po czym otworzyło się przejście a w nim stara widna którą zjechał na dół
-
Droid: Odmowa rozkazu wieziemy zbyt cenny ładunek komputer rozkazał dostarczyć to osobiście
-
5 droidów podszedło do niespodziewanych gości jeden zapytał Droid 1: Hej co tu robicie... Droid: Cicho durniu no to inaczej czym wy jesteście i co chcecie
-
11 fregat transportowych zostało zaatakowana przez siły piratów, statki korsarskie były zbyt szybkie dla dział a myśliwce zbyt twarde dla działek droidów-sępów jeden z droidów podszedł do dowódcy i powiedział Droid: Obawiam że nie dotrze nasze zaopatrzenie do sombralandu Dowódca: Nie bój nic poza tym uda nam się dotrzeć Pilot: Sir zbliżają się jednostki wroga-i tak się stało 4 krążowniki wyszły z nadprzestrzeni skutecznie blokując dalszą drogę transportowcom
-
Komputer w końcu stał Komputer: Dobra było miło ale muszę się zająć urzędowymi, a gwiazdę śmierći możecie sobie wziąść
-
Komputer zdziwił się prośbę gandzi ale przyniósł to Komputer: Ok ja skocze do mojej bimbrowni i przyniosę wódy ale ciiii o tym
-
Komputer: O tu-wskazał na samej po prawej miejsce na podpis- a teraz najważniejsze pytanie herbaty czy kawy?
-
Komputer: Oczywiście może nawet nią rządzić
-
Komputer: Na pewno oddajcie znowu słońce i przeszkadzajcie w interesach a w zamian damy wam pełną pomoc przemysłową i militarną, jak ci to nie pasuje to powiedz co chcesz to załatwie ci to
-
Komputer: Witajcie mam nadzieje że wam się tu podoba, chodźcie do środka-zaprosił ich ruchem dłoni
-
Komputer: To kiedy mam podpisać kapitulację-powiedział przekręcając jedno z kułek na korpusie
-
Kalkulator zabrał głos -czy wy zrozumiecie że my nigdy się nie poddamy możecie od razu zabić nas wszystkich oszczędzi wam to czasu
-
Członek: Poddamy się ale po naszym trupie śmiecie
-
Ochrona natychmiast wystrzeliła z blasterów, komputer odsunął się nie chcąc się znaleść na celowniku
-
(pomyłka trudno pisać na telefonie) Komputer: Szczerze tylko ja jestem za kapitulacją, więc musiałbyś się pozbyć reszty rady ja tego nie zrobie bo to się dla mnie źle skończy Od tyłu zaczęły nadciągać kolejne niszczyciele
-
Wiedząc że ludzkie oddziały radzą sobie gorzej wysłano tam niszczyciele razem dsp-1 Komputer: Idź zapytaj gandzie gdzie i kiedy podpisywać mam kapitulację-po chwili sonda poleciała w kierunku statku flagowego
-
Na spotkanie oddziałom szturmowym ruszyły droidy bojowe B2 razem z komando droidami bx
-
Komputer: A nie mówiłem Kalkulator: Próbuje nas zastraszyć pokażemy mu-komputer tylko westchnął