-
Zawartość
1576 -
Rejestracja
Wszystko napisane przez Komputer
-
Komputer: Ja jestem wyposażony w podstawowy system emocjonalny, poza tym nie popisałeś się z gościnnością nawet jakbym chciał poddać swoje droidy to jrszcze pozostaje rada która ma najwięcej do gadania
-
Komputer: Weź mnie lepiej nie denerwuj...-widać było źe gandzia jest blisko przekroczenia granicy która powtrzymuje komputera od rękoczynów
-
Komputer: Czy nic ci nie mówi nazwa Droid Taktyczny?!- po powiedzeniu tych słów zrobił facepalma
-
Komputer: Zostawiam ci wybór-po czym wziął się za naprawianie miotacza ognia
-
Komputer: To było tak od razu-chwilę potem przystawił miotacz ognia do twarzy gandzi Fregaty leciały dalej większość torped nie trafiała bo te statki były dość zwrotne
-
krążowniki zaczęły zajmować się pancernikami, a fregaty ominęły flotę szerokim łukiem Komputer: Ta ale moja jest dozwolono co nie bo moja siła głównie opiera się na technologi
-
Komputer: Co do?!-dosłownie go zamurowało-J-Jak? Z nadprzestrzeni wyszły 2 grupy fregat typu Munificent, każda grupa była osłaniana przez 2 krążowniki typu providence
-
Jeden z magnaguardów potraktował wojownika gandzi elektropałką reszta blokowała ciosy, droidy bojowe strzelały do gandzi 3 droidy sępy szarżowały na mostek próbując go zniszczyć lub przynajmniej uszkodzić
-
Komputer: Taaa jasne myśli...-resztę słów przerwał komunikator na którym się pokazał droid Droid: Już jesteśmy przygotujemy się do akcji abordażowej- z nadprzestrzeni wyszło 11 krążowników typu lucrehulk które natychmiast wypuściły droidy-sępy i bombowce heyna, ten który znajował się najbliżej statku flagowego wystrzelił kapsuły abordażowe i kilka droidów pająków typu OG-9 które dzięki prędkości i pancerzu przebiły się do hangaru razem z innymi droidami
-
Komputer: To jest po prostu wredne ale tak czy siak posiłki są w drodze-magnaguardzi tym razem zrobili okrąg obronny
-
Komputer: Jak sobie chcesz- magnaguardzi utworzyli szyk obronny wysuwając włączone elektropałki w ich stronę, 2 droidy bojowe z czerwonymi kolorami znaczącymi że są ochroniarzami ustawili się obok komputera
-
Komputer: Przynajmniej wiem że sztuczne ocieplanie działa, a teraz ty i twoje sługusy mogły by mi zejść z drogi?
-
Komputer: I tu się mylisz zaprowadziłem trochę twojej floty w pułapkę nad moją planetą
-
Komputer: Ja nie uciekałem ja robiłem tylko taktyczne odwroty czyż nie- droidy skinęły głową- no czyli się ze mną zgodzacie
-
Komputer: Ha ha ha mam cię przypiec do tego właśnie się ruszyłeś jestem pod wrażeniem-powiedział z ironią w głosie
-
Droid: Nie nie nie- inny droid próbował włączyć komputer jednak bezskutecznie, w końcu się udało komputer powiedział innym głosem Komputer: tryb bojowy online- na pancerzu pojawiły się specjalne płyty pancerne, zamiast dłoni miał miotacz ognia i wibroostrze na nadgarstkach wychyliły się rakiety
-
kilka żołnierzy taszczyło komputera przez korytarz, jeden z nich miał latarkę co chwilę coś komentował
-
wszyscy którzy umieli się posługiwać bronią strzelali z tego czego się dało, a komputer aż dostał BSoDa
-
Komputer patrząc na odlatujące transportowce wściekł się Komputer: TO są chyba jakieś głupie żarty!- powiedział po czym zaczął walić głową w ścianę- hmm zaraz-włączył komunikator po czym powiedział- potrzebna pomoc podaje swoją lokalizację-kilka minut później jedna fregata wyszła z nadprzestrzeni pod statkiem-kryptą jeden z transportowców wylądował w hangarze
-
Komputer: Ech aż mi się ode chciało z tobą gadać-powiedział robiąc facepalma- zmywam się stąd nic tu po mnie- po chwili szturmowcy razem z załogą, magnaguardami i komputerem szli tam gdzie są transportowce
-
Komputer: Weź mnie nie denerwuj lepiej!- jeden z oficerów próbował go uspokoić jednak bezskutecznie-poza tym co mi zrobisz?
-
Komputer: Już o tym dyskutowaliśmy czyż nie a poza tym skąd bierzesz te dane o moich fabrykach bo są chyba nieaktualne, w stolicy bieguny zamieniłem w miasta fabryk.
-
Komputer: Nawet nawet- powiedział patrząc na ścianę- ale i tak moje wojska mają przewagę liczebną czyż nie?
-
Komputer: Cóż nie chcę tak skończyć co z moim statkiem? Pilot: Spalony jedyne wyjście to teleportacja Komputer: Ty chyba żartujesz-po chwili namysłu dodał- a niech będzie-załoga razem z komputerem i magnaguardami poszli do teleportera po czym teleportowali się obok szturmowców którzy zaczęli się okopywać
-
( nie rozmieszaj mnie ;/) Pilot 1: Planeta jest w zasięgu Pilot 2: ładowanie turbolasera w toku Pilot 3: Działa aktywne Pilot 4:Tarcze aktywne Pilot 5:Rakiety czarnej dziury gotowe do użycia Komputer: Świetnie żeby tylko nie było niespodziewanych gości, dobrze że skopiowaliśmy ich teleport. Teleportować odział szturmowców na ich statek flagowy Obsługa teleportera: Tak jest!- po chwili oddział szturmowców teleportował się na statek flagowy