Little Light Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 - Ups. Przepraszam -powiedziała niemalże szeptem Sia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crystalla Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 Tak dopoki jestesmy TUTAJ a nie TAM Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 12, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2014 [Pamiętajcie, że oni mają po 80 lat . I pamiętają każdy dzień spędzony w pętli] - Dobra. Nie ma co się nad sobą użalać. Zresztą zaraz pętla się wyzeruje. - powiedziała z nutką ekscytacji w głosie. - Pokażemy temu nowemu nasz piękny pokaz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 - I po co to ekscytacja? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 12, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2014 - Bo będzie się bał. - powiedziała cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crystalla Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 -Hmm Tak to dobry pomysl ((Na czym bedzie polegal ten pokaz ?)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 - Nie jest to pewne. Może nie będzie. - odpowiedział równie cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crystalla Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 ((Na czym bedzie polegal ten pokaz)) -Tak to dobry pomysl.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 12, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2014 [zerowanie pętli jest skomplikowane, zaraz opiszę. xd] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 12, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2014 Minęła jeszcze dobra chwila kiedy dzieci zdążyły pochwalić się swoim wiekiem. Na zewnątrz nagle rozległ się potężny huk, już drugi tego wieczoru, lecz donośniejszy niż poprzedni. Srebra i talerze wyraźnie zabrzęczały. - Uwaga, wszyscy, szybko kończymy! - zawołała głośno pani Peregrine. Po tych słowach dom zatrząsł się od jeszcze jednego uderzenia, a z jednej ze ścian spadł obraz w ramie. - Co to było? - zapytał Jacob. - Znowu te cholerne szkopy. - warknęła Olive waląc pięścią w stół. - Musimy się stąd wydostać. - powiedział Jacob. - Musimy uciec zanim spadnie bomba! - On nie wie! - zaśmiała się Olive. - Myśli, że zaraz zginiemy! - To tylko nawrót. - powiedział Millard. - Nie ma się co spinać. - Możemy wyjść i pokazać Jacobowi? - zapytał Hugh. Nagle wszystkie dzieci zaczęły nalegać. - No dobrze już, dobrze. - westchnęła pani Peregrine. - Ale wszyscy macie włożyć maski. Wszyscy wybiegli z jadalni, w holu każdy wyjął z szafki maskę przeciwgazową. Wszyscy wyszli i czekali z głowami zwróconymi ku górze. W oddali widać było wierzchołki płonących drzew i warkot przelatujących samolotów. Co pewien czas rozlegał się stłumiony huk eksplozji. Wszystkie dzieci wyraźnie zadowolone odśpiewały piosenkę której rytm i słowa idealnie zgrały się z hukiem spadających bomb: Gnaj, króliku, gnaj, króliku, gnaj, gnaj, GNAJ! Bam, bam, BAM, łowczy strzela tam, Nie musi jeść pasztetu, zatem Gnaj, króliku, gnaj, króliku, gnaj, gnaj, GNAJ! Gdy tylko piosenka dobiegła końca, niebo przeszyły jasne pociski smugowe, a dzieci zaczęły klaskać niczym widzowie na pokazie sztucznych ogni. Ostre błyski barw odbijały się w ich maskach. Nagle zaczęło mżyć, jakby kawałki fruwającego metalu wyrwały dziury w chmurach. Wstrząsy były coraz rzadsze i wyglądało na to, że nalot dobiega końca. Dzieci później przeszły na tyły domu pod roślinny posąg Adama z Kaplicy Sykstyńskiej. - Ty go zrobiłaś? - zapytał Jacob Fionę, a ona tylko skinęła głową. - Jak? Pochyliła się i przytrzymała otwarą dłoń ponad trawą. Po paru sekundach źdźbła zakołysały się, wyciągnęły i urosły, tworząc kępę wielkości dłoni muskając rękę dziewczyny. Wszystkie dzieci stały w milczeniu wyciągając w górę szyje i wskazując na skrawek nieba. Potem rozległ się warkot silnika nadlatującego samolotu. Jacob wpadł w panikę. Mały szary obiekt przedarł się przez chmury i pędził wprost ku nim. Gnaj, króliku, gnaj, króliku, gnaj. Jacob wrzasnął i padł na ziemię, osłonił głowę rękami . Nagle warkot silników ustał, bomby przestały świstać, umilkły wystrzały odległych dział. Wszystko znieruchomiało, krople deszczu zawisły w powietrzu, a w samym środku kręgu dzieci unosiła się bomba niczym obiekt ezoterycznego kultu. Skierowana była wierzchołkiem do dołu i zdawała się balansować na wyciągniętym palcu Adama. Potem wszystko pochłonęła jasność, gorąca, idealnie biała całkiem jak film, który zapalił się w projektorze podczas kinowego seansu. Dzieci zaczęły się śmiać, noc wydawała się spokojna, a bomba zniknęła, a jedynym źródłem światła na niebie był księżyc. - Zechce pana przyjąć moje przeprosiny. - powiedziała pani Peregrine i podeszła do Jacoba, który wstał wciąż się chwiejąc. - Powinnam była lepiej pana przygotować. Mimo to nie można było ukryć jej uśmiechu. Dzieci ściągnęły maski całe rozpromienione. - Chyba powinienem wrócić do domu na noc. - powiedział. - Tata będzie się niepokoił. Mogę iść do domu, prawda? - Oczywiście, że tak. - zapewniła go i zapytała głośno kto na ochotnika zechce odprowadzić go do kurhanu. Poszła z nim Emma, a Jacob obiecał, że wróci jutro. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 - Ciekawe jak wyglądałby świat gdyby czas płynął normalnie... - powiedział do siebie cicho. - Ciekawe czy stworzyli muzykę którą bym polubił... - dodał równie cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 12, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 12, 2014 - Zapytamy go jutro. - powiedziała Eliza gdy wracali do domu a pani Peregrine oznajmiła że pora iść spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 12, 2014 Share Napisano Czerwiec 12, 2014 - Cóż... dobranoc. - powiedział i skierował się do pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crystalla Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 Amanda popatrzyla sie jeszcze raz na niebp i powiedziala: -Dobranoc- pomyslala ze to wystarczy nie lubila rozmawiac z nieznajomymi, wiec skierowala sie w strone pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 13, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2014 Rano wszystkich obudziła pani Peregrine z wiadomością, że robimy przedstawienie, w którym każdy pokaże swoją osobliwą zdolność. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 - Ugh... za wcześnie... - mruknął Marcus pod nosem, podniósł się. Po chwili ubrał się, i wyszedł z pokoju. - I jeszcze będę musiał pokazywać sztuczki kurde... - pomyślał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 Sia przeciągnęła się, lecz jak usłyszała, że ma pokazać swoją zdolność, powiedziała: - Ale ja nie mam nic ciekawego do pokazania.... W dodatku jeszcze się uczę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 13, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2014 Eliza już nie spała kiedy pani Peregrine ogłosiła co dzisiaj będzie. Dziewczyna wyleciała z pokoju bardzo zadowolona i spotkała Marcusa. - Cześć. Jak się spało? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 - Tak samo jak od siedemdziesięciu lat... - stwierdził. Przetarł oko. - A tobie jak? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 Sia powoli wstała z łóżka ze smutną miną na twarzy i wyszła z pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 13, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2014 - A mi chyba dobrze. - powiedziała i uśmiechnęła się. Nagle zobaczyła Się. - Sia... Co taka smutna mina? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 - Będę musiała coś pokazać, a nic ciekawego nie umiem...- powiedziała Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 13, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2014 - Dziewczyno! Ty manipulujesz wiatrem! - zawołała Eliza. - Możesz zrobić cokolwiek. Poza tym nie musisz wystąpić sama. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Little Light Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 - Jak coś to będę skakać na wietrze... Ale to nic ciekawego, bo i tak zawsze spadam i zepsuję wam pokaz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Czerwiec 13, 2014 Share Napisano Czerwiec 13, 2014 Alin obudziła się i rozejrzała dookoła odzyskując normalne myślenie - Ale po co to - powiedziała do siebie i wsadziła głowę w poduszkę. Po chwili weszła na sufit w celu ''swojego'' rozczesania włosów. Wyszła z pokoju poszukując kogoś do rozmowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts