Cipher 618 Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 (edytowany) Na forum mamy czarną listę utworów. Pomyślałem, że przydałoby się jego przeciwieństwo. Nie tyle "najlepsze" co takie, które zasługują na miano "evergreena" czyli utworu, który nigdy się nie zestarzeje. Reguły? Takie jak zawsze. - Trzy utwory w spoilerze. - Jeśli będzie więcej wyrzucę od końca te, aby było trzy ########Na początek, coś absolutnie niesamowitego. Klasyk... Ayla - Liebe *** Tiesto - Adagio for Strings Live (jeden z dziesiątek remiksów kultowej kompozycji Barbera). Najlepsze lata Tiesto i pokaz jego możliwości (spójrzcie na to co wyrabia z mikserem) ***ATB - Don't Stop O ile po utworze "9pm" ATB został "zaledwie" zauważony, to po "Don't Stop" jego kariera nabrała tempa niczym myśliwiec startujący z lotniskowca. Utwory takie jak "The Summer" czy "Ecstasy" tylko potwierdziły, że Andre ma talent.Takich utworów mam więcej, ale ograniczenie do trzech, to ograniczenie do trzech Edytowano Czerwiec 26, 2014 przez Triste Cordis Link do komentarza
Dankey Hooves Napisano Czerwiec 26, 2014 Share Napisano Czerwiec 26, 2014 Utwór, który nigdy się nie starzeje... Hmm, ciężko będzie, ale dam radę; 1. Knife Party - 'Tourniquet' - Utwór, który zawiera idealną dawkę dubstepu, która sprawi iż piosenka nie zgwałci wam uszu, a zarazem... Jest to dubstep 2.Feed Me - One Click Headshot - Mocne jebnięcie, które sprawiło, iż zakochałem się w dubstepie. Po prostu kocham. 3. "Jezioro łabędzie"- Piotr Czajkowski - Muzyka, którą uwielbiam, i która budzi mnie co rano od baaardzo dawna. Zawsze wprawia mnie w doskonały nastrój. Naprawdę, chciałbym dać więcej. :\ Link do komentarza
Cipher 618 Napisano Lipiec 2, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 2, 2014 Trzy, to trzy. W takim razie dodam kolejny utwór. Paul van Dyk - For an Angel Ten utwór w grudniu skończy 20 lat, a mimo to nadal grają go w klubach. Największe wrażenie robi coś co można nazwać pół-playbackiem? Mówiąc krótko większość utworu (basy i inne) leci z tła, a sam Paul odgrywa najważniejszą część na keytarze. Niby nic, ale robi wrażenie. Często kompletnie wycisza muzykę, aby odegrać ten fragment jako "solo". To się nigdy nie zestarzeje. Members of Mayday - 10 in 01 Ze wszystkich utworów przewodnich w historii Mayday, ten zostanie chyba w pamięci najdłużej. Tiesto - Traffic Miałem ogromny dylemat czy wybrać to, czy Lethal Industry. Oba utwory są niesamowite i pochodzą z najlepszych czasów twórczości Tiesto. Czasów gdy kreatywność przelewał na genialne utwory... Link do komentarza
Gość ChrisEggII Napisano Lipiec 21, 2014 Share Napisano Lipiec 21, 2014 Evergreeny i tylko 3 utwory do wyboru? Mało, mało! No nic, wybrałem te, które nie tylko mi się ciągle podobają, pomimo upływu czasu.Nena - 99 Luftballons Dzięki Discors za przypomnienie o niej Utwór powstały w roku 1983 jest jednocześnie protestem przeciwko wojnie. Ten rytm, ten głos... Po prostu coś pięknego. Od 2 miesięcy słucham i za Chiny Ludowe nie zaczyna mnie ona nużyć. Powstała też angielska wersja tego utworu. Herezja!Ben E. King - Stand by me Zaskakujące? Włączam go aby się zrelaksować przy spokojnych brzmieniach. Utwór bardzo minimalistyczny i w tym tkwi jego geniusz. Jest on też szalenie sławny, czego dowodem jest ponad 400 coverów od różnych artystów. Specjalnie dla niego nakręcono cały odcinek programu "Gdzieś to już słyszałem". Greensleeves Evergreen ponad evergreenami! Według legend utwór został stworzony przez Henryka VIII już w XVI wieku. Nawet Szekspir korzystał z tej melodii w swoich spektaklach. Pomimo upływu 500 lat, ludzie nadal tego słuchają i coverują. Naprawdę niewiele jest takich perełek. Link do komentarza
Dankey Hooves Napisano Wrzesień 3, 2014 Share Napisano Wrzesień 3, 2014 (edytowany) No, to ja tym razem dam trzy utwory, które (według mnie) można zaadoptować do wszystkiego... Ale to brzmi... 1.Gemini - fire inside - Cóż można o tym powiedzieć... Po prostu bardzo dobra nutka zapadająca w pamięci. https://www.youtube.com/watch?v=1UpdFbsMhZc 2.Rameses B - Visionary - Po prostu amen, nic dodać nic ująć; utwór broni sam siebie, nie dość, w drugiej zwrotce autor parodiuje sam siebie, dodając efekty dubstepowe... https://www.youtube.com/watch?v=ykI7glq9LRE 3.Pendulum - Salt in the Wounds - Znowu: ni to dubstep, ni techno taki złoty środek i dlatego ciągle to słucham. https://www.youtube.com/watch?v=kHtUAl785cQ Sent from my Xperia SP using Tapatalk Edytowano Wrzesień 3, 2014 przez Masturbian Link do komentarza
Szeregowa WW Napisano Październik 26, 2015 Share Napisano Październik 26, 2015 Temat został zamknięty i przeniesiony do archiwum. Link do komentarza
Szeregowa WW Napisano Październik 26, 2015 Share Napisano Październik 26, 2015 Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum. Link do komentarza
Recommended Posts