Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 (edytowany) ] Akcja odgrywa się w XIX wieku w alternatywnym świecie. Piętnastoletni Oz Vessalius, przyszła głowa rodu w trakcie swojej Ceremonii Osiągnięcia Pełnoletności zostaje zesłany do Otchłani. Wydostaje się za pomocą Łańcucha zwanego Alice, the B-Rabbit. Nie wie jednak, że minęło 10 lat. Jak sobie poradzi w nowej rzeczywistości? Czym jest grzech, przez który trafił do Otchłani? Kim jest Alice? Będzie wiele śmiechu, tajemniczości, łez itp. Naszym zadaniem jest wcielenie się w daną postać. Nie tworzymy własnych! Poza zwykłymi postaciami, są też postacie tymczasowe. Postacie: Oz Vessalius Główny bohater serii. Wiecznie wesoły. Lojalny i nienawidzi patrzeć na cierpienie innych. Ma napięte relacje z ojcem. Stara się ukrywać, że cierpi. Jest gotowy umrzeć by uratować kogoś. Straszmy podrywacz. W Oz'a wciela się MaLinka z Cheshire (ja) Gilbert Nightray Wierny sługa Oz'a. Służy mu od 15 lat. 10 lat temu płochliwy i pokrakowaty. Przez te 10 lat jednak się bardzo zmienił. Chłodny, zgorzkniały i gotowy zabić każdego. Na początku nie chce, by Oz dowiedział jak dużo czasu minęło. Nie pamięta nic przed tym jak zaczął służyć Vessaliusom. W Gilberta wciela się Heheszka. Alice, the B-Rabbit Tak samo jak Gil nic nie pamięta. W przeciwieństwie do niego chcę odzyskać swe wspomnienia. Właśnie dlatego namówiła Oz'a do zawarcia kontraktu, by mogła poszukać ich na Ziemi. W kółko kłóci się z Gilbertem i nazywa Oz'a sługusem. Uwielbia jeść, a zwłaszcza mięso. W Alice wciela się Cassidy. Xerxes Break Typowy błazen w tej grupie. Wszystkich irytuje swoim zachowaniem. Nie ma jednego oka i jest jedynym znanym nam "Dziecięciem Nieszczęścia", który nie ma nic związanego z Baskervillami. Jest służącym Sharon. W Breaka wciela się Szeregowa Rainboww Dash Sharon Rainsworth Najsłabsza z grupy. Zazwyczaj nie bierze udziału w misjach itp. tylko wysyła swego Łańcucha. Nad życie uwielbia herbatę i muzykę klasyczną. Podkochuje się w Breaku. Poboczne: Oscar Vessalius Wuj Oz'a. Bardzo podobny do niego z charakteru. Pogodny i opiekuńczy. Według Xerxesa jest lekko zboczony. Dba o swojego bratanka i bratanice bardziej niż ich własny ojciec. Jest do rozdziału 2. Po raz kolejny pojawia się w rozdziale 13 Ada Vessalius Młodsza siostra Oz'a. Lekko rozpieszczona. Jest bardzo przywiązana do swojego brata. Gdy Oz trafił do Otchłani miała 8 lat. Uwielbia magię, narzędzia tortur itp. Jest do rozdziału 2. Po raz kolejny pojawia się w rozdziale 24 Postacie są dodawane wraz z rozdziałem w którym się pojawiają Aktualnie łącznie jest 95 rozdziałów. Prawdopodobnie będzie ich 100. Postaram się, by szybko przechodzić do kolejnych. Postacie tymczasowe będą grać chętni, którzy grają postacie główne lub poboczne. Regulamin: - Obowiązuje tu regulamin forum i działu - Bez przekleństw, chyba że z cenzurą - Nie obrażamy - Ortografia - Bez spamu - Nie wtrącać się i nie robić z siebie MG - Jeśli widzisz jakiś błąd popraw mnie w temacie lub na PW - Zapisać może się każdy, nawet ten, kto nie zna tej serii Jak się zapisać? Napisz mi na PW jaką chcesz być postacią. Tylko tyle Jeśli ktoś nie pisze przez 2 tygodnie z niewyjaśnionych przyczyn zostaje wyrzucony Proszę zgłosić jeśli was nie będzie z różnych powodów(np. wyjazd, brak internetu, ban itp.) Możecie starać się o ponowne dołączenie do sesji(nie mogą tylko ci co po prostu oleją tą sesję, a codziennie będą na forum) Wstęp Było to ogromne pomieszczenie spowite mrokiem. Jedyne co było słychać to odgłosy burzy, czyjeś kroki i ciężkie dyszenie jakiegoś chłopaka. W końcu tajemnicza postać przemówiła. - Ozie Vessalius. Teraz na mocy Czarnoskrzdłego Łańcucha Osądu wymierzę ci karę. - Mówiąc to postać zdjęła rękawiczkę znajdującą się na jego lewej dłoni. - Twoim grzechem jest... - mężczyzna chwycił chłopaka z głowę i uniósł ją. - TWE ISTNIENIE! - W tym czasie na niebie pojawiła się błyskawica, która rozświetliła całe pomieszczenie. Nagle chłopak oplotły łańcuchy, a nad nim pojawiło się coś typu pieczęci, które zabłysła fioletowym światłem. W całym budynku rozbrzmiał przeraźliwy krzyk chłopaka, który właśnie został wciągnięty w nicość. Ktoś kiedyś powiedział, że pojawi się ciemność, która wszystko pochłonie. Jednakże... Wierzę, że wśród tej ciemności zaświeci światło. Pandora Hearts - sesja RPG Rozdział 1 - Innocent Calm (Niewinny spokój) [Gilbert, Oz, Ada] - Paniczu! Paniczu Oz! - W całym budynku było słychać jak jedna z pokojówek ciągle to krzyczy. Była to pani Kate, służąca rodziny Vessalius. - Paniczu! - wraz z dwiema innymi pokojówkami wbiegła do pokoju w którym właśnie była czarnowłosy chłopak wyglądający na 14 lat. - Gilbercie! Wiesz może gdzie jest panicz Oz? Jesteś jego służącym więc pewnie wiesz. - odrzekła chwytając chłopaka z całej siły za ramiona. Edytowano Lipiec 14, 2014 przez MaLinka z Cheshire Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 -Nnnie wwiem... Prawdę mówiąc to od lunchu go nie widziałem. Coś się stało?-pytał ze sztucznym uśmiechem lekko przestraszony Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 14, 2014 [Gilbert] Pani Kate spuściła głowę. - Już niedługo będzie ceremonia, a on zniknął... A co jeśli chce ominąć swoją własną ceremonię?! - krzyknęła przerażona tą wizją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 -Nie sądzę aby tego chciał...-mówił a jego serce biło coraz mocniej Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 14, 2014 [Gilbert] Pani Kate uspokoiła się, po czym łagodnie uśmiechnęła. - Swoją drogą Gilbercie... Panicz powiedział mi... Że bardzo się boisz kotów. - odrzekła wyciągając śnieżnobiałego kota zza pleców. Za to pokojówki, które przyszły wraz z panią Kate obserwowały wszystko w ciszy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 Gilbert jęknął. -Brzeg jeziora! Panicz Oz oraz panienka Ada są nad brzegiem jeziora!-krzyknął przerażony Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 14, 2014 [Gilbert] - Ha! Już go mamy! - krzyknęła pani Kate wybiegając z pokoju. Kot którego wcześniej trzymała podszedł do szafy z której teraz było słychać śmiech. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 Gilbert odetchnął. -Paniczu, odeszły. Może panicz już wyjść.-powiedział Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 14, 2014 [Gilbert] Śmiech w szafie stał się głośniejszy, aż w kończy drzwi do niej się otworzyły. - Haha. Dobra robota, Gil! - krzyknął blond włosy chłopak, a przytulona była od niego dziewczynka o tym samym kolorze włosów. Byli to Oz Vessalius i jego mała siostrzyczka Ada. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 Chłopak uklęknął i chwycił się za głowę. -Pani Kate napewno będzie na mnie zła!-jęknął Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 14, 2014 [Gilbert] - Heh, Za pewne masz rację. Dobra, dziś idziemy sprawdzić ogród za domem. - zakrzyknął wesoło Oz wychodząc z szafy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 Gil wstał. -Paniczu, niech panicz na mnie zaczeka!-krzyknął Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 14, 2014 [Gilbert] Wszyscy wyszliście z budynku. Waszym oczom ukazał się przepiękny taras posiadłości. Wszyscy szliście w kierunku kościoła. - Ślicznie... - powiedziała Ada swoim piskliwym głosikiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 Gilbert rozejrzał się. -Rzeczywiście ładnie. Teraz ten budynek wygląda jak nowy. Został odmalowany specjalnie dla panicza-powiedział Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 14, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 14, 2014 - Niepotrzebnie... - mruknął Oz. Tymczasem Ada szybko dreptała trzymając go za rękę. W końcu dotarliście do kościoła. Oz otworzył ogromne drzwi, aby Gil i Ada mogli wejść, po czym jest zamknął. - Wow! Jaki ogromny! - powiedział. ((nie wszystko musi być zgodne z anime/mangą )) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 14, 2014 Share Napisano Lipiec 14, 2014 Gil rozejrzal sie. To wszystko było piękne. -Rzeczywiście wielki. A to wszystko jest takie wspaniałe! Tak jakby wszystko życzylo paniczowi powodzenia-odparl ((Gdyby wszystko bylo słowo w slowo tak jak w anime/mandze to by bylo nudno )) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 22, 2014 Share Napisano Lipiec 22, 2014 [Niech ta sesja ruszy... Proszę... ;-;] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts