Skocz do zawartości

FaithFire


FaithFire

Recommended Posts

EDIT:

Imię: FaithFire

Wiek: W świecie ludzi 35 lat. W Equestrii około 20.

Miejsce narodzin: Świat ludzi / Ponyville

Miejsce zamieszkania: Ponyville

Znaczenie znaczka: Płomień oznaczający ogień (Fire), pentagram oznaczający wiedzę magiczną (nie tylko tą dobrą), w środku pentagramu jest światełko oznaczające nadzieję (Faith).

Historia: Witaj przyjacielu a więc chcesz usłyszeć moją historię cóż nie lubię o tym mówić więc zacznę o tej części gdzie już byłem kucem, chyba nie masz nic przeciwko prawda?

Byłem człowiekiem ale po swej śmierci dzięki Celestii narodziłem się ponownie jako kucyk, wychowywały mnie pierwiastki harmonii (głównie Rainbow Dash). Poprzysiągłem sobie że ochronię swych bliskich i Equestrię nawet za cenę swego życia, i niestety dostałem możliwość nauczenia się mocy która mogłaby mi w tym pomóc na początku nie zdawałem sobie sprawy jak straszna jest ta moc. Na swej drodze spotkałem złego Alicorna starszego nawet od Celestii chciał zamordować moją rodzinę, byłem od niego słabszy więc nie mogłem go powstrzymać, zamiast tego zaproponowałem mu służbę w zamian za życia pierwiastków zgodził się. W jego kryjówce dowiedziałem się wiele o potężnej magii, to wtedy zrozumiałem że ona wpędza w chciwość i stara się zniszczyć tego który nią włada. Zrozumiałem także że alicorn mnie oszukał, chciał doprowadzić do śmierci pierwiastków gdy tylko je spotkaliśmy, wykorzystałem swoją moc i zabiłem go, zniknąłem z krwią na kopytkach. Zabrałem jego księgi do siostrzanego zamku w lesie Ewerfrey gdzie zamieszkałem przez jakiś czas...

To niepełna historia coś w rodzaju streszczenia. :)

Link do komentarza
  • 2 months later...

Byłem człowiekiem ale po swej śmierci dzięki Celestii narodziłem się ponownie jako kucyk

DA BUCK :wat:

wychowywały mnie pierwiastki harmonii

Elementy. Tak, słówko 'elements' oznacza pierwiastki, ale nie w tym przypadku.

w lesie Ewerfrey

Everfree

I cała masa innych błędów, głównie przecinki i okropnie długie zdania złożone.

A ten pentagram mógł być zapowiedzią czegoś interesującego... :lkBLv:

Link do komentarza

Historia:

Byłem człowiekiem ale po swej śmierci dzięki Celestii narodziłem się ponownie jako kucyk

NOPE :lyra3: Nigdy nie zrozumiem potrzeby pakowania ludzi do świata kuców. Jak dla mnie łamie to konwencję i robi ze świata papkę... Mógłby mi ktoś poza tym wytłumaczyć jakim cudem Celestia wpadły na wspaniały pomysł ożywienia w swoim królestwie jakiegoś trupa z innego świata?

Wychowywały mnie pierwiastki harmonii (głównie Rainbow Dash).

To już nawet norma, tracę nadzieję, że ktokolwiek kiedykolwiek trafi do Ponyville i już po 5 minutach potknie się o wszystkie ważne postaci z serialu (Tylko Twilight to potrafi :twilight4: ). Brakuje mi tu jeszcze tylko wątku z Derpy...

Chciał zamordować moją rodzinę, byłem od niego słabszy więc nie mogłem go powstrzymać, zamiast tego zaproponowałem mu służbę w zamian za życia pierwiastków zgodził się.

Ach, ok, ja też będąc Złym Lordem i próbując zamordować najgroźniejszych wrogów zgodziłbym się oszczędzić ich w zamian za ich lojalnego znajomego, którego mógłbym uczyć mojej zabójczej magii, którą by potem wykorzystał do zabijania moich wrogów... No bo kogo innego? :ming:

Wykorzystałem swoją moc i zabiłem go, zniknąłem z krwią na kopytkach.

Nóż wbity w plecy biednego Alicorna, rozszarpanego na strzępy przez kogoś komu przecież tak zaufał... No cóż, przynajmniej nie jestem osamotniony we współczuciu do tego biedaka, bo jak widać społeczeństwo Ponyville też miało za złe ocalenie mane6 i nikt nie chciał widzieć tego brutala mordującego Złych Lordów.

Zabrałem jego księgi do siostrzanego zamku w lesie Ewerfrey gdzie zamieszkałem przez jakiś czas...

EVERFREE. Everfree forest. Ranicie mnie.

Ślimaczku... Ty też... :octcry:

Link do komentarza

Jednak nie chciało ci się pisać, co?

Bo na razie nie mam pomysłu na napisanie mam zbyt małą głowę by coś szybko spisać ale cały czas myślę :P

DA BUCK :wat:

Elementy. Tak, słówko 'elements' oznacza pierwiastki, ale nie w tym przypadku.

Everfree

I cała masa innych błędów, głównie przecinki i okropnie długie zdania złożone.

A ten pentagram mógł być zapowiedzią czegoś interesującego... :lkBLv:

Taaa nie jestem zbyt dobry z polskiego ale chciałem spróbować pisać każdy może (ale nie każdy się do tego nadaje jestem tego pięknym przykładem)

NOPE :lyra3: Nigdy nie zrozumiem potrzeby pakowania ludzi do świata kuców. Jak dla mnie łamie to konwencję i robi ze świata papkę... Mógłby mi ktoś poza tym wytłumaczyć jakim cudem Celestia wpadły na wspaniały pomysł ożywienia w swoim królestwie jakiegoś trupa z innego świata?

Nie pytaj bo przeraziłbyś się głupotą odpowiedzi :)

To już nawet norma, tracę nadzieję, że ktokolwiek kiedykolwiek trafi do Ponyville i już po 5 minutach potknie się o wszystkie ważne postaci z serialu (Tylko Twilight to potrafi :twilight4: ). Brakuje mi tu jeszcze tylko wątku z Derpy...

Ach, ok, ja też będąc Złym Lordem i próbując zamordować najgroźniejszych wrogów zgodziłbym się oszczędzić ich w zamian za ich lojalnego znajomego, którego mógłbym uczyć mojej zabójczej magii, którą by potem wykorzystał do zabijania moich wrogów... No bo kogo innego? :ming:

Nóż wbity w plecy biednego Alicorna, rozszarpanego na strzępy przez kogoś komu przecież tak zaufał... No cóż, przynajmniej nie jestem osamotniony we współczuciu do tego biedaka, bo jak widać społeczeństwo Ponyville też miało za złe ocalenie mane6 i nikt nie chciał widzieć tego brutala mordującego Złych Lordów.

EVERFREE. Everfree forest. Ranicie mnie.

Ślimaczku... Ty też... :octcry:

Tak to prawda trochę nie ładnie ale alicorn miał nie zabijać mane6 powiedzmy iż to był ciężki dla bohatera wybór.

Zawsze wiedziałem iż źle pisze Everfree dzięki za uświadomienie :)

Podsumowując nie umiem pisać robię tragicznie głupie błędy ale mimo tego moja głupota nakazała mi to napisać tak wiec niech wasze oczy cierpią gdy to czytacie - dobra zamierzam to poprawić i napisać historie od nowa tym razem z pomocą kolegi (jeśli go przekonam :P)

Link do komentarza
Gość Piter Wan Kenobi

Ciekawa postać,aczkolwiek widać z góry że nie jesteś za dobry z polskiego a błędy niestety nie są zbyt przyjemne.Ale rozumiem starania,czekam na dalszą część bo ten pentagram całkiem ładny postać jak mówiłem też mi się spodobała nawet ;P

Link do komentarza

Mój komentarz (Przepraszam jeśli się powtórzą niektóre rzeczy, ale najpierw ocenię, potem przeczytam oceny innych): Czas na wady: 1: "Byłem człowiekiem" I tu już wiedziałem że ta historia będzie słaba. Po co pakujecie na siłę ludzi do świata kuców, mogłeś to przecierz całe wyciąć. Wiem że się czepiam, ale to spowodował niemiłosiernie dużo nieścisłości w fabule: a) To oba te światy istnieją jednocześnie? b) To Celestia ma kontakt z naszym światem? c) To ona potrafi ożywiać zmarłych? d) Dlaczego to zrobiła AKURAT dla tej osoby? Jest jeszcze więcej, ale to te podstawowe. 2: NOWY Alicorn? A to nie jest żadkość czy coś? I czy alicorny nie są najmądrzejszymi stworzeniami, które żadko kiedy poddają się złu i pokusom? I gdzie się wtedy podziały elementy Harmonii? (To chyba 4 punkty, ale nawiązują do tego samego) 3: Zabiłeś go? Jak? Wyjaśnij, bo skoro on był potężniejszy, to użyłeś jakiegoś podstępu? Bo to: "wykorzystałem swoją moc i zabiłem go", nic nie wyjaśnia... 4: Napisz dlaczego uciekłeś. Przez wyrzuty sumienia? Przez możliwy brak akceptacji mordercy w społeczeństwie? 5: Brak motywu czarnego charakteru. 6: Wiem że to streszczenie itd. ale dawno nie czułem takiego niedosytu informacji. "Jak coś robisz, to rób to z sercem, albo wcale" znasz takie przysłowie? Zalety: 1: Wygląd nie jest najgorszy, choć cutie mark powinien być prostrzy. 2: Rozbudowany chara... nie, dobrze napi... nie. Skończyły mi się pomysły, a chciałbym napisać coś dobrego, przepraszam... :flutterblush: Chyba tyle. Pozdrawiam!

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...