Hotel Transylwania

[BiP]

Witam po dłuższej przerwie, dzisiaj zrobiłem sobie mały maraton z całą trylogią.

I muszę przyznać, że było warto.

 

 

 

Fabuła:

Spoiler

1 część:

Drakula, właściciel Hotelu Transylwania, czyli pięciogwiazdkowego hotelu w świecie potworów, zaprasza najsłynniejsze upiory świata na obchody 118. urodzin swojej córki Mavis. Niespodziewana wizyta Jonathana, przeciętnego, młodego podróżnika, sprawia, że Drakula robi wszystko, by jego córka nie zakochała się w przybyszu[5].

 

2 część:

Hotel Transylwania przeszedł kilka zmian od wizyty Jonathana. Hotel jest otwarty dla ludzi. Mavis i Johnny mają syna o imieniu Dennis, który nie pokazuje żadnych oznak bycia wampirem i dlatego Dracula martwi się. Kiedy Mavis i Johnny udają się z wizytą do rodziców Jonathana, Dracula wzywa swoich przyjaciół aby stworzyć dla Dennisa obóz szkolenia potworów. W tym samym czasie, Vlad, ojciec Draculi przybywa do hotelu, i dowiaduje się że jego prawnuk nie jest czystej krwi wampirem i że Hotel Transylwania przyjmuje teraz ludzi.

 

3 część:

Wspólne prowadzenie Hotelu Transylwania przez Drakulę, jego córkę Mavis i zięcia Jonathana idzie coraz lepiej, niż wcześniej. Jednak Drakula jest załamany, gdyż nadal jest samotny po śmierci swojej żony. Mavis uważa, że jej ojciec jest po prostu przepracowany, więc postanawia wyruszyć w rodzinny rejs statkiem. Tam Drakula poznaje panią kapitan statku, Erickę, i zakochuje się w niej. Jednak Drakula nie wie, że Ericka jest prawnuczką jego największego wroga, Abrahama Van Helsinga, który chce zniszczyć Drakulę i wszystkie potwory.

 

Serial:

Akcja serialu rozgrywa się cztery lata przed wydarzeniami z pierwszej części filmu i opowiada o perypetiach nastoletniej córki Drakuli – Mavis, która z pomocą przyjaciół – Hanka, Pedra i Wendy postanawia zarządzać hotelem po swojemu. Mavis i jej przyjaciele muszą uważać na złośliwą, starszą siostrę hrabiego Drakuli, ciocię Lidię, która chce wprowadzić większy rygor i przywrócić porządek w hotelu Transylwania.

 

Ciekawostki:

Spoiler

 

 

 

 

Moja opinia:

Spoiler

Moim zdaniem cała trylogia trzyma wysoki poziom, posiada spoko zróżnicowaną fabułę, wpadające w ucho piosenki i ładną animację.  No po prostu filmy wysokich lotów, choć jednak zakończenia są dosyć przewidywalne i takie typowe dla tego typu bajek, to oglądało się to wszystko mimo wszystko miło. Natomiast jeśli idzie o serial, to tutaj bywa różnie, kreska zdecydowanie gorsza, choć pasująca do "wyluzowanego" scenariusza i klimatu serialu, taka trochę karykatura, zupełnie jak "Młodzi Tytani GO", da się obejrzeć, ale to nie ta liga co oryginał. Jeśli chodzi o mnie, to polecam przedewszystkim trylogię, ale i serial daje radę, choć już nie wywołuje takich emocji co filmy. A wracając do animacji, to muszę pochwalić to jak udało im się pokazać te postaci w formie nietoperzy, bardzo ładnie im to wyszło, choć jak Dracula siedział na oknie samolotu i to w środku dnia, to wydało mi się to ciut naciągane, że wampir tak długo wytrzymałby na słońcu, podczas gdy kanon z innych filmów przyzwyczaił nas do tego, że nawet chwila na Słońcu zabije każdego wampira.

 

[Cipher 618]

Pierwsza część była całkiem niezła, ale druga, której kompletnie nie pamiętam wzbudziła we mnie pewien niesmak. Byłem bardzo zdziwiony gdy na dobrą sprawę nastolatki doczekały się potomka. Trochę to... "creepy"  Wiem, że niby Mavis jest pełnoletnia, ale niewiele to zmienia. Postacie wyglądają bardziej na nastolatków niż dorosłe osoby. 

[BiP]

Owszem, ale ona miała 118 lat, a jej mąż 21, więc zasadniczo już nie byli dziećmi. 

[Syrth]

Uwielbiam tę serię, jest świetna. Zarówno Drakula jak i jego kumple tworzą cudowną paczkę. Rodzinka wilkołaków zawsze daje niezłą bekę. No i Mavis jest przeurocza :3 chociaż najbardziej mnie zawsze urzekają ich nietoperze formy.

Nie mam jakoś weny do opisywania co mi się podoba, a co nie.

 

Co do wyglądu i wieku Mavis... Jest pełnoletnia i rzeczywiście wygląda jak dziecko, co lekko budzi niesmak. Ale tylko z początku. Bo jakby nie patrzeć to wiele dziewczyn 20+ w naszym realnym świecie także wygląda na nastolatki, w tym ja, więc dobrze wiem co mówię  Przez co bardzo fajnie pokazuje to, że nie trzeba wyglądać super kobieco, dalej można świetnie się bawić mając ponad 18 lat.

 

Jedyne co mi się bardzo nie podoba i bardzo mi zgrzyta to kwestia zing... Tutaj będzie trochę spoiler do trzeciej części więc jeśli ktoś nie chce spoilerować sobie to radzę nie otwierać:

Drakula swoje zing już przeżył. Ze swoją żoną, matką Mavis. Ogólnie trzecia część mi się podoba, jest fajna, pani kapitan też spoko postać. Ale jednak drugi raz przeżył zing...? Trochę niesmak. Rozumiem, że potrzebuje kogoś po śmierci żony, ale ile razy było powtarzane, że zing czuje się tylko raz. Właściwie to był sens pierwszej części, że Mavis poczuła do człowieka zing i już do nikogo innego nie poczuje.

[BiP]

14 minut temu, PervKapitan napisał:

No i Mavis jest przeurocza :3 chociaż najbardziej mnie zawsze urzekają ich nietoperze formy.

No mnie też, Mavis to moja ulubiona postać, ale jako nietoperze, to nawet i Dracula wygląda spoko, te ich futerka i oczy a do tego spoko miny, które czasem robią.

 

 

[Starlight Sparkle]

Bajka jest fajna i bardzo przyjemnie się to ogląda. Część pierwsza według mnie była najlepsza, druga to podobnie jak u Tristego, a trzecią oceniam również wysoko. Ulubiona postać to ta mała wilkołaczka?  

Co do tego całego Zing i reszty z dziećmi to rozumiem, że na potrzeby fabuły i dla dzieci no ale weźmy pod uwagę, że Drakula i jego córka są nieumarłymi... to martwe organizmy. No, chyba że bierzemy pod uwagę jakieś nowsze wersje wampirów. 

[BiP]

Przed chwilą, Starlight Sparkle napisał:

Drakula i jego córka są nieumarłymi... to martwe organizmy. No, chyba że bierzemy pod uwagę jakieś nowsze wersje wampirów.

I to między innymi i mnie bolało, bo w filmie "Wywiad z wampirem" między innymi powiedziane jest, że wampiry się nie zmieniają, nie rosną i nie starzeją się, mogą co najwyżej zmienić ubranie, ale nie wygląd, a z tej bajki wynika coś zupełnie innego. Ponownie przyrównując tę bajkę do tego filmu, mogę zwrócić uwagę na inne rzeczy takie jak latanie w środku dnia, gdzie normalnie wampir spaliłby się w kilka sekund to w 1 części Drakula se jechał samochodem, potem leciał po ulicy (co prawda w cieniu peleryn, ale ciągle jednak w dzień), a na koniec siedział za oknem samolotu i tu już bez jakiejkolwiek ochrony i widać było tylko lekkie dymienie się, a jeszcze w tej samej części jego córka jak oglądała wschód słońca, poparzyła sobie nieco stopy gdy tylko padły pierwsze promienie. I to samo w części 3, gdzie nie dość, że spacerował sobie na pokładzie statku w dzień, to jeszcze jadł sobie sałatkę i to polaną sosem czosnkowym, a zatem 3 mity znane o wampirach, zostały olane przez twórców. Wracając do tego filmu "Wywiad z wampirem", tam było powiedziane, że wampira zabija słońce, a do tego nie może jeść normalnego jedzenia i picia, jedynie krew i tyle, a także była tam wzmianka o starzeniu się wampira. Dlatego oglądając te 3 filmy, kilka scen mnie irytowały, że tak swobodnie do nich podeszli autorzy, ale sama w sobie to cała trylogia mnie urzekła.

[Starlight Sparkle]

Powiedziane i pokazane. Nie pamiętam imion, ale byłą tam scena, w której wampiry dokonały egzekucji przemienionej kobiety z dzieckiem. Prawdopodobnie za złamanie tak zwanej maskarady... W ten sposób ukarano bodajże tego głównego bohatera filmu. 

[BiP]

W sobotę na AXN leci 1 o 11:05 i 2 o 12:55, natomiast w niedzielę leci 2 o 18:05

[BiP]

No i proszę zapowiedź 4 części

Spoiler