Posealor zwany Pose Napisano Listopad 14, 2012 Share Napisano Listopad 14, 2012 Green nadal nie zaszczyciła go swoim spojrzeniem. Już się domyślała kim on jest i nie zamierzła z nim rozmawiać... Nie teraz. Jej nastrój nie polepszył się ani trochę, ale mimo to postanowiła wrócić do środka. Przetarła oczy kopytkiem, wstała i ruszyła szukać Fire'a. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D.E.F.S Napisano Listopad 15, 2012 Share Napisano Listopad 15, 2012 Fire poczul jak jego sierść staje dęba. Bliskozc Colgate była nadzwyczaj przyjemna. Czarny pegaz jednak skupił się na strażnikach. - Moja towarzyszka nie ma odpowiednich papierów, lecz jeśli nas nie przepuścicie, to będziecie mieli do czynienia z sama księżniczką Celestia.- Sky rzucił gniewne spojrzenie po czym niespodziewanie wtulił się w Jednorozke. Ona była taka miękka, pozwalała zapomnieć o wszystkich przyziemnych sprawach... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ahito Napisano Listopad 15, 2012 Share Napisano Listopad 15, 2012 -Nie Fire,ja moge zostać... jak chcesz,to sobie pozwiedzaj,ja poczekam na ciebie... Colgate zasmucona przestała tulić Fire,po czym chciała zejśc spowrotem na bal... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Listopad 15, 2012 Autor Share Napisano Listopad 15, 2012 Nikt nie zauważył chwilowego zniknięcia Green Timid, podszedł do niej jedynie kucyk z tacą oferując napoje. - Rozumiem pański gniew, proszę pana, ale pańska małżonka nie może przejść! - powiedział łagodnie strażnik - Jeśli chcecie się dostać do tego obszaru, we dwoje, proszę poprosić Najjaśniejszą Księżniczkę Celestię o wypisanie stosownych papierów, jestem pewien że się zgodzi! Do tego czasu jednak proszę was o opuszczenie tego miejsca! - kontynuował, po czym powrócił do pełnienia warty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Listopad 15, 2012 Share Napisano Listopad 15, 2012 - N-nie... Dziękuję... Green minęła go i zaczęła rozglądać się po sali, szukając charakterystycznej, czerwono-żółtej grzywy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D.E.F.S Napisano Listopad 16, 2012 Share Napisano Listopad 16, 2012 - Colgate, poczekaj - pegaz wyprzedził klaczkę i stanął naprzeciw niej - Mysiu bez ciebie to nie będzie to samo. Tam jest pięknie, ale kiedy ciebie tam nie ma to zwykła szara rudera - Kuc zblizyl się do jednorożca i spojrzał jej głęboko w oczy - Jestes dla mnie naprawdę ważna... - Ehe - rozbrzmiał znajomy głos w pobliżu - Czy ja wam nie przeszkadzam... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ahito Napisano Listopad 16, 2012 Share Napisano Listopad 16, 2012 -ty... ty też jestes dla mnie ważny... ale nie chce ci odbierać tej przyjemności... i wiesz... masz ładne oczy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Listopad 22, 2012 Autor Share Napisano Listopad 22, 2012 Był to jednak tylko głos z sali, w której, po chwili, rozpaliła się zacięta kłótnia między pewnymi dwoma kucami. Niedługo po tym jazgot zamilkł, zstąpiło go postukiwanie kopytek, nie było szybkie, powolne, rytmiczne, na swój sposób eleganckie. Zza rogu wyszła księżniczka Luna, trzymała głowę dumnie, wysoko, a jej minę zdobił "poker face". Przeszła kilka metrów, po czym zajęła miejsce między strażnikami a parą, zerknęła na nich i powiedziała. - Co się tu dzieje? - zwróciła się do ogiera. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Listopad 22, 2012 Share Napisano Listopad 22, 2012 Zamiast przeciskać się przez tłum gości Green wolała obejść salę, trzymając się ścian. W pewnym momencie dostrzegła wchodzącą Lunę. Przez chwilę wahała się, czy podejść do niej. W końcu uznała, że na pewno za kilka sekund zrobi się wokół niej tak tłoczno, że i tak nie zdoła się do niej zbliżyć. Zamiast tego usiadła przy jednym z wolnych stolików. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D.E.F.S Napisano Listopad 24, 2012 Share Napisano Listopad 24, 2012 Ogier uklonil sie nisko po czym wstal i odpowiedzial dostojnym tonem. - Droga ksiezniczko, chcielismy dostac sie na szczyt wiezy astronomicznej. Ja mam zezwolenie, moja partnerka Colgate nie ma wstepu a chcialem pokazac jej piekno nocnego nieba. Zwrocil sie do klaczki i przysunal sie blizej, znacznie blizej... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Listopad 29, 2012 Autor Share Napisano Listopad 29, 2012 Z ogrodu, do sali wbiegł elegancko ubrany, niebieski, jednorożec, który szybko wmieszał się w tłum, rozpychając wszystkich którzy stali na jego drodze. Księżniczka zamyśliła się chwilowo, po czym poprosiła Fire Skya o pokazanie papierów, które rzekomo pozwalały mu przebywać w tych częściach pałacu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D.E.F.S Napisano Grudzień 1, 2012 Share Napisano Grudzień 1, 2012 - Prosze oto one - Podalem Ksiezniczce stosowny papier i zblizylem sie do Colgate. Ta zamruczala jak kotka. Czulem jej cieplo. Spojrzalem na ksiezniczke Lune... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 1, 2012 Share Napisano Grudzień 1, 2012 Green obserwowała Lunę z daleka. Wyraźnie z kimś rozmawiała, jednak tłum zasłaniał tego kogoś. Jednak po chwili ponad głowami innych kucyków dostrzegła ognistą grzywę. Podniosła się lekko, ale grzywa zdążyła zniknąć. Wstała i ruszyła w tamtym kierunku, starając się nikogo nie potrącić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Grudzień 14, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 14, 2012 Księżniczka dokładnie przejrzała dokumenty, szukając chociaż najmniejszego powodu by nie pozwolić im przejść. Nic nie znalazła, za pomocą magii oddała papiery po czym rzekła. - Papiery są porządku, pozwolę ci przejść... Wyjątkowo, razem z twoją towarzyszką. - po czym otworzyła drzwi magią. Colgate niepewnie przyglądała się raz po raz, a to na Księżniczkę a to na Fire Skya. Bliskość ogiera wywoływała u niej, falę euforycznych uczuć, które ciężko było powstrzymywać. Spojrzała w oczy ognistogrzywego, niepewna co uczynić, szybko jednak podążyła przodem do nowej części pałacu, licząc że ogier podąży za nią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D.E.F.S Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 Fire Sky przez chwile spogladal na kolyszace sie biodra klaczy. Uklonil sie przed Ksiezniczkai ruszyl za jednorozcem. Szybko dogonil Colgate i spjrzawszy na krete schody powiedzial - Mysiu, czeka nas naprawde piekny widok Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Grudzień 19, 2012 Share Napisano Grudzień 19, 2012 Zanim Green dotarła na miejsce, dostrzegła Fire Sky'a, przechodzącego przez drzwi pilnowane przez strażników. Najwyraźniej mógł tam wejść, ale jej na pewno nie wpuszczą, więc postanowiła poczekać, aż stamtąd wróci. Odwróciła się i stanęła tuż przed księżniczką Luną. Ze zdenerwowania skuliła się lekko i nie mogła wydobyć z siebie głosu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Grudzień 23, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2012 Colgate przeleciał dreszcz po grzbiecie, zatrzymała się aż Fire Sky ją wyprzedzi, uśmiechając się przy tym subtelnie, spoglądając głęboko w oczy jej ukochanego. Do Green Timid podbiegł niebieski kucyk, jednorożec, niepewnie stanął za zieloną klaczą, odchrząkną. - Green, chciałbym porozmawiać... to dla mnie bardzo istotne, proszę! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts