Skocz do zawartości

Horse_Wars: Niewolnicy (by PiekielneCiastko)


Nightmare

Recommended Posts

(no bym nie zgadła :) )

Kiedy się obudziłeś, zobaczyłeś śpiącego malucha obok siebie i Kate, która wypróbowała biały miecz. Uśmiechnięta siedziała otoczona murem z lodu. Podobny zrobiła dookoła was i zapasów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1.5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Podszedłem do "zbrojowni" i wyciągnąłem moją "armatę". Zacząłem sprawdzać jej celność i poćwiczyłem szybkie przeładowywanie. Jak już umiałem szybko ją przeładowywać przygotowałem taki sam cel i też zacząłem ćwiczyć. Musiałem przyzwyczaić się do odrzutu i poznać szybkostrzelność broni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać czy magia jest w ostrzu miecza czy w jakimś innym elemencie np. klejnocie w głowicy?


Obstawiałem, że zielony to coś z trucizną albo roślinnościa, jasnoniebieski to woda, brązowy to jakaś skała albo ziemia, a kolorowy to coś na wzór tęczy. Ale i tak zacząłem sprawdzać jak działają. Wolałem być pewien.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Ostrzu)

Kiedy machnąłeś zielonym, z czubka ostrza wystrzeliła liana-bicz. Machnąłeś niebieskim, podlałeś kilka drzewek, brązowym, z czubka wystrzeliła kula z kamienia, ale to tęczowy sprawiał największe wrażenie. Machnięcie im powodowało strzałem małej wiązki kolorowego spektrum, która wybuchała w starciu z czymkolwiek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-To po co ci ten gryf? Sama mówiłaś, że ma nam dać możliwość ruchu po planecie-nagle coś mi zaświtało- Możesz polecieć na zwiad? Jak najdalej się da. Tylko ty umiesz nim kierować. W juki weźmiesz zapasy i broń. Ja tutaj zostanę z dzieciarnią i będę dbał o nich. Znaczy się z gryfiątkami jeśli będę musiał i z źrebakiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebrałem dużą ilość owoców na drzewie. Jak sądziłem zaraz się tam zleciały gryfiątka. Otoczyłem je szybko barierą.

-No to zostaliśmy sami. Mam coś dla ciebie-powiedziałem do źrebaka i wyciągnąłem najmniejszy blaster z arsenału- Używaj tylko w razie niebezpieczeństwa. Poczekaj chwilę- przygotowałem tarczę strzelniczą- Strzela się tak-pokazałem mu, jak wystrzelić- Teraz poćwicz. Ja odpocznę. Jeśli coś się stanie, a ja będę nieobecny, to przywróć mnie do stanu używalności.

Skierowałem się do miejsca moich drzemek. Nie planowałem zbytnio snu, ale też nie miałem zamiaru przed nim uciekać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...