Skocz do zawartości

[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)


Nightmare

Recommended Posts

Stoję chwile i się zastanawiam. Cholera mam dylemat... odzyskam dziecko, ale jest możliwość że udupię przy tym Equestrie. Z drugiej strony, jeśli odrzucę propozycje to ocalę Equestrię, ale co z tego jak stracę dziecko... kurwa... powinny mnie zrozumieć...

- Dobra... ale obiecaj że po wykonaniu zadania, oddasz mi dziecko. A właściwie skąd ją masz? Myślałem... Widziałem jak ją Szef F.E.A.R zabijał kopiąc w brzuch... no chyba że już wtedy to byłaś ty.

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wtedy mała przeżyła, ale ucierpiał jej umysł i ciało. Więc podczas porodu wstrzymałam akcję i malucha zabrałam. Nie trzeba dużo mocy by kontrolować Crystalianina.

Malutka coś wymamrotała przez sen i ziewnęła. Jednak się nie obudziła. Znowu zasnęła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorę fiolkę... oby mi to Księżniczki i Twilight wybaczyły... robię to dla dziecka.

- Nie ruszaj się, zaraz wracam - powiedziałem i w kamuflażu przenoszę się do Canterlot i wykonuje jej instrukcje... wlewam to do fontanny, mając nadzieje że nie będzie większego problemu. Potem wracam i informuje NMM

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kładę Delicate tam gdzie powinno być dla niej wygodnie i bezpiecznie, następnie kładę się koło Twi. Mam nadzieje że ludzie jakoś wytrzymali dzień beze mnie... ale tak na wszelki wypadek przygotuje się jak by na środku wyspy nagle pizdnęła atomówka. Tak na wszelki wypadek. Po położeniu wtulam się w Twi i zasypiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...