KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 - Długo by opowiadać. Nie mam pojęcia co się dzieje... podejrzewam że to sprawka Nightmare Moon, i po części moja - powiedziałem z głupią miną. Przy tym jego wybryki z gwałceniem to pikuś... pan pikuś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 Capo gapił się na ciebie. - Kiedy zdążyłeś ją... - urwało mu, bo wpadła Lily z Boltem. Zaczęli go maltretować, tulić i skakać na nim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 Biorę dzieciaki. - Zaraz przywitacie się z wujkiem. Teraz muszę z nim porozmawiać - powiedziałem na chwile odkładając dzieci. - To moje trzecie dziecko, myśleliśmy że nie żyje, a na prawdę zajęła się nim Nightmare Moon. Miło z jej strony, lecz niestety jest "specjalne" w dużym znaczeniu. Dobra dzieciaki, możecie witać wujka - powiedziałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 Po "witaniu" Capo leżał przed kominkiem, tak dysząc, jakby go kto zgwałcił. Lily i Bolt zostawili go z napisem "RAPE ME" na brzuchu. Bezlitosne dzieciaki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 Moje dzieciaki... niekiedy jestem z nich dumny, a niekiedy po prostu Facehoof. Ciekawe jak się mają inne. Ciekawe jak ma się Faruk. Patyczku kochany, sprawdź jak się mój braciszek miewa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 Siedzi w dumu. Znowu jakiś zamyślony. Capo wstał i powtórzył moje słowa: - O w morde, czuję się, jakby mnie kto zgwałcił... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 - Nie zaprzeczę... tak cię witały że się nie dziwię że tak się czujesz. U innych wszystko w porządku? - spytałem się z Lekkim niepokojem. Kurwa, mam nadzieje że im się udało przetrwać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 - Jasne... Wszyscy żywi... Storm tylko wariuje, że chce wyjść na dwór, ulepić bałwana... W końcu ulepił... Z lodów śmietankowych.. - wydyszał. - Ghost się latać nauczył to lata. Dziś miał skoczyć do was, ale go chyba nie ma... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 - Jak to przylecieć? Nie było go tutaj - powiedziałem z widoczną obawą. Jeśli ten facet będzie dłużej niż minutę na zewnątrz, to będzie źle... BARDZO ŹLE! Nie zamierzam stać półgodziny z suszarką. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 I coś rąbnęło z dużą prędkością w drzwi. Niechybnie pegaz na dopingach. Pod postacią owadziego skrzydła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 Wciągam go szybko do środka i śru przed kominek by dzieci mogły go zmoles... ekchem znaczy przywitać. Co oni się tak tutaj wpraszają? Impra jakaś czy co... trochę jedzenia zabraknie jak zdecydują się zostać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 Dziwna rzecz. Ghost był cały w śniegu, ale nie zamarzł. Sam z siebie też był zimny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 - Eee... jakim cudem ty? - spytałem się z niedowierzaniem. Kurwa on jest jakiś magiczny... chyba że geny Krystalianina, sprawiają że jest odporny na zimno... ciekawie by to wyglądało by. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 - Bo ja wiem? - odparł. Powoli jego ciało zmieniało temperaturę. Wydawał się, jakby nie czuł ani zimna, ani ciepła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 - Twoje ciało przystosowuje się do Temperatury, jeśli dobrze to zrozumiałem. Masz szczęście - powiedziałem do niego z uśmiechem... skurczybyk ma niezłe szczęście, że ma takie ciało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 - Rarcia, Faruk, Shy i Luna pytają, czy wiesz coś na temat pogody - przekazał. Deli wyglądała, jakby miała zaraz zejść na zawał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 Uspokajam ją. - Mam pewne przypuszczenia że to wina pewnego ducha który kiedyś chciał wiecznej nocy. I że tak powiem to też niekiedy moja wina - powiedziałem robiąc głupią minę, po czym mu wyjaśniam czemu coś takiego mogłem zrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 - Słodka - uznał i zbliżył głowę do Deli. Malutka zaczęła buczeć i wymachiwać ze strachem kopytami. Jednym Ghost oberwał w nos. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 (edytowany) - Nom... słodka - powiedziałem wpatrując się w nich. Delicate jest wystraszona wujkiem, staram sie jej jakoś pokazac że to wujek i nic jej nie zrobi złego ani krzywdy. No cóż... chociaż spróbuje. Edytowano Luty 13, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 Mała wypełzła z pokoju jak proca. O ile proca pełza. W każdym razie, nie bardzo spodobali jej się wujkowie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 Przywyknie jak ich głębiej pozna. Dobra... - Dobrze... Ghost skoro jesteś odporny na ten mróz przekaż innym że to możliwie sprawka Nightmare Moon. I trzeba się upewnić czy tylko w FNP tak jest. Trzeba też sprawdzić czy połączona moc Włóczni, Luny i Twi, jest wstanie jakoś pokonać tę burzę. Ewentualnie trzeba będzie zabezpieczyć fontannę w Canterlocie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 - To lece powiedzieć reszcie - rzucił i wyszedł. Zostałeś sam z Capo. Ogier chyba przypomniał sobie chorobę, bo wlepił zawstydzony wzrok w podłogę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 - Chłopie... wiedz że nie ty jesteś największym idiotą, ty tak tylko uważasz, tylko ja. Gdyż jest WIELKIE ryzyko że ta zamieć Syberyjska jest spowodowana moimi działaniami. Więc nie smuć się... już dawno po wszystkim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2014 Autor Share Napisano Luty 13, 2014 - Mhm... - mruknął, nieprzekonany. - Ty przynajmniej miałeś powód by to zrobić - powiedział i ruszył w stronę drzwi. Po drodze wziął jakiś kocyk i owinął się nim. Następnie wybiegł w zamieć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 13, 2014 Share Napisano Luty 13, 2014 Myli się... może miałem powód, ale przez moje zachowanie zginęli ludzie... u niego nie zginęli. Więc mój wyczyn jest z punktu widzenia gorszy. Co się stało z tym wesołym Capo? Który wszystko miał gdzieś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts