Skocz do zawartości

[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)


Nightmare

Recommended Posts

Zobaczyłeś idącego z tyłu gryfa. Szedł na tylnych łapach, w przednich trzymał karabin. Uśmiechnął się na widok płaczącej Twilight i przyłożył jej lufę do tyłu głowy (nie wiem, czy kuce potylicę mają). Zrozpaczona klacz nie zareagowała. Wyglądało na to, że gryf ma za chwilę nacisnąć spust.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc włóczni została osłabiona przez utrzymywanie cię przy życiu, więc nie mogła nic zrobić. Za to od prawej zaatakował gryfa jakiś rozmazany, czarny kształt. Gryf puścił serię na ślepo i uciekł. Usłyszałeś jęk Twilight i poczułeś coś innego od łez spływającego po twojej sierści na piach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zaklęcie zaczęło mijać. Lily popędziła za swoim zwierzaczkiem, który rzuciła się na amerykanów.

 - Wpierdol im! - wrzasnęła. Po kilku sekundach poczułeś, że znów jako tako możesz się ruszać. Po następnej sekundzie odrętwienie zniknęło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstaję i biorę Twi w bezpieczne miejsce. Następnie lecę dowodzić bitwą zostawiając Twilight pod dobrą opieką... trzeba będzie obronić i wezwać sojuszników (mam sojusz z Papillon, Zebricą i Equestrią, ale tylko dwa pierwsze odpowiedzą na pewno, gdyż Equestria... ma też sojusz z Gryfami)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie pomoc leci. Twilight coś jęknęła. Tymczasem od środka miasta zaczęła się po całym Nowym Teheranie. Gdy przeniknęła przez ciebie, poczułeś natychmiastową senność. Ostatnie, co zapamiętałeś to ludzie w maskach antymagicznych biegnący na was.

Obudziłeś się w więzieniu ludzi. W tym samym pomieszczeniu była jeszcze Lyra z bandażem na lewym, przednim kopycie. Jeszcze spała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patyczek jeszcze się ładuje. Całe metalowe pomieszczenie z dwoma pryczami, jednym poidłem i jednym koszem na jedzenie nie miało żadnej drogi ucieczki. W ściankach były jeszcze maleńkie okienka, by więźniowie nie oszaleli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W celi na podłodze leżała Twilight. Jej bandaże były źle nałożone, przez co pod nią utworzyła się kałuża krwi. Była nieprzytomna, a nie spała. Do tego przybyło jej kilka siniaków. Z celi naprzeciwko jej usłyszałeś otwieranie drzwi i ktoś krzyknął "Wyłaź, przesłuchanie!".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkrótce pewnie przyjdzie kolej na ciebie. Jednak zauważyłeś współwięźnia Twilight przez okienka. Był to wysoki, napakowany ogier, z rodzaju tych, którzy czychają na klacze w ciemnych uliczkach. Nie spał, tylko gapił się na Twilight, jakby miał zamiar coś jej zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...