Skocz do zawartości

[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)


Nightmare

Recommended Posts

Dobrze... więc idę z ekipą po sprzęt i ruszamy. Po wylądowaniu w wymiarze Ludzi, przed przeniesieniem mówię.

- TO co się dzisiaj stanie, NIE MOŻE WYJŚĆ NA JAW. Ta operacja jest Ściśle Tajna, i druga faza tej akcji będzie już w naszym świecie. Musimy zdobyć ciało Mojego taty i jeszcze innej postaci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra... to wysyłam naszą czwórkę w 1993 rok nieopodal Mogadiszu. Powinni zobaczyć mnie... jako 13 latka z karabinem. Wskazuje na mnie który nosi brata postrzelonego w biodro.

- Dobra młody ja uciekam z miasta. Możemy wkroczyć za 5 minut - powiedziałem. Ciekawe jaka jest ich reakcja na to że jako dziecko byłem już na polu walki. Nawet u gryfów nie było czegoś takiego.

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszukuje za pomocą lornetki ciała swojego ojca... jak znajde to wskazuje na tamto miejsce kopytem.

- Dobra... tam jest cel misji. NIKT nie może pozostać przy życiu... do dzieła - powiedziałem i ruszyłem na wroga z zamiarem odzyskania ciała mojego ojca... na mojej twarzy mogą zobaczyć niesamowicie wielki gniew... Equestria i inne narody wiedzą, że ja jeśli chodzi o amerykanów... ja najbardziej ich nienawidzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja siebie nie liczę bo w ogóle nie strzelałem...

- Dobra... teraz po obiekt B - powiedziałem wracam do terażniejszej Equestrii i idę do Kraju podmieńców po ciało Chrysalis... nie wiem czemu, ale mimo, że to moja ciocia... wciąż mam ochotę ją zabić... ale tego nie zrobię. Te dwa prezenty są dla mamy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Dobra... spierdalamy, zanim ktokolwiek nas zobaczy - powiedziałem po czym przenoszę się z ekipą do Sekcji Projektu Łazarz. Po chwili przekazuje ciała Naukowcom.

- Jeśli moje obliczenia są sprawne, uda nam się je wskrzesić... uważajcie na ciała... a szczególnie na TO - powiedziałem wskazując na mojego ojca, Abdula Al-Bashira... każdy rodowity Irańczyk-Lunarny zna jego historie i poświęcenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie... odwracam się do Ekipy...

- Powiem... zaskoczyliście mnie. Teraz czekać dwa tygodnie... i można wypuścić na światło dzienne istnienie Projektu Łazarz... wraz z dowodami na to, że Federacja Nowej Persji... pokonała śmierć - powiedziałem.

Jeśli moje obliczenia są poprawne, nanity sprawią, że dusza automatycznie wróci do ciała. Więc nie będzie trzeba zapieprzać do tartaru... znowu... po ciało cały czas.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...