Skocz do zawartości

[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)


Nightmare

Recommended Posts

Wstaje z łózka, bez Deli... wyciągam z bagażu moje dwa pistolety i je odbezpieczam... teraz znaleźć Capo... zapierdolić go za zgwałcenie mnie, a później zapierdalać do Tartaru po jego dusze, by go wskrzesić... a potem znów go zapierdolić... po wyjściu z pomieszczenia...

- Capo... gdzie jesteś!?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczył cię i zakrył kopytem oczy. Następnie uderzył norzem. Wbił go sobie w lewe udo (lub co tam kuce mają). Zacisnął zęby i wyciągnął ostrze całe we krwi. Znowu uderzył. Trafił w prawe. Widać, w co celuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magią zabieram mu nóż i wywalam je przez okno... mając szczerą nadzieje, że nikt tam nie był.

- Opamiętaj się... Jeśli to przemilczymy to nikt się nie dowie o tej wpadce... tylko ty, ja, Twilight, i Lily o tym wiedzą... poza ten obręb to nie wyjdzie... dobrze wiesz, że jak byś się zabił, to i tak bym po ciebie poszedł... nie to, ze mi się wtedy podobało... byłem nie przytomny... o czym ja pierdole... wracając... nie martw się, i tak mam już problemy z pewną jędzą która siedzi we mnie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Capo chyba nie słuchał. Skupił się. Jeggo róg zabłysł, a po czole popłynął pot. W jego kopycie zmaterializował się złoty sztylet z czystej magii.

- Wyjdź - powiedział ponuro. Lucek... Pfu... Lucy powiedziała ci, co chce sobie odciąć za karę. To co dla niego najcenniejsze. I nie chodzi o kolekcję "bajek".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wiesz, że to nic nie zmieni? Capo... nie zaczynajmy na nowo tego tematu... to że mnie zgwałciłeś to jestem w stanie ci wybaczyć... i... nawet się... KURWA! Już umysł kobiety przejmuje kontrole... nikt nie musi wiedzieć o tej historii. Ty, Ja, Lily i Twi... tylko nasza czwórka wie... - podchodzę do niego i wyrywam mu sztylet... - to nic ci nie pomoże... co mam zrobić byś wreszcie się przestał nad sobą użalać... prócz wychodzenia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 - Kiedy ja nawet o tym nie miałem pojęcia! - powiedział w końcu. - Wpadłem do waszego pokoju, spojrzałem na was i tyle! Ocknąłem się w trakcie - dokończył z płaczem. Sztylet poparzył cię i wypadł ci na podłogę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Słuchaj... co ja ci wtedy mówiłem? Ja miałem gorzej, spuściłem pierdoloną atomówkę na jedno miasto i zginęło tam 50.000... byłem Nightmare Moon ziemi, gdyż za mojego przywództwa zginęło łącznie ponad 95.000 amerykanów... bo każdego złapanego jeńca zabijałem osobiście... nie brałem jeńców, zabijałem niemal od razu... byłem uzależniony od Zabijania Amerykan i tych którzy z nimi współpracowali... ale po poznaniu Twi... i trafieniu tu, nauczyłem się, że to bez sensowne... wiem co ci pomoże... kiedy ostatnio DOBROWOLNIE to robiłeś... mam na myśli Seks... czy jak ty to nazywasz...

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...