Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 - Myślę, że możemy dać Nightmare Moon się wykazać - powiedziała. Tymczasem w celi... - Jednak fajniejsza była ta jasnozielona. Śmiesznie piszczała - powiedział któryś z pryczy. Znowu wszyscy zarechotali. - A pamiętasz tamtą co przypominała robala? Tak się wiła, że trzeba ją było uspokoić... Packą na muchy - powiedział jeszcze inny. I znowu wszyscy zarechotali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 PIERDOLE!! TERAZ TO JUŻ PRZEGIĘLI... Wyciągam pistolet, zakładam szybko tłumik i strzelam w tego który to powiedział... przegiął... niech nie widząc, że nie patyczkuje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Ciało zsunęło się na podłogę. Jednak oni i tak dalej rechotali. - Albo ta Luna... Chyba najgłośniej krzyczała - powiedział któryś. - No jak! Ledwie piszczała - odparł inny. - Może dlatego, że masz mniejszego - zarechotał. I zaczęli się siłować na kopyta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 Nightmare Moon... co proponujesz? Może od razu wypieprzyć ich w próżnie... albo ich oskórować niczym predator a zwłoki powiesić w celi... i pozbywam się też, kuli by zniknęło podejrzenie broni palnej... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Lucy nagle wybiegła z korytarza. Po chwili wróciła. W celi pojawił się metalowy stół z kajdanami na rogach. Lucy lekko się uśmiechnęła. - Pozwolisz, że dam Nightmare Moon pokierować moim ciałem? - zapytała, pokazując nóż trzymany w kopycie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 - Tylko uważaj... - powiedziałem i "Pożyczyłem" jej NMM. Wiem, że NMM w niej jest praktycznie bez szans... więc pewnie Lucy będzie iść Sugestiami NMM... patrzę na to i upewniam się, że nikt nam nie przeszkodzi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Nmm dalej siedziała w tobie, ale kontrolowała ruchy Lucy. W końcu prawie wszystkich zabiła, zrobiła babeczki... Zostało dwóch przy życiu. Jednego wykastrowała i kazała mu zjeść swoje wiadomo, co. Drugiemu kazała wylizać się w intymnym miejscu, a gdy skończył, skręciła mu kark. Został tylko najwyższy, który schował się przy ścianie. Lucy powiedziała ci, że to on złamał skrzydło Twi, by pochwalić się, że to jego "zabawka" krzyczała najgłośniej. NMM spojrzała na ciebie jakby pytała, co mu zrobić. Jej się skończyły pomysły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 Wszystkie kończyny... połamać... tylne urwać i do tyłka, niech zobaczy jak to jest... następnie skórę... powolutku by cierpiał ściągając ją... następnie zmiażdżyć wiadomo co... kamieniami albo kluczem... byle uznania... potem wyrwać wszystkie zęby... wyrwać... potem niech zginie w agonii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Nightmare Moon powtarzała dokładnie twoje instrukcje. Po paru minutach ogier zdechł. Cała cela była we krwi. Nawet gdyby spojrzeć na Lucy, można by uznać, że jej pierwotnym kolorem był czerwony. NMM oddała ciało Lucy. Klacz stanęła obok ciebie. NMM w twoim wnętrzu czuła się spełniona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 - Więc załatwione... teraz się czuje spokojniejszy... - powiedziałem i pozbywam się WSZYSTKIEGO co wskazywało na naszą obecność... następnie idę robić tą kolacje na tej Dobrej stronie Wieży Eifla... i upewniam się, że nikt nas tam nie zlokalizuje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Z pomocą Bolta zrobiłeś pyszną kolację, że palce lizać. A w domu już mniej różowo. Lekarz musiał wcześniej podać Twi jakiś środek przeciwbólowy, który niedawno przestał działać. Teraz znowu przy każdym kroku fala bólu. Ale siedzieć może. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 Szkoda mi jej... jak nadejdzie ten czas to pomagam się dostać Twilight na miejsce przeznaczenia... pomagam jej usiąść i sam siadam na swojej stronie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Twi rozejrzała się wokół. Jej mina to 'wow'. Niezłe miejsce wybrałeś. Dawno nie mieliście takiej kolacji. Problem. NMM znowu się wydziera "ONA JEST W CIĄŻY!". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 Heh... - Jak widzę, widoki się podobają... najpiękniejsze miasto na Ziemi - powiedziałem. Modlę się by nie odwróciła się, i nie zobaczyła tego w pizdu wielkiego krateru... czyli mojego podpisu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Nie odwróciła się. Bo niby jak?! Zaczęliście jeść. Wszystko było pyszne. Gdyby nie... "ONA JEST W CIĄŻY! CO TY, ŚLEPCU, NIE WIDZISZ TEGO?! TWILIGHT. JEST. W. CIĄŻY!!!" - wydzierała się, aż poczułeś lekki ból głowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 MUTE. Więc spędzam z nią ten wieczór... modląc się by się nie skapnęła, że za nią jest wielki krater od MOJEJ bomby atomowej... ciekawe jak się ten wieczór rozkręci... choć wiem, że tym razem będzie bez Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 CUD SIĘ ZDARZYŁ! Capo nie przylazł przez resztę jedzenia. Twi wytarła pyszczek chusteczką. - Pyszne - powiedziała z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 - Ciesze się, że ci smakuje. Robiłem je wspólnie z Boltem - powiedziałem wycierając pysk. Nie wykrakam, bo nagle on się tu zjawi na Jetpaku z Cloudi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Nie zjawił się. Twi jakoś udało się pochylić na tyle, by cię pocałować. Capo ani Cloudi nie ma. A no przecież... Nie możesz przerobić z Twi tego tematu, to nie ma po co się pokazać. SOUNDS LOGIC! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 - Jest sprawa z Capo... znalazł sobie dziewczynę. A wiesz co to oznacza... - powiedziałem z uśmiechem. Nareszcie wolność... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 - To fajnie - powiedziała. Ale pewnie jak Twi wyzdrowieje, to znowu wrócą jego odwiedziny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 Znam Cloudi... ona mu na to nie pozwoli... pamiętam jak krzywo się patrzała na te jego magazyny... więc pewnie nie pozwoli mu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Tymczasem NMM jakoś przełamała twoją blokadę i znowu zaczęła się drzeć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 14, 2014 Share Napisano Maj 14, 2014 A niech się drze... ja wiem, że nie będzie... mimo jej mega płodonści... ciesze się resztą wieczoru... potem niestety będzie trzeba wracać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 14, 2014 Autor Share Napisano Maj 14, 2014 Nom, trzeba. NMM ciągle się drze, że Twilight jest w ciąży. I wciąż jest jakiś procent szans, że to prawda. Tyle razy ją zgwałcili, że to prawdopodobne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts