KougatKnave3 Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 Więc idę do domu i czekamy na moich rodziców... w między czasie. - Wciąż odpycha cię Lamarr? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 - Odrobinę - lekko się skrzywiła. Trochę sobie poczekacie... Raczej nie przyjdą wczesnym rankiem, a Twi i ty jesteście śpiący. Nawet słyszysz mentalne chrapanko NMM. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 - Sporo się nacierpiałaś... może pośpimy sobie do czasu, aż przyjdą... nie martw się, obudzimy się jak przyjdą - powiedziałem przypominając sobie sposoby budzenia mojego ojca... znów zaliczę glebę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 Twi pokiwała głową i odłożyła Fire'a do kojca w waszej sypialni. Był wcześniej przygotowany. Następnie położyła się w łóżku. Zasnęła niemal natychmiast. Mały też już śpi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 I ja po chwili też śpię... i staram się obudzić przed przyjściem swoich rodziców... bo jak nie obudzę się przed ich przyjściem to tata ściągnie mnie z łóżka... dosłownie i boleśnie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 Gdy już miałeś się położyć, coś cię zatrzymało. Konkretniej głos przy kojcu. - Hmmm... Ciekawe... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 Odwracam się tam szybko... albo ktoś tam jest... albo Lucy się zmaterializowała i mówi nieznanym głosem... albo coś innego... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 Przy kojcu stała Chrysalis i delikatnie głaskała malucha. - Posiada delikatność pegaza i moc oraz magię alicorna. Za to nie ma siły kucyków ziemskich... Jest jednocześnie Alicornem i nim nie jest... - powiedziała, nie zwracając na ciebie uwagi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 - Szczerze... ciebie się tutaj nie spodziewałem... ale dzięki za informacje... ciociu... - powiedziałem do niej i wziąłem wdech. - Słuchaj, możemy zapomnieć o tym, że kiedyś próbowaliśmy się nawzajem zabić? Trochę to nie zręcznie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 Chrysalis nie zwracała na ciebie zbytniej uwagi. Tylko pokiwała głową. Jej róg lekko zabłysł... To najdziwniejsze zaklęcie Chrysalis... Wyczarowała małemu pluszaka o wyglądzie zielonego, pluszowego płomyka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 Patrzę na to z uśmiechem... - Czy... mój ojciec... jak się u was zachowuje? - spytałem się... mam nadzieje, że nic nie spierdolił tam... za bardzo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 - Zrzędzi i marudzi - powiedziała Chrys. - Następnym razem, gdy będziesz go wskrzeszać, znajdź mu jakiś dom, bo w Pałacu się z nim wytrzymać nie da. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 22, 2014 Share Napisano Maj 22, 2014 - Szczerze... myślałem, że do Faruka się przeniesie... ale jak widać się myliłem... dzisiaj przyjdzie z mamą... więc pogadamy na ten temat... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 22, 2014 Autor Share Napisano Maj 22, 2014 - Nazywa Papillon "swoim kochanym motylkiem". Mnie traktuje jak ważkę domową - prychnęła. Widać, że jej duma została naruszona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 23, 2014 Share Napisano Maj 23, 2014 (edytowany) - On cię sprawdza... postaw mu się i pokaż, że nie jesteś jakimś śmieciem do pomiatania... ja miałem okazje, ale zmarnowałem ją przez jeden przypadkowy strzał jak miałem 13 lat... nie zmarnuj jej. Edytowano Maj 23, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 23, 2014 Autor Share Napisano Maj 23, 2014 - Prędzej go spalę, niż dam sobą pomiatać - warknęła Chrysalis. Po chwili zniknęła w szmaragdowym błysku. Fire się obudził i zaczął płakać. Twi się nie obudziła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 23, 2014 Share Napisano Maj 23, 2014 Więc idę do Fire i staram się go uciszyć... przypomina mi się moja ulubiona gra... Alone in The Dark... o pod tytule Nightmare Returns... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 23, 2014 Autor Share Napisano Maj 23, 2014 Mały chlipał, bo głodny. To się zaczyna... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 23, 2014 Share Napisano Maj 23, 2014 No to znajduje dla niego mleko i go karmie... matko. Wszystko zaczyna wracać...jak ja kocham dzieci... ale każdy wkońcu ma limit nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 23, 2014 Autor Share Napisano Maj 23, 2014 Mały na początku trochę płakał, że zimne, dopiero wrzące wypił. Dziwne. Następnie ziewnął i zasnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 23, 2014 Share Napisano Maj 23, 2014 Eeee... dobra... ja wracam do swoich zajęć, jak nie mogę oczywiście zasnąć. Wciąż czekam na wizytę matki i ojca... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 23, 2014 Autor Share Napisano Maj 23, 2014 Zasnąłeś. Obudziłeś się popołudniu. Twi nie było obok. Fire spał w kojcu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 23, 2014 Share Napisano Maj 23, 2014 Wstaję i idę sobie zrobić coś do jedzenia... matko, sporo spałem. Mam nadzieje, że nie przespałem od... nie przespałem. BO bym się obudził na ziemi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 23, 2014 Autor Share Napisano Maj 23, 2014 Śniadanko gotowe już stoi na stole. Kanapki z sałatą i ogórkiem. Deli, Bolt i Lily już pewno w szkole, a Twi w pracy. Lamarr siedział na kanapie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 23, 2014 Share Napisano Maj 23, 2014 Więc... zjadam śniadanie, potem robię coś do czasu aż rodzinka przyjdzie... w postaci mamy i Taty... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts