KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Wystraszony... siadam na kanapie i zaczynach płakać... co... co ja zrobiłem? Zaczynam tracić kontrole nad swoim ciałem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Dlacego? - zapytała znowu. Nie wiadomo, czy to ciekawość, czy ktoś inny kazał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - Ja... ja... nie... panuje... - powiedziałem przez łzy... co jeszcze? Wstanę i uderzę Deli? Nie... na to bym się nie poniósł... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Co sie tata dzieje? - zapytała jeszcze. - Tata? - powtórzyła. Zaczynało się to robić z lekka wkurzające. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Tłumaczę wszystko Deli... o tym, że nie panuje nad swoim ciałem, że ono staje się samowolne jak zobaczę coś lub Kogoś co zrobiło Twi, Dzieciaką, i Matce choć NAJMNIEJSZĄ KRZYWDĘ... to moje ciało jest wtedy gotowe rozszarpać to coś... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Mała chyba niewiele zrozumiała. - Capo smutny. Capo mówił, że tata chciał go zabic - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - Nie chciałem... nie panowałem... nad sobą... - powiedziałem i schowałem twarz w kopytach... jestem żałosny... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Moze niech tata mu powie? - zaproponowała Deli. Przytuliła cię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - Jest nieprzytomny... i przez jakiś czas nie obudzi się... - powiedziałem i ją przytuliłem... muszę znaleźć sposób... na to bym nie był już taki... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 - Juz nie - powiedziała. - Capo mi powedzał, ze tata chcał go zabic - powtórzyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 - Dobrze... to udam się do niego i go... przeproszę - powiedziałem. Następnie wyruszam do Capo, by następnie mu wytłumaczyć co się zemną ostatnio dzieje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Zastałeś go zakopanego pod kołdrą już w swoim domu. Nawet kopyto nie wystawało, po prostu całkowicie przykryty. Na stoliku obok leżała złożona kartka z twoim imieniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Czytam ją... to pewnie do mnie... jeśli tam jest coś, czego bym żałował... to nie daruje sobie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 "Nie miałem bladego pojęcia o twoich pieprzonych słoikach Capo" Tyle było na karteczce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Budzę go i zaczynam mu wszystko tłumaczyć... o tym że ostatnio moje ciało ogólnie źle reaguje na te informacje... itp Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Potrząsałeś nim, ale nic. Tak, jakby spał, albo był nieprzytomny, mimo, że Lucy twierdzi, że tak nie jest. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Więc wszczepiam mu wiadomość do głowy... nie mam czasu by czekać aż zacznie ze mną gadać. Po wszczepnięciu... wracam do domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Nic cisza. Niby przytomny, ale wiadomość nieodebrana. W domu zauważyłeś Lucy. Dematerializowała słoiki, które wcześniej znaleźliście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Biorę się za pomaganie jej... trzeba usunąć te zasrane słoiki zanim koś je zobaczy... i zaczną się niepotrzebne pytania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Lucy była jakaś dziwna. Bez słowa wysyłała słoiki w próżnię. - Może wyślij kogoś do Capo - powiedziała, gdy skończyliście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Spoglądam na nią pytająco, ale po chwili robię to co mi zaproponowała... wysyłam kogokolwiek by sprawdził co u niego słychać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Wypadło na Lily. Poszła sprawdzić, co u niego. Wróciła po paru minutach. - Tata, lepiej tam do niego skocz - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Lecę do niego czym prędzej... ciekawe co się dzieje... mam złe przeczucia, że się pociął... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 24, 2014 Autor Share Napisano Maj 24, 2014 Wszystko było takie jak przy twoich odwiedzinach. Tylko, że spod kołdry wystawało jego przednie kopyto. Lily przylazła z tobą. Trąciła kopyto. Lekko się zakołysało i znowu zamarło. Zero reakcji właściciela. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 24, 2014 Share Napisano Maj 24, 2014 Sprawdzam co się z nim dzieje... mam złe przeczucia co do tego... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts