Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Lucy śpi sobie. - To za atak - warknęła i ucisnęła mocniej. Czułeś się, jakby ktoś wbijał ci igły w całe ciało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 - Więc dokończ dzieła... Zabij mnie! ZABIJ! NA CO CZEKASZ!? - wrzasnąłem z obłędem i wymieszanym gniewem w oczach. Nikomu, nie mogę już ufać... jestem sam na tym świecie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 I coś ją z ciebie zrzuciło. Konkretniej Lucy z rozczochraną grzywą. Luna uderzyła w ścianę i upadła na podłogę. Próbowała wstać. W tobie znowu odezwała się ochota zabawienia się nią... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 - Przytrzymaj i ją zwiąż... nie możemy pozwolić by Celestia się dowiedziała o moim położeniu... nie teraz - powiedziałem po czym ruszyłem dalej konstruować robota... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Słyszałeś krzyki wściekłości Luny. Coś w tobie znów podawało propozycję zgwałcenia jej. Za atak i próbę wydania Celestii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 - Ufałem tobie, Luno... ale okazało się, że jednak na darmo rzucałem te słowa - powiedziałem i wróciłem do pracy. Już wkródce zobaczą, że zemną się nie zadziera... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 - Ty szaleńcu! - wrzasnęła Luna. Zaraz potem została ogłuszona przez Lucy. To byłby idealny moment na zabawę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 - Szaleniec, to takie złe słowo. Co nie, Lucy? Wolę określenie... Myśliciel jutra... - uśmiechnąłem się i spojrzałem na nią... jak widać... już kompletnie straciłem rozum. - Już rozumiem poczynania NMM... rozumiem czemu tak nienawidziła wszystkiego. Wszyscy ją zdradzili... nie nawidzili jej za jej ambitne plany. Pora by do nas dołączyła - powiedziałem i ruszyłem do sali głównej... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Nagle stanąłeś i mimowolnie obróciłeś się w stronę Luny. Want it, need it, want it, need it... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 - Allan, chce zabawy - powiedziałem uśmiechając się w stronę Lucy... Teraz rozumiem... ten mrok... jest taki cudowny... wszystko takie piękne i zrozumiane teraz przeze mnie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Lucy chyba nie zrozumiała. Ale nic nie powiedziała. Po prostu wyszła po coś do jedzenia. Nie czułeś głodu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 Idę za nią... nie odpuszczę... i ją obejmuje kopytem... - Może masz ochotę się zabawić jak niedawno? - spytałem się, patrząc się na nią dwuznacznie... ona wie o co mi chodzi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Spojrzała na ciebie spojrzeniem typu: "Spróbuj, a zabiję". - Głodna jestem - powiedziała. I wyszła. Zostałeś sam z nieprzytomną Luną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 - Dobrze... ja poczekam - powiedziałem i wracam do konsturkcji robota... RADE będzie później razem zemną konstruował armię droidów, bym mógł dokonać swojej zemsty... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Zanim zabrałeś się do konstrukcji, twój wzrok znowu spoczął na Lunie. A może by tak...? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 Nie... do gwałtów się nie posuwam. Tworzę robota nie myśląc kompletnie o Lunie... zdradziła mnie... zasłużyła na moją wrogość... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 To by było dla niej najlepszą karą... Jeśli się zabezpieczysz, to nie będzie dowodów... Wściekłość Luny już nie może być wyższa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 - A pieprzyć to - powiedziałem i po zabezpieczeniu robię jej porządną karę... po zabawie, niosę ją do miejsca gdzie będzie bezpieczna i nie ucieknie... no cóż... nowa zabawka, BUAHAHAHAHA! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Czułeś się śpiący po zabawie. Zaniosłeś Lunę do jakiegoś schowka, zabezpieczyłeś magią i zakneblowałeś. Jeśli Lucy nie będzie chciała, to możesz wykorzystać Lunę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 Nom... więc po zamknięciu pomieszczenia z Luną, idę na swój upragniony spoczynek zła... naprawdę, spodobało mi się bycie złym... tyle możliwości... tyle fajności... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 Zzzzz... Śniła ci się Twi... Związana... Krzycząca i jęcząca... Nieźle... Gdy się obudziłeś, znów pomyślałeś o Lunie w schowku. Można by jej użyć ponownie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 Więc idę do schowka i po uprzednim uśpieniu jej, bawię się. Po zabawie wracam do konstrukcji Robota... dzisiaj powinienem już skończyć... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 27, 2014 Autor Share Napisano Maj 27, 2014 I skończyłeś. ale problem. Gdy miałeś dołożyć ostatnią część, coś odrzuciło cię na podłogę. Poczułeś pierścień antymagiczny na rogu. Dookoła kopyt zacisnęły się kajdany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 Wrzeszczę z całej siły. - TY LEWACKA KURWO! ZAJEBIE CIĘ ZOBACZYSZ! JAK SIĘ UWOLNIĘ TO CIĘ ZGWAŁCĘ MILION RAZY A POTEM OSKÓRUJE!!! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 27, 2014 Share Napisano Maj 27, 2014 Kopytem podnoszę Deli i ją przytulam poza tym wszystko po staremu... - Za 6 miesięcy... koniec... Zjednoczą się... i nas zniszczą... - to były nowsze słowa w moich regułkach. GRYFY PIERDOLONE! ZABIJE JE WSZYSTKIE! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts