KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 ... Niech będzie jeszcze zemną. - Więc, jak... mogę w każdej chwili wyjąć NMM i ją zniszczyć na twoich oczach, ale będę cię potrzebował. To jak? Pomożesz mi - powiedziałem patrząc się na nią. Co ja gadam, oczywiście, że mi nie pomoże... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 - Może... - powiedziała cicho Luna. Zachciało ci się porobić TO z nią, ale za jej zgodą... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Spojrzałem na nią pytająco. - Może... co? - spytałem się przekrzywiając łeb. Nie rozumiem, może tak, może nie, może nigdy JEST WIELE PO MOŻE. Musze wiedzieć konkretną odpowiedź. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 - Nie wiem - powiedziała. Czas już chyba wracać... Nie możecie tu przesiedzieć całego dnia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 - Może to ci poprawi humor - powiedziałem i wbijam jej kopyto w brzuch... nie by ją zranić, moje kopyto przeniknie przez nią i wyciągnie NMM. Potem jak ją wyciągnę to wołam Lucy. - Trójka Alicornów da radę zniszczyć NMM. Ty, Lucy i Ja... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 Przeszczep duszy jest bolesny, więc gdy wyrwałeś jej Nightmare Moon, krzyknęła. Patrzyła na ciebie w szoku, dysząc. Nightmare Moon była śliską duszą w twoich kopytach. Lucy zaraz przyjdzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 - Wybacz... to co trzymam to NMM... we trójkę ją zniszczymy... ale będziesz musiała mi pomóc powstrzymać gryfy. Celestia ci nie uwierzy, tylko powie, że staram się cię omamić, ale to nie prawda. Nie umiemy kłamać, podziękuj Papillon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 Luna powoli uspokajała oddech. Właśnie, Papillon... Ostatnio coś jej nie widać. Dusza wyślizgnęła ci się i zaczęła pełznąć po twoim kopycie i usadowiła się na twoim ramieniu. Nawet niezły zwierzak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 - Chyba że... NMM po czasie spędzonym w Allanie, wykształciła... poszłuszeństwo i rozwagę. To już nie jest Prawdziwa NMM. To jest już coś podobnego do niej... Pamiętam, że Rade tworzył jakiegoś robota kobietę... LUCY, SPRAWDŹ CZY RADE SKOŃCZYŁ TEGO KOBIETO-BOTA! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 - Jeszcze nie! - odkrzyknęła. Dusza spadła na ziemię i wpełzła między krzaki. Luna odruchowo wstała, by za nią pójść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 - Spokojnie - powiedziałem po czym kucnąłem w stronę krzaków gdzie NMM poszła, - Chodź tutaj... - powiedziałem. Staram się jakoś ją tutaj przywołać, bo zdaje się, ze nie ma wobec mnie złych zamiarów. Nawet słodko tak leżała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 Dusza zatrzymała się między krzakami. Dosyć szybko się ślizga. Tak, jakby obecność Luny ją płoszyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Wrzeszczę do Lucy. - A JEST W STANIE JĄ PRZYNAJMNIEJ URUCHOMIĆ? BO POTRZEBA TEGO CIAŁA! - wrzasnąłem do Lucy. Nie musi być kompletne to ciało, wystarczy by biało tułów i głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 - Będzie gotowe za jakąś godzinkę do uruchomienia! - wrzasnęła z góry. Do tego czasu można Nightmare Moon gdzieś zamknąć. Luna usiadła sobie na trawce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Podchodzę do NMM. - Za godzinkę będziesz miała ciało... to tego czasu posiedzisz sobie we mnie, oki? - spytałem się NMM. Mam nadzieje, że się zgodzi... bo na prawde się chyba lubimy jak przyjaciele... matko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 Wlazła w ciebie. Przez parę sekund czułeś ostry ból, jakby kilkanaście noży wbijało ci się w mózg. Potem wszystko ustało. I zachciało ci się capowatych tematów... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Nie teraz... teraz to trzeba czekać na to ciało. Siadam koło Luny. - I co... wierzysz mi teraz? Nie będziesz opętana przez NMM... dostanie ciało Robota i nie będzie ci podskakiwać - powiedziałem patrząc w jej oczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 Luna wciąż patrzyła się w ziemię. - Wy tam zamierzacie siedzieć, czy wyjdziecie w końcu?! - wrzasnęła z góry Lucy. Szybko ten czas leci... Już połowa dnia... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Wstaje i spoglądam na Lunę... - Chodź idziemy na górę... - Powiedziałem i podszedłem do wyjścia... spojrzałem na nią. - Nie zaatakujesz mnie? - spytałem się. Mam zamiar, ściągnąć jej tą kamizelkę która sprawia, że nie może używać magii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 - Jeśli nie będę musiała - powiedziała. Powoli wstała i ruszyła za tobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Więc odpinam jej kamizelkę i zwijam ją by się nie pomięła... na później się przyda. Prowadzę Lunę do stołówki gdzie zjemy coś... na obiad. - Jesteś głodna? Zbliża się pora obiadu - powiedziałem i ruszyłem z nią do stołówki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 - Może trochę - powiedziała. Lucy coś robi u siebie. Wy jesteście lekko głodni i śpiący. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Więc prowadzę ją do stołówki i daje jej to co dzisiaj maszyna zrobiła... może nie są to rarytasy... ale zapewnia wypchany brzuch do następnego obiadu jutro... Po nałożeniu, niosąc obie tace, siadamy przy obojętnie jakim stoliku i podaje jej wolną porcje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Maj 29, 2014 Autor Share Napisano Maj 29, 2014 Powoli jadła. I znowu nadeszły capowate myśli... Się raczej od nich nie odgonisz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Maj 29, 2014 Share Napisano Maj 29, 2014 Odgonie jak NMM dostanie się do Ciała tego robota... martwi mnie ta cisza Luny. Spoglądam na nią. - Czemu tak cicho siedzisz... może pogadamy? - spytałem się jej. Rozmowa nas zbliży... albo i nie, czas zobaczy jak to się wszystko wyjdzie na karcie, czy na biało, czy na czarno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts