Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Dashie pocałowała cię i zamruczała. Czułeś mięśnie jej skrzydeł pod piórami. Zadrżała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Po kilku minutach takiego ocierania. Następnie zaczynam powoli wsadzać. Po wsadzeniu zaczynam powoli nim poruszać zbliżając swój brzuch by zetknął się z jej brzuchem i zaczynam ją całować od szyi aż do ust. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Dash pojękiwała coraz głośniej. Przymknęła oczy. Odwzajemniała pocałunki w usta. Przyjemność przeszkadzała jej w lizaniu twojego rogu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Nie szkodzi... ja już jestem zadowolony. Lekko przyśpieszam swoje ruchy, i jedno moje skrzydło niech łaskocze ją za uchem. Nie robiłem tego jej nigdy, więc nie wiem jaka będzie reakcja... ale zaryzykuje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Zachichotała i jęknęła. Nie otworzyła oczu. Wciąż się uśmiechała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Przyśpieszam masaż, łaskotki i posuw członkiem. Nie wiem, czemu ale mam pewną propozycje dla Dashie. Chce by była moją królową... rządziła ze mną... albo ładnie wyglądała, jak woli. Po chwili przyśpieszam i wystrzeliwuje w nią swoje soki które nie zapłodnią ją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Jęknęła i też doszła. Po wszystkim uśmiechnęła się do ciebie i pocałowała. Następna rundka? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Wpierw... - Słuchaj... mam pewne pytanie - powiedziałem, schodząc z niej. - To... dość osobiste pytanie - dodałem po chwili. Ja... chce potomka, z nią. Wiem, dziwnie to brzmi w tym ciele, ale ona się nadaje. Lucy też się nadaje, ale ona jest bezpłodna i nawet te nanity co dałem Candace nie pomogą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 - Tak? - zapytała, siadając. Spojrzała na ciebie z uśmiechem. Ciekawe, czy na ciebie nawrzeszczy, walnie, czy po prostu wyleci przez okno... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 - Bo... my jesteśmy już ze sobą długo... i chciałbym mieć TO z tobą - powiedziałem jasno wskazując na dziecko. Teraz będę musiał robić szybkie reakcje. Jak się zgodzi to nic, jak nie, to trudno. Jak Wkurwi... POZYCJA PANCERNIKA! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Zamarła. - A nie za dużo masz na głowie? - zapytała z troską. Rządzenie państwem, czwórka dzieciaków od Twilight i do tego BlackJack... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 - Mam... ale jestem gotów nawet setkę przetrzymać - powiedziałem uśmiechając się do nie. Tak samo jak ostatnio: Jak się zgodzi to nic, jak nie, to trudno. Jak Wkurwi... POZYCJA PANCERNIKA! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 - Dobrze - powiedziała i cię pocałowała. LUDZIE, RADUJCIE SIĘ! DASHIE ZGODZIŁA SIĘ MIEĆ DZIECKO! Teraz tylko zdjąć zabezpieczenia... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Serio? Zgodziła się? - Szczerze... nie sądziłem, że się zgodzisz - powiedziałem całując ją. Mam nadzieje, że nie zmieni zdania po dwóch godzinach... od tego nie ma odwrotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Uśmiechnęła się. Raczej nie zmieni. Widać, że dla ciebie zrobi wszystko. Nawet wychowa dziecko. Tylko dziwny byłby ogierek z tęczową grzywą... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 (edytowany) A JEJ OJCIEC MIAŁ TĘCZOWĄ GRZYWĘ, NARRATORZE! Pięknie... przez to zasrane ciało, słyszę narratora. A pierdole to. Znów ją całuje i kładziemy się. Korzystam z tego, że jej otwór jest rozciągnięty i wsadzam tam ponownie, tym razem z wielką łatwością. Zdejmuje zabezpieczenie przed ciążą. Edytowano Czerwiec 4, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Jęknęła. Przyciągnęła cię do siebie i zaczęła lizać twój róg. Bardzo przyjemne... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Więc siadam, a ona na mnie. Chwytam ją za biodra i zaczynam ją podnosić i opuszczać. Trzeba będzie zrobić wiele rzeczy... bo za niedługo będzie nowy bachorek. Nie przerywam jej lizania mojego rogu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Słyszałeś jej przytłumione jęknięcia. Czułeś jej języczek na swoim rogu. Po chwili doszła. Tobie jeszcze trochę zostało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Przyśpieszam swoje ruchy i po paru minutach wystrzeliwuje w nią swoje zapładniające płyny. Patrzę po chwili na nią spełniony. No cóż, teraz jesteś już moja... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Spojrzała w twoją stronę, dysząc. Następnie cię przytuliła. Chyba czas już spać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Wtulony w nią, odbezpieczam pokój i kładę się spać. Nic już nie zepsuje mojego życia... zostanę Imperatorem. Na zawsze, i po wsze czasy, z Piękną Pegazicą przy boku, i naszym dzieckiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Parę miesięcy później... Przez te kilka miechów niewiele się zdarzyło. Najpierw okazało się, że Dash nie zaszła, to trzeba było powtórzyć. Teraz zostało około miecha do narodzin dziecka. Poprawka: bliźniaków. Siedzisz sobie na tronie... Gadasz z klaczami... A to JEB, DRZWI Z RAMY WYPADAJĄ, ROZTRZASKUJĄ SIĘ NA POSADZCE! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Patrzę się na to zdziwiony. KTO ŚMIE PRZERYWAĆ ROZMOWĘ Z MOIMI DUPAMI! Poprawka, Moją Usługą Seksualną Na 24/7... nie wciąż Alfonsowato brzmi. Tak czy siak, patrze kto to jest. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 4, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Przez drzwi wkroczyła ciemność. Po chwili ta ciemność się rozstąpiła i wyszła z niej Twilight Sparkle w mrocznej zbroi. Zbroja wyglądała jak ciemność, która opływa i faluje na ciele Twilight. Zupełnie jak czarny ogień. Klacz trzymała w magii dwa fioletowe krótkie miecze. - Oddaj... Mi... Moje... DZIECI! - wycedziła, a ostatnie słowo krzyknęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts