KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Aha... więc idę sprawdzić co u Luny. I u BlackJack... bo może i to w POŁOWIE moje dziecko, to i tak ono spada na głowę Galaxa... chyba, że luna mi ją odda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Może jednak Luna się do niej przyzwyczaiła... Klacz karmiła małą z uśmiechem na pyszczku. Black uśmiechnęła się na twój widok. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Cześć... przyszedłem powiedzieć, że Epizod z Galaxem zakończony. Rozdzieliliśmy się i nie powinien sprawować już kłopotów. Celestia, też jest wolna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Acha - powiedziała. Ledwie zwróciła głowę w twoją stronę, oberwała owsianką w oko. Black zaśmiała się i coś powiedziała po bobasowemu. Luna uśmiechnęła się do niej i starła owsiankę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Widzę, że się przyzwyczaiłaś do BlackJack - powiedziałem z uśmiechem podchodząc. Tylko jak wytłumaczy jak ona powstała? Adopcja? Za bardzo podobna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Luna pokiwała głową. Mała dokończyła jedzenie. Księżniczka zgarnęła ją skrzydłem i przytuliła do siebie. Mała zachichotała i wtuliła się w matkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - To ja już wam nie będę przeszkadzał - powiedziałem. Następnie wychodzę i udaje się do sali tronowej. Potem idę do ogrodu i zaczynam wszystkich wypuszczać z Karbonitu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Wszyscy najpierw patrzyli na ciebie dziwnie, potem odchodzili. Dowiedziałeś się, że Abdul się obudził. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Więc idę do niego. Z nim będzie najtrudniej się dogadać. Szykuje się na opieprz, lanie pasem po dupie, i inne kary jakie ojciec daje dziecku. Kurwa, niech się już ten etap skończy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Abdul, mimo, że nie śpi, leży wtulony w Papillon. Ona jeszcze śpi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Cześć Tato - powiedziałem stojąc w drzwiach. Zaraz będą najgorsze pełne krzyku i opieprzu minuty życia. Heh... ale muszę to zrobić, w końcu to moja rodzina - Mogę wejść? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Pokiwał głową. Następnie pocałował klacz w czoło i powoli się od niej odsunął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Podchodzę do niego. - Ja... chciałem was przeprosić - powiedziałem do niego. Pewnie wyjdziemy na taras... złapie mnie za bark, jak każdy ojciec i... WYPIERDOLI PRZEZ BALUSTRADĘ. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Nie masz za co przepraszać - powiedział cicho, by nie obudzić Papillon. Zaraz złapie cię za kark i... Wait... WHAT?! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Zaraz... co proszę? Sądziłem, że wyjdziemy na taras,złapiesz mnie za bark, jak każdy ojciec i wypierdolisz przez Balustradę. Takich słów od ciebie, w moją stronę raczej się nie spodziewałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Faruk mówił mi o Galaxie - powiedział. W tym momencie przez drzwi wwalił się Capo z, krótko mówiąc, rogalikiem zamiast mordy i uśmiechnięty zaczął coś się drzeć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Jebie Capo w ryj by się przymknął. Tak tata robił też Ahmedowi, swojemu najlepszemu przyjacielowi. Widać, że coś po nim mam. - Stul ryj. Moja mama śpi - powiedziałem do niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Rariiiiiiiiiiiiiiity! - rozdarł się. - Goni mnieeeeeeee! - wrzeszczał i wlazł pod szafę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Aha - powiedziałem i idę do drzwi ocenić wkurzenie bliskiej mi przyjaciółki... znaczy nie przyjaciółki, bo skoro mnie traktuje z dystansem, to raczej prawa tak nie mam mówić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Wkurzona na Capo. Bo ją zaliczył wtedy, gdy jej Galax kazał. Teraz nie rozumie, jak mogła się zgodzić, to wyżywa się na Capo. Biegnie z RAGE na drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Zasłaniam się zanim wejdzie do pomieszczenia, i zamykam drzwi - Jeśli chcesz kogoś walnąć, zbić, poćwiartować czy cokolwiek, to zrób to na mnie. BO w większości to moja wina wciąż. Wysłuchasz mnie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Po chwili wyglądała na całkowicie spokojną. - O co chodzi? - zapytała. W jej oczach jeszcze paliły się iskierki RAGE. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 - Powiem ci prawdę... o Galaxie. Galax i ja to jedność... jak by to brzmieć miało. Ja jestem Yang, czyli ta dobra strona, a Galax to Yin, ta ciemna strona. Ja miałem wiele fantazji które ukrywałem i miałem wiele lenków. Galax zrobił z tego swoją wersje siebie. Galax pozwolił wtedy Capo, bo użył jednej z moich Fanazji... na twój temat. Więc dlatego to na mnie powinnaś się wściekać, nie na Capo. Wiesz jaki jest, debil i tyle... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 5, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Iskierki zupełnie zgasły. - Allan... To nie twoja wina... Capo... Zaraz. Jakich fantazji? - zapytała podejrzliwie. Czyli nie Capo zostanie dywanikiem, tylko ty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 5, 2014 Share Napisano Czerwiec 5, 2014 Zaczynam się cofać... - No wiesz... Fantazje... skryte marzenia... które same powstają... - uśmiecham się głupio. Coś czuje, że pożałuje, że wstawiłem się za tamtym debilem... mogłem ją wpuścić do klatki z Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts