[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)

[KougatKnave3]

Myślę, że pora się ujawnić. Powoli. Wchodzę do ich pomieszczenia. Z kanapką którą uprzednio robię. Wcześniej sprawdzam na PDA informacje o Night Swordzie. Każdy PDA oficera ma zgraną cały bank danych. WIWAT NANOTECHNOLOGIA!

[Nightmare]

Wciąż żyje w twoich czasach, ale nie w Equestrii. Kolor jego magii to szary. Nosi fioletowy róg jednorożca na rzemyku na szyi. Zawsze.

[KougatKnave3]

Wchodzę do sali przeżuwając kanapkę. - Night Sword uciekł z Canterlotu jeśli się nie mylę. Czy straż już była w jego domu? - spytałem się najzwyczajniej w świecie.

[Nightmare]

 - Nie - warknął ojciec. - Nie nauczyli cię, że dorosłych się nie podsłuchuje? - zapytał. Widać, że jest wkurzony.

[KougatKnave3]

- Uczyli mnie, lecz za dużo jest do wyjaśnienia - powiedziałem i Uruchomiłem PDA by był widoczny. - Mam coś, co pozwoli znaleźć tego zbrodniarza. To moje podziękowanie za pomoc dla mnie, i wybaczcie - Powiedziałem po czym pokazałem swoje prawdziwe barwy czyli gwieździsta grzywa, Turkusowe oczy i przede wszystkim skrzydła -..., że początkowo się ukrywałem. Mój wygląd wzbudziłby niepotrzebną sensacje.

[Nightmare]

 - Kim jesteś? - warknął ojciec Twi. Magią wyciągnął z gablotki ozdobny nóż.

[KougatKnave3]

- Kimś kto może pomóc wam złapać Night Sworda - przybieram spowrotem postać źrebaka jakiego mnie poznali. - To urządzenie do wie się, gdzie przebywa podejrzany, ale przede wszystkim potrzebuje jego DNA do tego.

[Nightmare]

Light spojrzał na ciebie nieufnie, po czym odwrócił się i wyszedł. Super... Valvet z przymkniętymi oczami głaskała Shininga.

Edytowano Czerwiec 15, 2014 przez Nightmare

[KougatKnave3]

- Mam nadzieje, że nie obraziłem was. Ja chce tylko pomóc. Całości nie opowiem, bo i tak byście nie uwieżyli... chce tylko złapać tego zabójcę - powiedziałem. Rozumiem nienawiść do mnie. Boją się, że zrobię to samo Twi.

Edytowano Czerwiec 15, 2014 przez peros81

[Nightmare]

 - To mógł być wypadek - szepnęła Velvet. - Jej ciało znaleźli na dnie przełęczy, zmasakrowane przez skały, o które musiała zahaczyć podczas spadania.

[KougatKnave3]

- Nie mogę powiedzieć wszystkiego, ale widziałem już takie sytuacji. Ciało nie miało rogu, zgadłem? - spytałem się, matki

[Nightmare]

 - Nic takiego nie słyszałam - powiedziała Velvet. Mówi prawdę. Chyba coś masz z Papillon, że znasz ton kłamstwa...

[KougatKnave3]

- To pewnie nie widzieliście ciała. Wiadomo gdzie ten ogier mieszkał? - spytałem się. Teraz czuje się jak Detektyw w L.A. Noire. Czyli mam sprawę do rozwiązania.

[Nightmare]

 - W jednym z bloków wynajmował mieszkanie. Tyle wiemy - powiedziała. Wstała, podniosła Shininga i ruszyła do jego pokoju, by odłożyć go do łóżka.

[KougatKnave3]

- Zaraz będę spowrotem - powiedziałem po czym na kamuflażu optycznym udaje się do tego miejsca gdzie znajduje się jego pokój. Nie ma bata, żeby nie zostawił jakiejś poszlaki.

[Nightmare]

Zwyczajny pokój ogiera. Nic specjalnego. Może kilka zdjęć jego i Violet wiszące na ścianach.

[KougatKnave3]

Włączam w PDA DNA Searching. Znajdzie tutaj DNA jego, albo nie możliwe by był tutaj. Jeśli znajdzie, to za pomocą PDA staram się wykreślić, jego aktualną lokalizacje. W między czasie szukania, badam pomieszczenie w szukaniu poszlak.

[Nightmare]

Jest gdzieś w Manehatten. Tyle udało się ustalić.

[KougatKnave3]

Dobrze... udaję się do domu teściów z tą informacją. Trzeba będzie, zrobić wszystko by przechwycić tego gnoja. Siostrę mojej żony zajebać... ja mu dam.

Edytowano Czerwiec 15, 2014 przez peros81

[Nightmare]

Tamci już nie zwracali uwagi na twoje słowa. Ojciec w furii poszedł do pracy, a matka zasnęła.

[KougatKnave3]

Widać, że sam muszę się zająć tą sprawą. Informuje listem władze porządkowe Canterlotu i Manehattanu o podejrzanym i jego poczynaniu, i o wyglądzie. Dopadnę skurwiela... nawet jeśli zginę.

[Nightmare]

Tylko, czy ci uwierzą? Jesteś małym źrebakiem, który gada o morderstwie... Dziwne?

[KougatKnave3]

Jak podam im dowody na tacy? Staram się dostać do ciała Violet by sprawdzić czy moje przemyślenia są prawdą... o braku rogu. Badając jej ciało, być może, znajdę więcej poszlak.

[Nightmare]

Ciało jest badane, czy to na pewno upadek był przyczyną zgonu. Na razie nikt nie ma do niego dostępu. Oprócz lekarzy.

[KougatKnave3]

Więc wchodzę tam w kamuflażu i sprawdzam ciało, nie dając się wykryć. Potrzebuje każdej wskazówki nie ważne czy będzie mała czy duża, każda wskazówka ważna jest.