KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Matko... Lucy, wybacz, że musisz przez to przechodzić. Po jutrze, będę musiał poważnie zamienić słówko z Żeńską Częścią Personelu. Nic nie było o tak zwanym Nieobowiązkowym dniu pracy, więc dzisiaj mieli się stawić, w zamian, mieli by wolne. No cóż, Ghost, Capo, Lucy i Visari dostaną, a Cloudi Rarity i Gilda będą musieli zapierdalać przez te resztę dni bez nich, w dzień. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Gdy wreszcie skończył się ten "dzień" roboty, wszyscy byliście wymęczeni. Miałeś ochotę paść i zasnąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Odsyłam ich do domu mówiąc - Dzięki... że przyszliście. Do końca sezonu macie wolne. Ci co nie przyszli będą jednak robić dalej. Sam im to przekaże - powiedziałem i po tym jak odejdą to wysyłam SMS do żeńskiej części (Prócz Lucy). "Dziękuje za przyjście. Bez ochrony połowa mebli poszła do kosza, Lucy sama nie nadrabiała z klientelą więc po tym dniu, kiedy męska cześć i Lucy pracowaliśmy, mamy do końca sezonu Wolne, Wy GIldo, Rarity i Cloudi jednak go nie dostaniecie. Prosiłem was o przyjście, a wiecie jak tutejsza społeczność zakochała się w Koszykówce. Visari, Capo, Lucy i Ghost mają wolne, a w kuchni chętnie będzie robił Bolt, bo nawet się pytał o staż. Z poważaniem, wasz Szef i Przyjaciel. Allan" wciskam wyślij. Następnie idę po wzięciu DUŻEJ dawki wszystkiego co da mi na dziś siłę, informuje Bolta, że zastąpi na 14 dni mnie i Visariego (Jest szybszy niż ja i Visari razem wzięci), i będzie pracował z żeńską częścią personelu. Wysyłam SMS do bazy sprawdzając czy wszystko gotowe, czekając na treści odpisania żeńskiego personelu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Mimo wzięcia masy kawy i innych kofein, czy energetycznych napoi, wciąż czułeś się jakbyś został przejechany przez walec drogowy. Po prostu walec drogowy miał formę kibiców. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Wciąż czekając na Odpowiedzi personelu żeńskiego sprawdzam czy wojsko gotowe do ataku. Mam nadzieje, że wszystko jest gotowe. Ja w początkowej fazie wojny raczej w namiocie i przy mapie bitewnej spędzę czas niż na polu bitwy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Cloudi coś odpisała, ale nie mogłeś przeczytać. Litery wirowały ci przed oczami. Spaaaaać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Używam zaklęcia na Energie. Powinno mi dać sporo energii i będę zmęczony dopiero po 19. Następnie sprawdzam co odpisała. Aż ciekawe jak się wytłumaczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Napisała coś, że bała się pijanych kibiców. Acha, ok. Rarcia po chwili napisała, że pracowanie w nocy nie jest dobre dla cery i to narusza jej biologiczny zegar. Mimo, że dodało ci energii, wciąż w głębi umysłu czaiło się słówko "spać...". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Teraz czekać na odpis Gildy i informacje z Bazy czy atakujemy dzisiaj czy raczej jutro. Jak jutro to wracam do domu i śpię do rana. Lucy też miała obawy przed kibolami, ale wkońcu nic się nie stało... poza połową sali gdzie były Teheran Lions. Ja pierdole, przegrali dwoma punktami i od razu zrobili rozróbę. Dlatego dni z meczem przenoszę na dzień... kiedy to straż chodzi po ulicach. Wysyłam do Cloudi SMS "Wiem, że miałaś obawy. Gdyby Gilda raczyła przyjść, to nie straciliśmy by połowy lokalu... rozumiem cię w całości, ale proszę by to było ostatni raz" Następnie wysyłam do Rarity "O swoją piękną cerę nie musisz się martwić. To co się stało w barze, z powodu braku ochrony, którzy się wszyscy tak bali, sprawiło, że prócz wymiany połowy lokalu na nowy, to przeniosłem mecze na 18. Rozumiem cię w całości, ale proszę by to był ostatni raz" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Ziew. Gilda odpisała, że nie mogła. Tyle. Po prostu. Ziew... Jednak raczej jutro. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Więc wracam do domu i wysyłam do wszystkich tych co nie przyszli, że i tak jednak muszą przyjść dzisiaj do pracy. Ci co byli w nocy nie będą przez resztę sezonu. Mam nadzije, że mnie zrozumieją. Po poinformowaniu Bolta, że ma u mnie tymczasową robotę na wakacje, idę spać. Do jutra rana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Obudziłeś się zmęczony wieczorem. Nie, to nie dzieciaki wyciągały cię z łóżka. To żołądek, pusty jak... Jak... Jak łeb Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Więc idę coś wpierdolić i wracam do łóżka. Jutro muszę być wypoczęty. Atak na Gryfy musi być perfekcyjny i miażdżący. Nie mogą już mieć suwerenności. Za dużo to kosztuje świat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Po jedzeniu należy odczekać pół godziny, bo podczas snu się nie trawi i można przytyć... Tak, zarzucę tekstem mojej mamy. To powiedziała ci Lily. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Więc czekam te nieszczęsne pół godziny by wrócić do spania. Ciekawe jak sobie poradziły dziewczyny dzisiaj. Mam nadzieje, że jednak sobie dały radę z Kibolami. Jak nie... to jeszcze jedna wpadka, a będę musiał ich zwolnić. Taki jest koszt, jak jest się jedynym barem w Ponyville gdzie jest TV. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Obudziłeś się... Wieczorem... Następnego dnia. Znowu głodny, już nie zmęczony. Chyba przespałeś atak... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Zajebiście... no to będę miał w sztabie przesrane. Dosłownie przesrane. Ciekawe co zrobiłem, życiu, że tak mnie ukarało. No to teraz nie mam co liczyć na dołączenie do frontu. Pewnie Capo i Ghost tam już się bawią w najlepsze, bo właśnie w pracy chwalili jak oni i ich oddziały wezmą udział w ataku. Kurwa, nienawidzę tego kto prowadzi mój sen. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Czyli nienawidzisz Luny... Fajnie. Lily jest w kuchni i wpierdala parówki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Czyli dobra. W wojnie już nie wezmę udziału, przez mój zasrany duży sen. Po ciężkim westchnięciu wstaje delikatnie i idę sobie coś zjeść. - Cześć- powiedziałem przybity. Moja kariera jest na cienkiej lince. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Lily kiwnęła głową. Znalazłeś makaron w kształcie kokardek z sosem pomidorowym. Wystarczy odgrzać. Bolt już pewnie śpi. Otwierając szafkę w poszukiwaniu przypraw, znalazłeś Deli, śpiącą przy słoiku z ciastkami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Eee jak ona się tam zmieściła? E tam, nie ważne. Zanoszę ją delikatnie do jej łóżka nie budząc jej, a następnie odmrażam sobie makaron. Jak ja wytłumaczę swoją nie obecność? Zaspałem? Wyśmieją mnie, a potem wywalą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Ewentualnie powiesz, że obmyślałeś jakąś zajebistą strategię, która powali gryfy na kolana. Po paru minutach makaron był gotowy do jedzenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Ale każą mi ją jeszcze przedstawić. A ja owej strategi nie mam. Co tu się oszukiwać. Już jest po mnie. Mam nadzieje, że to tylko sen. No nic, idę coś robić... cokolwiek, bo raczej walczyć już nie będę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 22, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Galax zaproponował ci mentalnie wieczorek z klaczami. Ech, on tylko o jednym... To chyba według niego jedyny sposób na rozerwanie się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 22, 2014 Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Kopiuj, wklej "Nie zdradzę Twilight" Następnie idę na komputer pracować i zamawiać nowe meble. Faruk mi nie daruje... tym razem nie przesadzam. Ja jestem głównodowodzącym Atakiem. JA MIAŁEM DOWODZIĆ PIERWSZYM ATAKIEM. Ale zawiodłem... i pewnie wszystko poszło w pizdu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts