Nightmare Napisano Czerwiec 27, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 27, 2014 Może wybuchnąć w każdej chwili po aktywowaniu. Nie da się włączyć odliczania. Ogólnie, niekontrolowane gówno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 27, 2014 Share Napisano Czerwiec 27, 2014 - Jest problem. Ta Bomba jest cholernie niestabilna. Naciśnięcie przycisku, i nie wiadomo kiedy będzie wybuch. Może być sekundę po włączeniu, albo nawet nie wybuchnąć w ogóle - powiedziałem do Dusta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 27, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 27, 2014 - Fuck... - przeklął. - Nie możesz założyć tu jakiegoś licznika, czy czegoś w tym rodzaju? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 27, 2014 Share Napisano Czerwiec 27, 2014 - Spójrz na tą bombę - powiedziałem mu pokazując... to coś. - Nie ma liczników, czy żadnych systemów. TO bomba zderzeniowa. Mocno walnie o podłoże, i już wybucha. Instalując takie liczniki, jest niemożliwością. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 27, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 27, 2014 - Przecież nie uniesiemy jej na tyle wysoko, by spadała tak długo, że zdołalibyśmy uciec - warknął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 27, 2014 Share Napisano Czerwiec 27, 2014 - To chyba logiczne. Jest jedna możliwość... - powiedziałem i spojrzałem na Dusta - Zostanę i osobiście zdetonuje bombę. Lucy w tym czasie zniszczy kostury Destabilizujące, dzięki czemu po zdetonowaniu bomby, będę z Lucy mógł uciec. Wy musielibyście powiadomić dowództwo o naszym planie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 27, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 27, 2014 Lucy pokiwała głową. Po chwili już leciała w stronę okna. W następnej leżała na ziemi. Dust trzymał ją za ogon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 27, 2014 Share Napisano Czerwiec 27, 2014 Patrzę się pytająco na Dusta - Co ty robisz? - spytałem się, zaskoczony. TO jest dobry plan... kiedy Lucy dezaktywuje pole to wtedy będę mógł zdetonować ładunek i dzięki temu wygramy. Czy nie o to mu chodzi? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Ktoś musi nas stąd zabrać na bezpieczną odległość - powiedział. Cloudi poniesie Visariego, a Dusta poniesie... Lucy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - W sumie można to inaczej zrobić. Pamiętaj, że mamy Helikoptery, a ja z Lucy, ruszymy z bombą kiedy już będziecie w bezpiecznym miejscu. Wezwijcie Anihilatory, by was zabrały w Bezpieczne miejsce. Do czasu waszej ewakuacji, zostaniemy tu. Kiedy będziecie w Helikopterze niech wojska zaczną się wycofywać, a kiedy Lucy i ja Będziemy na tyle pewni, że udało wam się uciec, to wtedy ruszymy z bombą. Spotkalibyśmy się wtedy w punkcie HQ do którego siła rażenia bomby nie dojdzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Pokiwał głową i wraz z resztą ekipy wyszli z budynku. Zostałeś tylko ty i Lucy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Więc za Pomocą PDA wzywam im Helikopter i sprawdzam czy wojska zaczynają się wycofywać. Gryfy wiedzą, że głowic użyjemy za minimum dwa dni oblężenia. Więc mamy przykrywkę. Po opuszczeniu, terenu, razem z Lucy transportujemy bombę do miejsca gdzie jak Bomba wybuchnie, to wymaże z powierzchni całe miasto. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Jakoś to poszło. Przenoszenie zajęło wam dwie godziny. Nie ma co, ale ta bomba nie jest lekka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Wiem. - Dobra, teraz trzeba wyłączyć Polę Destabilizacyjne dzięki czemu uda nam się stąd uciec na czas - powiedziałem do Lucy. Kiedy ona zacznie wychodzić to mówię do niej. - Lucy... proszę, uważaj - powiedziałem do niej z troską. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Pokiwała głową i wyszła. Zostałeś sam. Sam w pustym mieście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Więc czekam, na sygnał Lucy, i w odpowiednim momencie, przenosimy się, a ja uruchamiam zapalnik Bomby. Muszę niemal natychmiast uciec z Lucy, od siły rażenia, inaczej będzie krucho... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Odpaliłeś bombę i przeniosłeś się do reszty wraz z Lucy. Nic. Kompletnie nic się nie wydarzyło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Spróbuje inaczej - powiedziałem i przenoszę się spowrotem do bomby. Tym razem Sam. Może, jak oblepię ją C4 i zdetonuje w czasie kiedy będę się przenosił, to jest duże... nawet 100% szanse wybuchu bomby. Więc tak robię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Nie trzeba. Byłeś w połowie obklejania, kdy Lucy przeniosła cię do siebie. Ładny grzybek powstał na miejscu miasta... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Patrzę na miejsce wybuchu... łezka mi się zakroiła w oku, wiec ją ścieram. - Nigdy nie widziałem piękniejszego widoku - powiedziałem z uśmiechem. Po chwili odwracam się do Lucy i ją przytulam i ukradkiem daje jej szybkiego cmoka, w nagrodę. - Dzięki... gdyby nie ty, byłbym częścią tego grzyba. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Zarumieniła się i odwzajemniła przytulenie. - Chyba... Powinieneś zadzwonić do Twi - zaproponowała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Puszczam ją i patrzę - Wiem... jeszcze raz dzięki - powiedziałem i poszedłem w kąt, gdyż wiem, że nikt mnie nie pochwali za pomysł, wyciągam Telefon i wybieram numer do Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Gdy tylko odebrała, usłyszałeś płacz Deli. Pewnie tęskni za tobą. Do tego jakiś horror w telewizji leci, a także odgłos smażonych naleśników. Wszystko na raz! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Cześć Kochanie... co u was? - spytałem się, opierając o ścianę. Jak dobrze, że będę mógł znów usłyszeć głos rodziny. Jak ja za nimi tęsknie... nie mogę się doczekać tego kiedy wrócę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Witaj. Kiedy wrócisz? Delicate tęskni... - powiedziała. Następnie usłyszałeś małą w słuchawce: - Tatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatatata! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts