KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Jak mniemam to znaczy tak. Może mógłbym zrobić coś co cię uspokoi. Cokolwiek - spytałem się, lecąc koło niej i patrząc na nią z troską... nie chce by była taka. Boje się jej wtedy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Nie. Trzeba - wycedziła. Chyba Jest BARDZO wkurzona. Mówiąc bardzo mam na myśli Bardzo wkurzona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 - Serio... zrobię cokolwiek zechcesz - powiedziałem. Znając ją, jakoś to wykorzysta. NIE MA BATA, ONA TO WYKORZYSTA. Znam Lucy jak nikt inny. Wiem co jej po łbie chodzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Uśmiechnęła się szatańsko. - Mooooooożeeee... - powiedziała. Chyba już wiesz, o czym myśli... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Spoglądam na nią pytająco - Co ci chodzi po głowie. Zaraz... chyba nie masz na myśli... - spytałem lekko wyszczerzając oczy w jej kierunku. Już wiem co mnie zaraz czeka... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Lucy uśmiechnęła się BARDZO szatańsko i zrobiła kilka kroków w twoją stronę. Ojojojoj... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Lekko cofam się. Znam ją... jak zacznę spierdalać, to ją tylko podjara, podnieci, czy jak to dzisiejsza młodzież gada. Wiem jedno... zaraz będzie NIECHCIANA PRZYJEMNOŚĆ. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Zrobiła kolejne kilka kroków w twoją stronę. Za sobą poczułeś magiczną ścianę. OJOJOJOJ!!! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 OJOJOJOJOJOJOJ!!!! ZARAZ BĘDĘ PENE... nie, najwyżej to ona mnie zmusi bym ja ją zadowolił... wiem jedno. Przy jej Energii i złości... do wieczora dopiero zakończy ona zabawę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Po chwili już leżałeś na ziemi, przykuty jej kopytami. Po co mówiłeś, że zrobisz wszystko... Zaraz będzie źle... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Patrzę się na nią. - E... spokojnie... na pewno tego chcesz? - spytałem się patrząc w jej oczy. Patrząc na nią kiedy jest wkurwiona, to jak patrzeć na Gorgonę... to nie moje słowa... tylko Capo... i serio, potem za karę, go Lucy w kamień zmieniła... musiał się wtedy odezwać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Zwolniła kopyta i wtuliła się w ciebie. Problem, że chyba coś w tym ciele pozostało po Galaxie... Konkretniej mózg, który chyba chce tego, co Lucy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Westchnąłem. - No dobrze... jak to ci poprawi humor - powiedziałem po czym upewniam się, że nikt nie zobaczy i będziemy tylko we dwoje. Trochę mi głupio, że się zgodziłem... ale jak to kiedyś matce powiedziałem... zgwałciła by mnie w nocy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Lucy uśmiechnęła się i przymknęła oczy. Nikogo dookoła nie ma. W oddali tylko widać światełka obozu. Jesteście w lesie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Zaczynam ją głaskać po głowie. - Spokojnie... zaraz złość przeminie - powiedziałem z Uśmiechem. O dziwo... robiąc to, nie czuje się jak bym zdradzał Twi. Nie wiem czemu... może to dla tego, że Lucy jest po części mną... i właśnie robię to sam ze sobą... kurwa, o czym ja myślę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Lucy pocałowała cię w usta. No to chyba zaczynacie. Powoli robi się wieczór... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Więc odwzajemniam masując kopytem jej plecy. Dziwne... będę się musiał później spytać wiarygodnego źródła czemu się tak dzieje... czemu robiąc to z Lucy... nie czuje się jak bym zdradzał Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Zamruczała. Rozłożyła skrzydła i nimi również cię przytuliła. A przy pierwszym razie z Lucy to chyba czułeś się, jakbyś zdradzał Twi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Nie... nie czułem. Miałem takie przeczucie, że będę. Wtedy też o dziwo nie czułem, ale uznałem to za jednorazowe. Z każdym późniejszym stosunkiem z Lucy... nie pojawiało się to uczucie wciąż. Drugim kopytem masuje jej skrzydła, a magią owijam jej róg i robię jej wiadomo co magią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Znowu zamruczała. Zaczęła poruszać skrzydłami, powodując uczucie podobne do łaskotek. Może dlatego, że w rzeczywistości Lucy jest kawałkiem drewna? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Może... choć nie lubię jej tak nazywać. Za dużo ma emocji, by ją nazwać normalnym kawałkiem drewna. Trzeba więc ustalić, z tym faktem zrobić. Mruczę, reakcją spowodowaną łaskotkami. Nie przerywam masażów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Trochę czasu ją masowałeś, trochę ona cię łaskotała. Poczułeś jej magię na swoim rogu. Przyjemnie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 28, 2014 Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Ja zaczynam swoim członkiem ocierać o jej wejście. Jednym skrzydłem zaczynam łaskotać ją za uchem, nie przerywając jednocześnie ruchów kopytami i magią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 28, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Zamruczała. Przycisnęła swoje usta do twoich. Nagle "nabiła się" na twój członek swoim tunelem. Jęknęła głośno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 29, 2014 Share Napisano Czerwiec 29, 2014 Okeey... wykonała za mnie, część pracy. Więc ja zaczynam poruszać swoim członkiem lekko, nie przerywając masowania, głaskania i łaskotania. Drugim wolnym skrzydłem, też ją obejmuje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts