KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Wyciągam Briggsa i strzelam. Następnie jako OSTATNI wsiadam do Helikoptera i strzelam jeszcze nawet po starcie, do czasu aż odlecimy daleko. Pomagam Stanowi wejść do Helikoptera, następnie siadam naprzeciwko Kucy i pytam się. - Czy ktoś jest ranny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 Pokręcili głowami. Wszyscy są cali. I wtedy ponownie poczułeś ból rozrywanego skrzydła. Odszedł tak szybko, jak nastąpił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Staram się go ukryć jak to tylko możliwe. Czekam następnie aż dolecimy do Domu Turkusa i eskortuje ich wraz z Milly i Stanem. Potem staje koło niego i z salutem mówię. - Melduje wykonanie zadania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Dobrze. Milly pokaże wam pokoje - powiedział Turkus. Wciąż siedział zamyślony w gabinecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Więc po tym, jak pójdą mówię mu o kolejnym ataku bólu w helikopterze. - ... nie rozumiem o co chodzi. Co się stało z moim starym ciałem? Bo chyba wyparowało... nie? - spytałem się. Mam nadzieje, że tak... inaczej domyślam się, co się dzieje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Twoje dawne ciało przetransformowało się w obecne. Propo tych napadów bólu... Mogą to być odczucia innej istoty. Kogoś, kto znał cię na tyle dobrze i ma na tyle silną moc mentalną, by je przesłać - powiedział. Pomieszał łyżeczką w szklance soku pomarańczowego z lodem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Tylko jedna istota jest ze mną na tyle MOCNO połączona... konkretnie była przez pewien czas sparaliżowana... moja kochana córeczka... - ... Delicate. Tylko ona mnie tak kocha... ja ją też, bo jestem jej ojcem. Darze ją większym uczuciem niż nawet własną matkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 Kiwnął głową. - Wiesz, co to oznacza? - zapytał, spoglądając w twoją stronę. Wziął łyk soku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Że coś się z nią dzieje... jest w niebezpieczeństwie - powiedziałem. Inaczej czemu bym czuł te bóle? Ból od tak, raczej nie istnieje. - Wiadomo, gdzie ona teraz przebywa? - spytałem się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Pewnie w waszym domu - powiedział. - Ale to też oznacza... Że wie, że żyjesz - dodał. - Inaczej nie marnowała by energii na wysyłanie tego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Dobrze... mogę tam polecieć z resztą? Jak będziemy zamaskowani, to pomyślą, że my tylko ich ratujemy... nie, że ja powróciłem. U jawnie im to tutaj - powiedziałem. Połączenia z Lucy już dawno nie czuje... ale i tak z nią zamienię słówko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 Pomyślał przez chwilę, po czym kiwnął głową. Więc... Teraz na ratunek rodzince. Ale najpierw się najeść i spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Więc jutro mamy co robić. Idę sprawdzić co u uratowanych - powiedziałem... wpierw, do teściów. Mam nadzieje, że dobrze przyjmą, że wróciłem za grobu... czy jak to się mówi. Idę do nich w otworzonym hełmie, lecz nie poznają mnie... bo nie widzieli mnie w Ludzkiej postaci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 Byli już w pokoju z podwójnym łóżkiem. Ojciec drzemał, a matka przeglądała jakąś książeczkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Witam... mam nadzieje, że nie przeszkadzam. Przyszedłem sprawdzić jak się czujecie - spytałem stojąc w progu. Jestem Bratem Bliźniakiem Farkuka... więc mogą mnie pomylić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Witaj... Czujemy się... Ok... Faruk, tak? - zapytała matka. Zamknęła książeczkę i włożyła do szafeczki nocnej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Allan... to ja. Mąż Twi... wiem, dziwnie wyglądam, ale spytajcie kogo kolwiek. Tak wyglądałem kiedy mnie przemieniono w kuca... którego znacie. Taki się urodziłem, i mówiłem, że jestem Bratem Bliźniakiem Faruka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 Wlepiła w ciebie spojrzenie. - Przecież... Ty... Nie żyjesz... - powiedziała cicho. W jej oczach widziałeś narastające przerażenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Turkus mnie przywrócił... - Powiedziałem. I JEDNOCZEŚNIE WYSYŁAM INFO DO TURKUSA, BY TAK MÓWIŁ... bo raczej w wersje z niewykorzystanym Zmartwychwstaniem nie uwierzą - ... Wiem... jestem piękny... i skromności mam mało... ale wróciłem. Jutro udajemy się po resztę rodziny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 Dalej gapiła się na ciebie jak na ducha, ale skinęła głową. Zacząłeś czuć zmęczenie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Dobra... zostawię was... jutro z rana udajemy się po Twilight... jakieś wieści o nich? - spytałem się jej. Mam złe przeczucia, że proste to nie będzie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Niestety... Nic... - powiedziała, spuszczając głowę. Ujujuj... Ziew. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 - Do życzę dobrej noc - powiedziałem i teraz idę do kwatery... boje się co tam zastanę. Jeśli Turkus jest na serio taki jak ja... pewnie pewną panią... która jest w obecnej mej ekipie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2014 U ciebie było podwójne łóżko... A w nim już śpiąca Milly. Tobie coraz bardziej chce się spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 23, 2014 Share Napisano Lipiec 23, 2014 Podnoszę rękę do góry by przeklnąć Turkusa... ale pierdole, za bardzo zmęczony jestem. Kładę się do łóżka i zasypiam. Jutro mu trochę pogrożę... a on mnie rozsmaruje na ścianie. Tak czy siak... idę spać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts