KougatKnave3 Napisano Lipiec 24, 2014 Share Napisano Lipiec 24, 2014 Ignoruje ich próby zagadania... całej ekipy też. Dopiero jak będziemy nad LS mówię. - Ok... mam na komórce nutę która na pewno go rozproszy. Wchodzimy tam przed imprezą jako konserwatorzy dźwięku i montujemy sprzęt nad salą gdzie będzie wesele. Pracodawca dał nam potrzebne rzeczy. Będziemy czekać na pozycji gdzie jest sprzęt muzyczny do rozpoczęcia wesela. W odpowiednim czasie... włączymy Nasz utwór i zejdziemy i robimy odbijanie wykorzystując element zaskoczenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 24, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 24, 2014 Się zgodzili. Deli gapiła się na przyciski i światełka. Lalka siedzi cicho. Reszta też. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 24, 2014 Share Napisano Lipiec 24, 2014 Po chwili ląduje w miejscu gdzie ma na nas czekać gotowa ciężarówka czyli poza miastem i ładujemy do niej sprzęt. Podchodzę do Deli. - Słuchaj. Może być niebezpiecznie, więc nie będziesz się mogła ruszyć z miejsca gdzie ustaliliśmy w Helikopterze. Będziesz siedziała koło Maszyny Muzycznej... nie ważne co usłyszysz. Dobrze? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 24, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 24, 2014 Niechętnie się zgodziła. Lalkę miała na grzbiecie. Ruszyliście ciężarówką do dawnego domu Faruka. Mijaliście opuszczone domy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 24, 2014 Share Napisano Lipiec 24, 2014 To się dzisiaj skończy - Dobra, Kamuflaże ekipy od spraw muzyki - powiedziałem po czym włączyłem swój kamuflaż. Trzeba będzie odpowiednio zagrać. Dobrze, ze wcześniej byłem kucem a nie człowiekiem, więc nie powinni mnie rozpoznać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 24, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 24, 2014 Wszyscy już gotowi. W końcu dojechaliście. No to czas rozłożyć sprzęt. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 24, 2014 Share Napisano Lipiec 24, 2014 Więc wchodzę pokazując zezwolenie, i idziemy w miejsce nad salą balową. Następnie rozkładamy sprzęt i szykuje płytę gdzie jest zamówiona lista piosenek. Jakieś Tureckie Gówno... jak nacisnę przycisk, to leci moja nuta. PRZEPRASZAMY WSZYSTKICH KTÓRZY LUBIĄ TURECKĄ KULTURĘ. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 24, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 24, 2014 Deli co chwila pytała co od czego. Lalka dalej udaje martwą. Sprzęt gotowy, teraz tylko czekać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 24, 2014 Share Napisano Lipiec 24, 2014 Więc siadam i czekam. - Możesz się odzywać, ale nie życzę sobie byś się do mnie zwracał jak wtedy. Dla mnie najważniejsze jest tylko bezpieczeństwo moich bliskich - powiedziałem i spoglądam na Milly która pewnie dostraja sprzęt dla pewności - Nie ważne, czy mnie lubią czy nie - i spowrotem spoglądam na salę i następnie czekam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 24, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 24, 2014 Tun tun tuntun! Itd.... Goście są, pan młody stoi... Nudy... I wtedy wchodzą Luna, Rarcia i Twilight. Wszystkie nie w sosie. Ale czyste i elegancko ubrane. Bla bla bla... Na pytania nie chciały odpowiadać. Luna się zakrztusiła, co brzmiało jak "tak". Potem nastąpił tzw. moment Łupu Cupu. Nazwa by Galax. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 24, 2014 Share Napisano Lipiec 24, 2014 Więc Daje znak Milly by włączyła Utwór a po chwili daje Stanowi Znak by zaczął wypuszczać granaty dymne na ziemie, ja robie to samo po swojej stronie. By po chwili cała sala była w dymie. Następnie wyłączamy kamuflaż i zjeżdzamy nad dół po linach tak by być na środku sali. - Panie i Panowie. R.I.P.D to my. ODDZIAŁ SPECJALNY "ALICORNA KTÓRY PATRZY". Cesarzu jakoś tam, jesteś aresztowany za wzniesiony terror, poddaj się - odbezpieczam broń i celuje w niego. Po chwili jak cesarz będzie skupiony na mnie, to Stan i Milly mają wznieść do góry Twi, Lunę i Rarity. Cesarz jest mój. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 24, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 24, 2014 On wyciągnął swoją maczetę skądś. Deli ogląda. Cesarz ruchem broni zaprosił cię do pojedynku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 24, 2014 Share Napisano Lipiec 24, 2014 Robię popisowy numer z pistoletami. - Chętnie zatańczę - powiedziałem i ruszyłem w jego stronę. Wpierw robię wrażenie jak bym chciał przeskoczyć nad nim i strzelić mu parę magazynków, ale w ostatniej chwili robię wślizg i jak znajdę się za jego plecami to strzelam mu w plecy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 25, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 25, 2014 Znowu niewidzialna tarcza. Cesarz odwrócił się i zamachnął na ciebie maczetą. Zauważyłeś, że Deli przestała oglądać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 25, 2014 Share Napisano Lipiec 25, 2014 Robię efektywny unik. - Zapraszasz do tańca, a z tarczą idziesz... takie to męskie - powiedziałem zaczepnie i schowałem pistolety, i wyciągam swoją broń sieczną. Czyli trochę dłuższą maczetę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 25, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 25, 2014 Nie odpowiedział, tylko zamachnął się na ciebie kilka razy. Poczułeś piekący ból w prawym ramieniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 25, 2014 Share Napisano Lipiec 25, 2014 Ignoruje go... tym razem nie dam się tak łatwo nabrać. "Lucy, wiem, że mnie słyszysz... nie ignoruj mnie..." staram się jakoś nawiązać z nią kontakt. Wciąż jesteśmy w połowie połączeni. Cesarz nie wie, że gadamy, ale ja nie wiem czy oni gadają. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 25, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 25, 2014 - Nie... Nie mogę... - usłyszałeś w głowie słaby głos. Potem znowu ucichł. I usłyszałeś coś. Dzwoneczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 25, 2014 Share Napisano Lipiec 25, 2014 "Możesz... ja w ciebie wierzę. Jeśli zrobimy to w tym samym momencie... uda nam się go ubić. Wierze w ciebie, zginąłem już raz... nie pozwolę byś cie mnie stracili drugi raz... ale do tego... potrzeba twojej pomocy, inaczej... zginę, tym razem definitywnie. Dowiedziałem się od Turkusa o tym zaklęciu co ci każdy, KAŻDY powiernik robił jak nie chciałaś go słuchać. Nie zrobię tego ci nigdy... ale by was uratować... będę chyba musiał... więc proszę, pomóż mi..." Rozglądam się, starając się jednocześnie bronić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 25, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 25, 2014 Zauważyłeś, że Delicate z lalką na grzbiecie wbiegła do jednego z korytarzy. Ona to nie potrafi usiedzieć w miejscu. - Nie... Nie daję... Rady... - usłyszałeś jeszcze. Cesarz znowu się na ciebie zamachnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 25, 2014 Share Napisano Lipiec 25, 2014 (edytowany) "Gdzie ta awanturnicza klacz którą lubię? Gdzie jest Lucy, która miała wszystkich gdzieś prócz rodziny i najbliższych przyjaciół? Nie zachowujesz się jak Lucy. Ja też byłem wielokrotnie w takiej sytuacji jak ty, czy się cofnąłem? Nie. Bo dla tego, że mam bliskich za których walczę, potrzebujemy cię. Nie pomożesz nam teraz... to cała nadzieja na wolny świat, o jakim marzyliśmy, zginie" szykuje się jeszcze do zablokowania ciosu przeciwnika. Edytowano Lipiec 25, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 25, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 25, 2014 Cesarz zamachnął się ponownie. Zauważyłeś, że odsłania przy tym ramię, pewny, że ochroni go tarcza. Od Lucy nie było odzewu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 25, 2014 Share Napisano Lipiec 25, 2014 "Proszę... nie wytrzymam... długo" powiedziałem i w pewnym momencie zamachnąłem się unikając ciosu i atakuje przed ramie, mając nadzieje, że Lucy mnie posłuchała. Jak nie... to nie mam wyboru. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 25, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 25, 2014 Ostrze zagłębiło się w jego ramię. Ten krzyknął z bólu i wściekłości. Natychmiast skierował wzrok na żyrandol. Tam między łańcuszkami i innymi ozdóbkami kryła się Lucy. Była brudna, zaniedbana, do tego zmęczona. Skuliła się, jakby coś ją biło. Cesarz chyba zrozumiał, że jego Patyk już nie daje rady go chronić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Lipiec 25, 2014 Share Napisano Lipiec 25, 2014 To moja szansa. Używam Linki z Hakiem by przyciągnąć ją do siebie, i przy odrobinie szczęścia, uda się to. Proszę, Lucy... wytrzymaj ten ból... dla nas obu, dla naszej rodziny... dla wszystkich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts